Wasze opinie dotyczące 2 modeli Patrola

[Gość MaCkiNtOsH]

Witam, jestem nowy na forum jak i być może przyszłym nabywcą pierwszego w życiu auta, Patrola!

 

Dużo czytałem o niezłomności, możliwościach tych aut co mnie urzekło, aczkolwiek mechanikiem nie jestem jak i właścicielem owego auta, stąd też proszę o wasze opinie dotyczące dwóch aut wystawionych na aukcji.

 

Pierwszy to wersja G60 - piękny model, nie widziałem go na oczy, przebieg 200 tys. Cenę myślę, że jeszcze mógłbym wynegocjować troszkę.

 

http://moto.allegro.pl/piekny-nissan-patrol-gr-60-i2163198534.html

 

Co do tego modelu jedynie co mnie by interesowało to żywotność (200tys.) auto nie traci swego wigoru po przekroczeniu tej bariery?

 

 

Drugi wpadł mi wczoraj, nie ukrywam, że gdyby nie on to nie zastanawiałbym się nad zakupem ww.

 

http://moto.allegro.pl/nissan-patrol-gr-y61-vat-1-i2176570457.html

 

Martwi mnie jedynie zamiana na mechaniczną pompę paliwową, nie wiem czy to w jakiś sposób nie wpłynęło na chęć sprzedaży auta. Czytałem, że nie odpowiednie dopasowanie powietrza - dawki paliwa(??) może uszkodzić silnik. Nie skraca to również żywotności auta?

 

Wszelkie wasze opinie będą dla mnie złotym ziarnem!

[Gość Patrol 260]

Ten pierwszy to ładna bulwarówka, ale duuuuuuuuuuużo za droga, a ten drugi jak najbardziej ok, to że pompa wymieniona to bardzo dobrze, jeden problem masz z głowy (gaz elektryczny i inne zawodne elementy), poza tym to była wersja ciężarowa najprawdopodobniej z Holandii , nie mniej jednak nowszy model, klima , dostrojony wstępnie do terenu. Jak masz kasę jedź obejrzyj.

[Gość MaCkiNtOsH]

Na co powinienem zwrócić uwagę przy oględzinach ? Oznaki korozji, wygląd to drugorzędne opcje, aczkolwiek chodzi mi o serce (silnik). Czy nie puszcza czarnego dymku za sobą?

[Gość Patrol 260]

Rdza- rama za tylnym kołem, tyły progów, i ranty pod wszystkimi poszerzaczami , to chyba takie newralgiczne punkty, co do silnika, to stara krypa 2,8 wybuchowa, ale jak nikt nie zagotuje to praktycznie niezniszczalna. Dymki....e tam, trochę każdy dmucha.

[Gość Smyku]

Rdza- rama za tylnym kołem, tyły progów, i ranty pod wszystkimi poszerzaczami , to chyba takie newralgiczne punkty, co do silnika, to stara krypa 2,8 wybuchowa, ale jak nikt nie zagotuje to praktycznie niezniszczalna. Dymki....e tam, trochę każdy dmucha.

 

Rama od wewnątrz na wysokości tylnych kół, na bank będzie zgnita, co do kondycji silnika fajnie było by zrobić test na zawartość CO2 w płynie chłodzącym, fajnie zmierzyć kompresję. Najlepiej podjechać do jakiegoś warsztatu 4x4 żeby zobaczyli, Patroli jejździ dużo więc nie powinno być problemu gdziekolwiek gdzie są robione terenówki z przeglądem żetelnym.

 

A swoją drogą jak miał bym kupić krótkie auto to tylko 60, nie wiem czemu ale 61 krótka jest wg mnie po prostu brzydka, co innego długie

Edytowane 7 Marca 2012 przez Smyku

[Leon 73]

Y60 stanowczo za drogi. Radio, wzmacniacz i inne zwrotnice to bajery które raczej Ci nie pomogą. Mieszkam w Elblągu, Y60 (long) miałem ponad 2 lata i jakoś tego egzemplarza z ogłoszenia nie widziałem ( a uwierz mi, że jak nabędziesz takie auto, to żaden inny taki sam nie przemknie się koło Ciebie niezauważony). Na temat silnika mogę Ci powiedzieć tylko same komplementy, niezawodność, kultura pracy (rzędowa 6), dźwięk turbiny - wszystko na +, pod jednym tylko warunkiem: wcześniej nie była robiona głowica. Jak raz go zagotujesz to potem już kupa. Jeżeli masz nawyk zerkania na wskaźnik temperatury i pod czupryną masz normalnie to nic Ci nie grozi, żaden wystrzał głowicy itd. Warto jeszcze zerknąć do bagażnika pod wykładzinę na podłogę nad zbiornikiem paliwa. Tam tez lubi sobie ruda pochulać. Przemyśl jeszcze do czego to auto potrzebujesz, bo asem asfaltu to z parchem nie będziesz i ostry but na autostradzie nie wskazany. Ja swoim pomykałem do 120 i żadnych niespodzianek, wskazówka temperatury deczko poniżej połowy i jak zaklęta. Ja osobiście z dwóch tych propozycji wybrałbym Y61. Lekko zastanawiające jest tylko to, że skoro tak zacnie jest zrobiony to mógłby być ciurany w terenie. Raczej nie zakłada się takich opon, snorkela, hi-lifta itp do delikatnej jazdy po asfalcie i robienia reklamy. Założone manualne sprzęgiełka świadczą o tym, że automaty wykitowały. Ja miałem to samo w swoim parchu i założyłem AVM, ale przyczyną napewno nie była grzeczna jazda po czarnym. Taki szpej kosztuje. Tak czy owak i tak bym wybrał Y61, bo jeżeli poprzedni właściciel był normalny, to masz dużo mniej do zrobienia w pakiecie startowym i większa będzie frajda z off !!!

Pozdro

[Gość MaCkiNtOsH]

Nie ukrywam, że bardziej jestem przekonany do Y61, jak pisałem wyżej będzie to moje pierwsze autko w ogóle i tego typu. Cel zakupu to raczej biorę pod uwagę przede wszystkim rozwinięcie firmy w niedalekiej przyszłości związanej z leśnymi, polnymi kursami stąd też padł wybór na Patrola, aczkolwiek miało by być to autko również do niedalekich podróży asfaltem. Jutro, pojutrze prawdopodobnie pojadę obejrzeć ten model. Dzięki wielkie za porady, na pewno skorzystam.

[Leon 73]

Jeżeli planujesz dalekie podróże to bierz longa - miejsca nigdy za wiele, a po leśnych drogach bez problemów

[Piotr1717]

Ja bym szukal długiego Y61. Patrol jest nie za wielki w środku - poza bagażnikiem

[scuaz]

Panowie ja mam długiego i krótkiego y61 i na codzień long to jednak lipa, zaparkować autobus w centrum miasta jest źle ale w trase o niebo lepiej od krótkiego , wiec niech kolega szuka jakiego chce

[Niebora]

Ten Y61 jest sprowadzony z Holandii od Lesschera (Lesscher4WD). Tu masz link do jego strony: http://www.patrol.nl/de/lesscher4WD/

Poproś sprzedającego o VIN i zadzwoń tam - dogadasz się po angielsku lub niemiecku i dowiesz się jaki naprawdę miał przebieg i jaki był stan techniczny.

[OFF-ROADER]

Ten Y61 jest sprowadzony z Holandii od Lesschera (Lesscher4WD). Tu masz link do jego strony: http://www.patrol.nl/de/lesscher4WD/

Poproś sprzedającego o VIN i zadzwoń tam - dogadasz się po angielsku lub niemiecku i dowiesz się jaki naprawdę miał przebieg i jaki był stan techniczny.

W Europie nie ma większych przewalaczy od lesscherów ... oszuści , kombinatorzy itp . omijajcie tą firmę dalekim łukiem

O ile się nie mylę to ten Y61 wisiał u nich z przebiegiem coś ok 480 tyś km ... a i tak był zdrowo cofnięty

 

Mój znajomy kupił od nich Patrola z 300 tyś przebiegu na szafie ... po weryfikacji okazało się że ma 700 ... mieli pecha bo jego brat jest prawnikiem w Brukseli

Oddali całą sumę z dużą kwotą odszkodowania

[Niebora]

No i wiesz już wszystko. Nie sądzę żeby w Polsce można było kupić dobrego Patrola. Ja kupiłem swojego w Niemczech. Szukałem tylko ofert od pierwszego właściciela, z książką serwisową i adnotacją unfallfrei. Oczywiście ceny takich aut są tam odpowiednio wyższe.