vlad24 Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 Przytrafiła się żonie nie miła niespodzianka, przetarta chłodnica, ubytek płynu, trasa ok 70 km do domu, brak ogrzewania. W trakcie jazdy oczywiście wskaźnika temp nie widziała, zorientowała się, że coś jest nie tak dopiero gdy samochód nie chciał jechać więcej niż 80 km/h. Jak zadzwoniła i powiedziała że wskaźnik na czerwonym polu, pomyślałem kaplica ... Ale po chwili postoju na stacji, uzupełnieniu ubytku płynu destylowaną, normalnie dojechała do domu i samochód wydaje się że chodzi normalnie. Tak samo zapala, tak samo przyspiesza, nic nie kopci i nie przerywa. Pytanie, co spowodowało taki spadek mocy silnika po przegrzaniu? Dlaczego wszystko powróciło do normy? Czego jeszcze po tej sytuacji można się spodziewać, co mogło ulec uszkodzeniu? Czy jest możliwe, że to sterownik pompy wtryskowej (lub coś innego) ograniczył moc silnika z powodu zbyt wysokiej temperatury? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek90 Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Obserwuj czy nie będzie ubywać płynu, bo mogła od przegrzania pójść uszczelka pod głowicą lub sama głowica i zobacz czy nie ma białej mazi pod korkiem wlewu oleju. Jak żadna z tych rzeczy nie wystąpi to będzie ok, a z tym ograniczeniem mocy to ciekawe, może komp. przyblokował moc.A po zalaniu wodą układ odpowietrzony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 27 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 nic szczególnego nie odpowietrzałem, po zalutowaniu chłodnicy zalałem odpaliłem, po chwili dolałem pod korek i już. Jest na to jakaś procedura, coś gdzieś trzeba rozłączyć by odpowietrzyć? cały płyn z niego nie wyleciał, bo dodała tylko ok 2l, ale to oczywiście wystarczyło by głowica została bez chłodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 27 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2012 Zalej chlodnice i zbiorniczek wyrównawczy. Nadmiar płynu, cisnienie powinno wyrzucić. Prócz tego zerknij tu http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/82657-przegrzany-primera-p-11/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2012 obserwuje codziennie, nic się nie dzieje, płynu nie ubywa, oleju też, ani nie przybywa, nie kopci, pali jak paliła, czyżby się upiekło? Czy ktoś może potwierdzić idiotoodporność tego samochodu polegającą na ograniczeniu mocy silnika przez pompę paliwową? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2012 kiedys w primerce 2.0d tez przegrzalem(kompletny brak płynu w chlodnicy) silnik i nic sie nie stało chodz mowia ze ten motor jest bardzo czuły na temperature i odrazu uszczelka leci ale naszczescie nic sie nie stalo co ciekawe podczas jazdy temperatura było w normie dopiero na swiatłach podskoczyła na max widocznie samo powietrze wystarczało do ostudzenia silnika moze w twoim przypadku było podobnie i do piero na wonliejszych predkosciach temp. rosła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vlad24 Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2012 było prawdopodobnie tak, że po tym jak zrobiło się to przetarcie, traciła płyn do momentu rozgrzania całości, dopóki ciśnienie rosło.Tak wyjechała z domu do rodziców - cześć wyleciała, po 4h wracała, więc znów pewnie z litr straciła. W efekcie głowica została bez wody i czujnik wszedł na czerwone. Nie wiem, bo może pompa resztki tego płynu nadal pompowała, tyle że do głowicy nie sięgało. Mam 1000 spraw na głowie, ale trzeba będzie się w końcu zabrać za te przeklętą belkę, bo następnym razem może nie być tak dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.