Gość Korbamoto Opublikowano 25 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2012 Pochwalę się, bom zadowolony z dzieła A może komuś się przyda, bo też planuje wymianę? Wiosna przyszła, ciepło dziś, więc zmotałem sobie do Hiszpana przednie fotele. Dostałem gratisowo od Renault Scenic I. Troche kombinacji i podeszły. Oparcie się nie składa, bo Scenic to auto 5 drzwiowe, włażenie na tył tylko od strony pasażera i tylko dla szczupłych Siedzi sie ciut wyżej, ale wygodnie, nie wygniecione, nie podarte, nic sie nie buja, oparcia się nie telepią. Oryginalne fotele miałem w stanie tragicznym. Mam jeszcze od tego samego Scenica fotele tylne, niezależne, składane. Tez będę motał. Między nadkola zmieszcza się tylko dwa, ale 4 osobowy parch mi wystarczy. Jak zmotam- pokażę. Tak to wygląda: I pozycja do włażenia na tył Edit: No dobra, przyznaję się. Wyszła kiszka... Na przymiarkach w garażu było ok, ale po testach terenowych zadowolenie zniknęło. Siedzi się baaardzo wysoko. Tak wysoko, że mozna wypaść przez boczne okno Jak na krześle normalnie. Przy wzroście moim 180 cm, od sufitu do czubka głowy mam 5 cm. Na wyjebach mozna w sufit puknąć czaszką, i to konkretnie. Fotele od Scenica pomimo tego, że są bardzo komfortowe, do Hiszpana się nie nadają. Trafiłem tanio fotele od Twingo. Motali je juz do Hiszpana i K160 i było ok, sprawdzone. Są niższe i cieńsze mają siedzisko. I maja składane oparcie, bo Twingo jest 3 drzwiowy, więc da się wleźć na tył bez akrobacji. Może mniej komfortowe, ale Hiszpana raczej do pojazdów luksusowych bym i tak nie zaliczał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.