Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan Almera 2.2di bolesny problem


Gość lukaszov
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lukaszov

Witam serdecznie

 

Mam problem z moją Almerką 2.2di z 2000r. Do tej zimy autko sprawowało sie idealnie. Mam ją od nowości i zrobiłem 290tys.

Pewnego dnia tej zimy zaparkowałem go na parkingu na jakieś 10 godzin przy około -10stopniach na zewnątrz. Autka nie udało mi się już uruchomić.

I od tego momentu zaczęły się schody. Przy niskich temp. ratował go rano PLAK innej opcji nawet nie przyjmował.

Po długiej trasie i zgaszeniu silnika nigdy nie załapał za 1 razem tylko za 2.

 

Dziś (przy temp dodatnich) zapala tylko w jeden sposób:

*przekręcam kluczyk na zapłon aż do momentu zgaszenia podstawowych żarówek na tablicy i cofam natychmiast kluczyk na off

po czym natychmiast zaczynam odpalanie i zapala za każdym razem

(obojętnie jaka jest temp tylko tym jedynym sposobem i nawet nie myśli inaczej)

 

*wszystkie filtry wymienione jak zawsze co rok (filtr paliwa przed tą zimą)

*świece żarowe mają rok (oryginalne, nie jakiś szajs )

 

Kolega mówił że może to być problem pompy.

 

Macie może jakieś pomysły jak można usunąć tą usterkę?

Jeśli zdarzył się komuś taki problem to proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak masz alme od nowosci to czy regenerowałes juz pompe? pompa u mnie jak i wiekszosci przypadkow padła nagle czyli wogole nie odpala lub po odpaleniu duzo dymu i brak mocy ale problem moze wskazywac na pompe bo nie ma odpowiedniej ilosci paliwa na rozruch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej kolega pisze możesz sprawdzić wężyk po prawej stronie silnika od podszybia,jest tam taki cienki taki jaki stosuje się do nadmiaru z wtrysków,po wymianie na nowy nie mam problemów z zapaleniem silnika.Wężyk już swoje przeżył i przez to układ paliwowy się zapowietrzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jak już posprawdzasz układ paliwowy i wyeliminujesz nieszczelności,to sprawdz,czy na świese żarowe dochodzi prąd, jeśli nie to sprawdz bezpieczniki, lub przekaźnik(stojąc przed silnikiem,jest po prawej stronie blizko kierunkowskazu)U mnie się zpierdaczył,chyba przez wilgoć i też miałem problem z uruchamianiem silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz dać fotkę w którym miejscu dokładnie jest ten przekaźnik, o którym mówisz? Czy ma on być w puszce czy przy karoserii.

Może mam w podobie /choć w profilu nie napisałeś jaki masz silnik/.

Z fotkami zawsze lepiej. Już gdzieś proponowałem aby założyć temat czujników i przekaźników w raz z fotkami w którym miejscu się znajdują, ale jakoś cisza, a zapewne każdemu by sie przydały.

Często ktoś wymienia jakieś czujniki, lecz fotki nie da, a takie wygodne są teraz telefony komórkowe. Swego czasu zrobiłem fotki bezpieczników i dokładne opisy, ale nikt nic nowego nie wniósł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość AlmeraKRK

Koledzy, chciałbym zwrócić uwagę na fragment wpisu, który rozpoczał ten temat:

"Dziś (przy temp dodatnich) zapala tylko w jeden sposób:

*przekręcam kluczyk na zapłon aż do momentu zgaszenia podstawowych żarówek na tablicy i cofam natychmiast kluczyk na off po czym natychmiast zaczynam odpalanie i zapala za każdym razem(obojętnie jaka jest temp tylko tym jedynym sposobem i nawet nie myśli inaczej)"

 

Ja mam podobnie w swojej Almerze 2.2 Di z 2000 roku, czyli auto lepiej zapala na zimnym silniku, jeśli zastosuje w/w procedurę z cofaniem kluczykna na off i ponownym kręcieniu jednak spokojnym po zgaszeniu kontrolek, nie "nastychmiastowym";. Jest to dla mnie ciekawostka. Jednak wyjaśnienia o przyczynie tej ciekawostki tkwiącej w pompie paliowej, wężyku, świecach i bezpiecznikach mnie nie przekonują, gdyż w takiej sytuacji po tym jakby "resecie", czyli cofaniu kluczyka na off i ponownym zapalaniu sytuacja byłaby identyczna tzn. auto zapalałoby z oporami, albo w ogóle nie zapalało. Jak dla mnie to przyczyna tkwi w konieczności "wzbudzenia" komputera pokładowego i elektroniki. Przecież chociaz bardzo uboga, to jednak jakaś elektronika w tym aucie jest i pewne ustawienia "ładują się na starcie"; więc przyszedł widac taki czas po 12 latach, że nie wszystko ładuje się już "od strzała" i jeśli najpierw "wzbudzimy" elektronikę, póżniej off i znowu załączymy kluczyk, to za drugim podejściem samochód zapala szybciej. Sytuacja dotyczy tylko zimnego silnika, bo na ciepłym zapala od dotknięcia kluczyka. Jeśli ktoś ma lepsze/konkretne wyjasnienie takiej ciekawostki to chętnie przeczytam. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz dać fotkę w którym miejscu dokładnie jest ten przekaźnik, o którym mówisz? Czy ma on być w puszce czy przy karoserii.

Może mam w podobie /choć w profilu nie napisałeś jaki masz silnik/.

Z fotkami zawsze lepiej. Już gdzieś proponowałem aby założyć temat czujników i przekaźników w raz z fotkami w którym miejscu się znajdują, ale jakoś cisza, a zapewne każdemu by sie przydały.

Często ktoś wymienia jakieś czujniki, lecz fotki nie da, a takie wygodne są teraz telefony komórkowe. Swego czasu zrobiłem fotki bezpieczników i dokładne opisy, ale nikt nic nowego nie wniósł.

Przy karoserii pojedynczy przekaźnik,ja mam zamontowany teraz inny od Forda(mała przeróbka)a starego nie ma bo wyrzuciłem.Gdzieś na forum była fotka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdź na zimnym silniku kody błędów i parametry testerem po nieudanej próbie odpalenia, podejżewałbym któryś z czujników przyspieszających zapłon zmieniających dawke paliwa, czujniki temp silnika płynu kąta zapłonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pojedynczy przekaźnik przy karoserii.Ja mam teraz inny zamontowany od Forda(mała przeróbka )gdzieś na forum była fotka,ale nie pamiętam tematu.Sorki że się powtarzam,ale myślałem,że poprzedni post nie wysłałem :D

Edytowane przez Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...