[B12] GAŚNIE SILNIK BEZ PRZYCZYNY

[Gość chyzio]

Witam wszystkich.Mam problem z moim nissanem sunny B12 silnik 1,6 16V GTi -silnik CA 16 , a mianowicie podczas jazdy silnik bez przyczyny gaśnie jak by nagle odciął paliwo albo zabrał iskrę. Nie można go odpalić. Musi postać czasami 2 godziny , czasami 1 dzień i wtedy zapala normalnie. Po przejechaniu kilkuset metrów , a czasami kilku kilometrów sytuacja sie powtarza. W momencie wystąpienia problemu słychać " pyknięcie " jakby przekaźnika gdzieś w środku auta jakby pod schowkiem od strony pasażera. Może ktoś już spotkał się z czymś takim ??? Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

[Gość Tofu]

może pada przekaźnik dosyć istotnych gratów jak pompa paliwa czy zasilanie eccs ECU przeleć schemat elektryczny a przynajmniej z tego miejsca gdzie pyka oglądnij wychodzące GRUBE kable i ich poszukaj w okolicach cewek zapłonowych cokolwiek tam jest aparatu zapłonowego ,,jak i pompy paliwa

 

ja miałem nismo z 96 roku i przekaźniki od ecu i pompy były wyrajane ,,

 

natomiast oznaczenie np 1 i 2 i idzie lina na przekaźniku i robi sie sprężynka oznacza cewkę przekaźnika czyli sygnał + i - co zamyka drugi obwód 3-4

[endriu276]

może faktycznie któryś przekażnik broi. Ale nie przypominam sobie żeby były jakieś przekażniki pod schowkiem, Komp pod fotelem pasażera raczej nie bedzie pstrykał ale warto zciągnąc z niego plastykową osłone i sprawdzić kostki.Przekażniki są natomiast pod maską od strony pasażera koło zbiorniczka od wspomagania.ale czy było by słychać w kabinie? Wiem natomiast że moduł zapłonowy który jest przykręcony do głowicy z prawej strony może płatać figle. Ja przez 8 lat użytkowania wymieniłem dwa. Moduł osiąga wysoką temperature od głowicy i niestety się przepala. U mnie póki silnik sie nie rozgrzał wszystko było ok. Po rozgrzaniu nie było iskry na jednym lub dwóch cylindrach. Dorobiłem blaszki którymi odseparowałem go od głowicy i problem ustąpił.

 

Acha. przekażnik od pompy paliwa jest chyba koło bezpieczników. Warto go sprawdzić

[beton88]

U siebie moduł poprostu odkrecilem i wisi w powietrzu i problem z glowy, Co do gasniecia mialem problem ze gubil obroty igasl winny byl zepsuty wtryskiwacz... ale raczej malo prawdopodobne u ciebie. Moze ktos niefortunnie ci alarm jakis montowal z jakims odcieciem zaplonu ktory plata figle. Najlepiej zmien swiece, sprawdz wiegielki na cewkach ( umnie sie wypalily i wtedy nie wiedzialem czemu samochod chodzil na 3 cylindrach) obejrzyj czy podczas pracy silnika nie kapie ci gdzies z wtryskiwaczy paliwo, w tym wieku te gumowe wezyki tez moga juz powiedziec NIE. kolejny istotny problem odkrec silniczek krokowy i go wyczysc, pewnie tam jest tona nagaru, jesli bedziesz delikatny to na tej samej uszczelce mozesz go skrecic, sprawdz wszystkie podcisnienia czy nie puszczaja bokiem i wyczysc przeplywomiez. To tak na szybko co przychodzi do glowy