Gość radzone Opublikowano 10 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2012 Witam! Piszę pierwszy raz na tym forum więc się witam. Używałem wyszukiwarki, ale niestety nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Pomimo, że jest sporo podobnych tematów, to nie znalazłem takiego, który opisuje te same objawy co u mnie. W razie czego - proszę o przekierowanie. W zeszłą środę kupiłem Primerę P10 1.6 16V SLX '95 z gazem Tomasetto (chyba tak się nazywa:) II generacji z 2006 roku. Z autkiem mam mały problem - gaśnie na gazie na wolnych obrotach, gdy jest zimny, a gdy jest rozgrzany, to na wolnych obrotach zdarzają mu się takie długie serie raz za niskich obrotów - ok 4.5-5tys, a potem 7-8tys. Gdy dostaje tych niskich - wiadomo dławi się i drży, a czasem dojeżdżając do skrzyżowania - gaśnie. Na benzynie auto zachowuje się normalnie, choć wolne obroty oscylują w granicach 750tys - może zbyt niskie? Byłem z autkiem u gazownika - zmienił filtr gazu i ustawił wszystko, dokręcił i usunął luzy i szczeliny w obudowie filtru powietrza, ale niestety wciąż pozostały te same objawy. Dolot powietrza mam ucięty mniej więcej w połowie - nie wiem jak szedł wcześniej, ale wiem, że takie patenty się stosuje przy gasnących wolnych obrotach (ja kiedyś zastosowałem filtr stożkowy w Sienie 1.6 i problem ustąpił). Gazownik powiedział, że jeśli problem nie ustąpi - trzeba zmienić reduktor - 350zł z robotą, bo podobno ktoś nieprawidłowo ustawiał na nim dawki - zepsuł coś(?). Czy to może być faktycznie reduktor, czy coś innego? Czy taka cena jest ok? Widziałem, że ceny reduktorów 150-350zł na allegro, ale nie wiem ile jest roboty z podłączeniem i regulacją. Aha... Gdy auto stoi na luzie i włączę nawiew na 4 albo ogrzewanie tylnej szyby - obroty spadają na tyle nisko, że autko się prawie dusi - zarówno na benzynie, jak i na gazie. Dodatkowo zauważyłem, że wóz jest stosunkowo słaby jak na tych swoich ok. 90-100KM. Wcześniej jeździłem Corollą E10 1.3 z gazem i była wyraźnie zrywniejsza i lepiej ciągnęła pod górkę. Tutaj motor wydaje się być ogólnie zamulony. Gdy wciskam gaz do pewnego położenia, to czuję, że auto szybciej nie pójdzie, choć ma mnóstwo zapasu na przepustnicy - jakby taka "bańka" pod pedałem przyspieszenia. Jestem spokojnym kierowcą i nie oczekuję od tego auta cudów, ale zastanawiam się, czy wszystko z nią ok. Planuję wymienić świece i ewentualnie kable i zobaczyć co będzie. Blok silnika jest spocony, ale nie zauważyłem ubytków oleju (na dystansie 500km) pod korkiem wlewu oleju wygląda normalnie, więc przypuszczam, że to nie uszczelka pod głowicą. Może to coś innego? Czytałem, że te Primery bywają dość mułowate - prawda to? Generalnie w autku podczas jazdy po mieście trzeba trzymać je na niższych biegach niż w moich poprzednich wozach (nie wspominając o BMW e36, które także posiadam, ale to inna bajka). A poza tym to bardzo komfortowe i duże auto. A żonie podoba się kolor. Jeśli uda mi się doprowadzić je do stanu "nie-gaśnięcia" i lekkiego odmulenia, to pewnie pośmigam nim trochę. Ufff. To tyle na gorąco. Bardzo proszę o porady gdzie szukać przyczyn powyższego stanu rzeczy. pozdrawiam Radek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 kolego a to silnik na pełnym wtrysku? z mikserem w filtrze powietrza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DAX85 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Pokręć zaworem powietrza dodatkowego z lewej strony przepustnicy to powinno pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radzone Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Do konrad880901: szczerze mówiąc, to nie wiem, czy to DS, czy DE, ale biorąc pod uwagę rocznik, to raczej wtrysk, a nie gaźnik. Jeśli się nie mylę, to na dolocie przed filtrem powietrza nie mam nic, jest pod filtrem powietrza na rurze od reduktora do przepustnicy taka "złączka" ze śrubką na imbusa - może to jest ten mikser? Do DAX85: Mam problem, żeby w ogóle dostać się do przepustnicy - muszę ściągnąć obudowę filtra powietrza prawda? Ale jeśli odpalę wtedy silnik, to czy nie będzie auto świrować? Przepraszam za laickie pytania, ale średnio się na tym znam, a chciałbym coś samemu przy autku zrobić. Czy możesz opisać jak wygląda ten zawór? A przy okazji - czy te 1.6 generalnie tak mają, że są raczej mułowate i trzeba je trzymać na niższych biegach, czy to wina padającego reduktora, a może jedno i drugie? pozdrawiam i dzięki za dotychczasowe odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 zrób tak żebyśmy się zrozumieli. zdejmnij pokrywę filtra rak jakbyś chciał filtr wyjąć i na w locie do przepustnicy powinieneś mieć mikser taki okrągły z dwoma dziurami. zabacz sobie w poście niżej moim" p11 gaśnie po wyrzuceniu na luz" tam są zdjęcia mojego silnika i odp czy masz taki sam i czy filtr pow taki sam to wtedy jak to samo to coś poradzimy albo zrób zdjęcie co masz pod maską a i jak zdejmniesz obudowę możesz odpalić na pb. silniki te są żwawe. u ciebie coś jest nie tak. daj mi zdjęcia silnika to ci pomogę bo tak to nie wiem na czym stoje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radzone Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 (edytowane) Porobiłem fotki, wygląda na to, że silnik mam taki sam jak u Ciebie i filtr powietrza też. Nie jestem pewien jak z tym mikserem, ale gdy wyciągnąłem filtr powietrza i przegoniłem autko 2km po mieście (do 3tys, bo był zimny) ze ściągniętym filtrem i obudową - samochód był wyraźnie zrywniejszy i chętniejszy do współpracy, a wolne obroty nie spadały gdy np włączałem dmuchawę, tak jak się działo wcześniej. Co do fotek, to mogę jeszcze zrobić zoom na przepustnicę, bo jakoś źle doczytałem poprzedni post i porobiłem foty dolotu powietrza. :/ Edytowane 11 Marca 2012 przez radzone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 szkoda ze nie można powiększyć a daj fotę całego silnika . dziwi mnie jak masz wpięty gas jeśli jest to wtrysk. tak jak na tym zdjęciu powinien być na tej przepustnicy mikser daj fotę całości tylko w większym rozmiarze. a problem to mikser który przysłania przepływomierz powinieneś miec takw filtrze masz założony mikser od jednopunktowego silnika. on nie bedzie na nim chodził dobrze ni na benzynie ni na lpg. jak masz chwilę to zdejmnij te puszkę filtra jeszcze i ten mikser zeby nie był nad przepustnicą i przejedz się na pb. zobacz czy jest wszystko ok. jeśli tak to wymiana miksera i bedzie git tylko trzeba umieć go ustawić w filtrze żeby dziurka dobrze pasowała na przepływomierz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radzone Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Nie udało mi się tym razem wkleić działającego podglądu, więc trzeba wejść do linku - powiększenie działa. Wcześniej odbyłem przejażdżkę ze ściągniętym filtrem powietrza i pokrywą obudowy, ale całości nie odkręcałem - auto na benzynie szło super (to miło, bo bałem się, że to coś innego). Wygląda na to, że czeka mnie jeszcze jedna wizyta u gazownika. Na innym forum dostałem odpowiedź, że podobne objawy wskazują na zużyty reduktor i że najlepiej oddać to do gazownika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 sprubuj odkręcić srubę u dołu reduktora wykręć i niech zleci taki syf. możę to pomożę. ale i tak musisz mieć inny mikser. i dziwne żę ktoś usunął silniczek krokowy z węża od lpg. i wstawił srube. przez to nie działa cała elektronika . zobacz sobie jeszcze czy jest coś wsadzone możę w rurę op powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość radzone Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 sprubuj odkręcić srubę u dołu reduktora wykręć i niech zleci taki syf. możę to pomożę. ale i tak musisz mieć inny mikser. i dziwne żę ktoś usunął silniczek krokowy z węża od lpg. i wstawił srube. przez to nie działa cała elektronika . zobacz sobie jeszcze czy jest coś wsadzone możę w rurę op powietrza. Dziękuję za dobre chęci. Szczerze mówiąc, trochę się boję odkręcać śrubki w reduktorze, że coś rozreguluję albo odszczelnię - nie znam się zupełnie na tym. Nie wiem kto i dlaczego w ten sposób założył instalację do tego auta, wiem tylko, że w 2006 ktoś za nią zapłacił 1800zł, więc albo to był kiepski i drogi warsztat, albo jednak ktoś to przemyślał. Jutro jadę autkiem do Gliwic i podjadę tam do gazownika - powiem o Twoich sugestiac dotyczących miksera i silnika krokowego. Mam nadzieję, że uda się autko ustawić fajnie. Póki co pojeździłem na benzynie i śmiga bardzo przyzwoicie, więc kwestia usprawnienia istniejącej instalacji i powinno być ok. pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 powiedz mu że może być sama śruba ta na wężu( ludzie tak robią gdy np sterownik czy silniczek się spali i do regulacji zakładają taką srubę za 2zl a nie wymiana sterownika za 200zł. ipokaż mu jak powinien wyglądać mikser niech ci spuści syf z reduktora. zobacz czy dużo poleci.napisz jutro co i jak jestem ciekaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 nie opowiadaj że krokowiec kosztuje 200 zł bo tyle to kosztuje cała nowa instalacja gen 2 krokowce po 40 zł niestety mixer ma tendencję do tego by zamulać ogólnie silnik śruba na wężu to register Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 muli na benzynie , i nieraz ciężko zapala na pb, miałem tak u siebie i zmieniłem na sekwencje. ale też nie jest dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 muli na benzynie , i nieraz ciężko zapala na pb, miałem tak u siebie i zmieniłem na sekwencje. ale też nie jest dobrze to zmień swiece i kable kop aparatu i szukaj przyczyn a na pewno jak wtryski nie puszczają to nie wina gazu ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 chodziło mi ze takie problemy stwarzał u mnie mikser, a na sekwencji mam tak jak w poscie niżej że gaśnie na lpg jak zimny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 13 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2012 nie ma prawa gasnąć są korekty po temp ,,, a jak nie ma to wtrysko mogą co najdalej przelewać ,,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotr26 Opublikowano 15 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 Witam!!! moje autko to primerka p10 95r 1,6l gaz mam nie wiem jakiej firmy ale na dołaczonych przez was zdieciach ni mamaowego miksera tylko takie dziursko jak u użytkownika RADZONE z tym że ja mam jeszcze jakiś dystans mieszy filtrem i gaźnikiem ... mam podobny problem ..obroty skaczą na biegu jałowym lub gdzy chamuje na światłacha prawie gaśnie i wogóle szrpie cholerą strasznie ..... jest tak od tygodnia i nie zawsze ... próbuje to powiazać jakos ze zmianą jakości gazu bo wiemy że ten zimowy a letni rużnią sie w stosunku propanu itp. oktanów i takie tam a zaczeło sie to dziać własnie po zatankowaniu jakiegoś tam gazu na stacji prawie na pusty zbiornik wiec tak mi coś świta ze tomoże coś z tym. dodam że jeśli orkrece śrube na dopływie gazy do parownika obroty pieknie wzrastają i wyruwnują sie nie szarpiąc po czym za kilka sekund znów zaczyna sie szarpanie chodż już mniejsze ..... .filtry gazu itp dobre .... mulić nie muli bo zapier..la elegancko zwłaszcza po wycieciu kata ..wiec co do spraw dotyczących jazdy niema nic do zazucenia .........no ale jak stane to mało mi to serce z maski nie wyskoczy ....może coś jeszcze dodacie co może być tego przyczyną .. Zgóry dziekuje..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 15 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 no ewidentnie skład mieszanki może być za bogato albo reduktor sie przycina rozumiem że masz 1 generacje mogę ci dać system na regulacje tego ustrojstwa kręcisz odpowiednio śrubkami spróbuj znaleźć dużą śrubę regulacyjną i zakręcić ją o 1/4 obrotu i potestuj co sie dzieje ,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość konrad880901 Opublikowano 15 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2012 kolego co to za instalacja . a i nie ma sruby do regulacji do parownika tylko od parownika do miksera... a na bezynie też faluje? a masz dobry mikser, spuść syf może z parownika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotr26 Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 Na bezynie jest w porządku , na gazie zależy kiedy ale jak złapie tą faze to już nie chce przestać . mikser hm ..nie wiemnie znam sie ale na oko chyba jest w poządku musiał bym sie przyjżeć no i czego szukać jeśli już ma być zły .. jakie są oznaki tego ???czego mam szukać na co zwrócić uwagę ......a nad syfem myślałem do pewnie coś zleci ale nie wydaje mi sie żeby to była tego wina..... jutro sie zanuże pod maske i zobaacze co i jak .. a narazie dzieki panowie !!!!! wyczyściłem mikser a z parownika spuściłem cały syf , troche go było ... nie pomogło ale pokręciłem trochę przy gazie parowniku i sprawa sie uspokoiła .... tylko obawiam sie ze może troszke wiecej palić bo odkreciłem to i tamto ..zobaczymy jak bedzie....... pozdrawiam i dziękuje za porady . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 16 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2012 jak ci wyleciał syf z reduktora to należało by bo przepłukać denaturatem ew wymyć i rozkręcić ,, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość kinimoD Opublikowano 19 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2012 Mikser powinien mieć dodatkowy otwór nad przepływomierzem ok 12-15 mm a u ciebie jest tylko jeden duży. Poza tym musi być poprawnie zamontowany czyli mniejszy otwór w jednej osi nad przepływomierzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotr26 Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 no troche go było tego syfu ..łyżka stalowa nie myślałem żeby przemyć ale przedmyć ..... odkręciłem troche gaz poustawiałem i przestał rzucać .. ale nie wiem czy wiecej nie pali bo nie miałem okazji sprawdzic tak dobrze bo dolewam i dolewam ...ale najważniejsze ze nie szarpie ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość KAROL3333 Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 witam jak masz jeszcze problem z autem mozesz jechac na analizator spalin przytrzymaj auto tak na 2500 obr i wkrecaj register az zacznie sie dlawic i zacznij wykrecac do momentu uzyskania max obrotow tak robi wiekszosc gazownikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piotr26 Opublikowano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2012 To już prędzej pojade z tym do kogoś bo jak sam kręce to nic z tego nie wychodzi .....a co do obrotów to niestety sam tego nie zrobie bo nie mam obrotomierza, na jego miejscu jest zegarek ...no nicccc ..i tak zaczynam długą droge z tym autem bo postanowiłem nim troche jeszcze pojeździć wiec jakoś dojde z nim do porozumienia ..przyjdzie pora narazie zająłem sie troche blachami bo go rdza posuneła gdzie niegdzie hehe gaz w miedzyczasie tez sie wyreguluje...pozdrawiam .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.