madmen Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Witam. Chciałbym się poradzić w sprawie dziwnego objawu w mojej Zetce. 85 tys km przebiegu. Automat. Raczej zadbany egzemplarz. Dość nagle pojawił się dziwny dźwięk (stuk) najgłośniej słyszalny przy 900-1000 obrotów na neutralnym biegu. Słychać go troszkę przy niższych obrotach i gdzieś do 2000, potem znika w normalnym hałasie silnika. Przypomina szybkie kapanie deszczu w metalowy parapet i przyspiesza w raz z obrotami silnika. Jest wyraźnie słyszany w kabinie. Przy obciążeniu (podczas jazdy) jakby był mniejszy. Nie słychać go na zimnym silniku. Dopiero po jakiś 10 minutach rozgrzewania. Trudno określić jego pochodzenie - okolice silnika, ale nie wiem czy z samego silnika - tu opinie słuchających są podzielone. Jak się jest pod autem to ma się wrażenie, że najgłośniej słychać pod miską olejową automatycznej skrzyni , ale to może być mylące. Słuchało tego kilku mechaników, opinie skrajne. Od przerażających po - jeździć i się nie przejmować. Wiem, że trudno z takiego opisu coś wywnioskować, ale może ktoś miał coś podobnego ? Może postaram się zamieścić filmik na którym będzie coś słychać. Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewa_hb Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Może tu znajdziesz coś pomocnego: http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/73029-350z-dziwny-odgos/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Filon Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Jezeli slychac ten odglos z dolu i na cieplym silniku to stawial bym na poczatek konca ktores panewki. jak silnik jest zimny to jest ok bo olej jest jeszcze w miare gesty. Wiem to z doswiadczenia, bo zdazylo mi sie zajezdzic kilka silnikow jak bylem mlodszy i nie mialem litosci. tylko pilowanie sie liczylo raz tak zajechalem panewki w oplu astrze opc ze wal sie nawet do szlifu juz nie nadawal auto kupilem pięciomiesięczne z przebiegiem 10 tys km, a silnik wyzional z ducha przy przebiegu 31 tys km od jakiegos czasu dbam o silniki i nawet olej wymieniam co 7500 km teraz juz mi sie nie przytrafiaja takie przygody moze tez byc kilka innych przyczyn ale podalem ta najbardziej prawdopodobna i niestety kosztowna. oby sie okazalo cos innego, tylko ze gdy bedziesz z tym jezdzil to moze sie np od tego robic metaliczna maź i potrafi sie skonczyc zapchaniem filtra oleju. potem nastepuje zatercie silnika. Do tego zetka ma ten filterek bardzo maly. Troche nastraszylem. Dlatego dopisze, ze przy zbyt niskim cisnieniu oleju powinna sie zapalic kontrolka. z reszta zetka ma wskaznik cisnienia oleju wiec nie powinno sie to zdazyc Ktora wersje masz tego silnika? wyczytalem gdzies na jakims zagranicznym forum ze najwieksze problemy mialy te z rocznika 2005 - 2006 i dlatego je tylko przez dwa lata produkowali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madmen Opublikowano 28 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 na szczęście to chyba nic poważnego. to jedno z kółek prowadzących pasek od alternatora i wspomagania. ma mały luz i stuka tak, że roznosi się po całym silniku i brzmi groźnie. Sprawdziłem - zdjąłem pasek, odpaliłem i nic nie stuka. Przyznam, że taki drobiazg może niemałego strachu napędzić. Jeden były mechanik z aso stwierdził kategorycznie, że to luźny tłok w cylindrze stuka. Rocznik 2005 - wersja z 1 dolotem i czerwonym polem przy 6600. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Filon Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 na szczęście to chyba nic poważnego. to jedno z kółek prowadzących pasek od alternatora i wspomagania. ma mały luz i stuka tak, że roznosi się po całym silniku i brzmi groźnie. Sprawdziłem - zdjąłem pasek, odpaliłem i nic nie stuka. Przyznam, że taki drobiazg może niemałego strachu napędzić. Jeden były mechanik z aso stwierdził kategorycznie, że to luźny tłok w cylindrze stuka. Rocznik 2005 - wersja z 1 dolotem i czerwonym polem przy 6600. Hehe to faktycznie banalna sprawa. dziwne tylko ze to bylo slyszane blizej skrzyni biegow niz przodu silnika Jak czerwona kreska od 6600 obrotow to ta pierwsza wersja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.