[K11] Micra 1997 po naładowaniu akumulatora nie odpala

[Gość topen]

Witam Micra K11 stała w garażu pół roku rozładował się akumulator. po ponownym naładowaniu mruga kontrolka check ,iskra jest, pompa podaje paliwo, a silnik nie pali jakby paliwa nie dostawał.

czy to może być wina immobilajzera? czy czegoś innego. Spalony był bezpiecznik 10A od sterowania silnikiem w tej puszce przy akumulatorze. Być może za duży prąd poszedł do instalacji z prostownika przy zerowym oporze akumulatora. bo po podłączeniu prostownika zapaliły się światła drogowe mimo wyłączonego przełącznika świateł, po minucie same zgasły. Co mogło się jeszcze wypalić?

Czy koledzy mają jakieś sugestie?

Pozdrawiam

[ranger]

Spróbuj na początek odłączyć naładowany akumulatror od samochodu i pozostawić go tak przez chwilę. Czasem na problemy z instalacją to pomaga. Masz w samochodzie autoalarm?

[Gość topen]

Akumulator odłączyłem na całą dobę, bez zmian.Alarmu nie mam centralnego zamka też nie.

Ale Ciekawostką jest fakt że zdjąłem fajkę włożyłem świecę dla upewnienia się czy iskra jest, silnik na trzech cylindrach odpalił i parę obrotów sam zrobił ,jakiś lewy prąd poszedł z tej leżącej fajki ze świecą na silnik i coś załapało.

Po tej akcji założyłem fajkę jak była nalałem benzyny do sprayera

Jak sprayem benzynę do przepustnicy rozpylam to silnik chodzi jak zegareczek.

Prąd na wtryskiwaczach jest. wtryskiwacze wszystkie mają po ok 11-ohm oporu.

I cały czas kontrolka check miga. po zresetowaniu na kostce pokazuje mi błąd 141, 143 .

Skombinowałem inny komputer sterujący ale był od nowszego typu kontrolka nie migała nie świeciła wcale a silnik też nie odpalał.

 

Wymieniłem przepustnicę ze wszystkimi bajerami i dalej nie pali a błedy te same kontrolka check engine pokazuje błąd 141 143.

Co by tu jeszcze wymienić immo chyba dobre jak jest iskra?

[Gość BartekHS]

a po wymienianie skasowałeś napewno błędy? nie powinien łapać potencjometra skoro wymieniłeś. może masz uszkodzony i w życiu nie zapali. ewidentnie coś z paliwem albo powietrzem, wymieniłeś przepustnice z bajerami. ale błąd dalej jest 141, 143, TPS potencjometr przepustnicy (steruje dawka paliwa rownież) wypnij całkiem i wykręć go, zobacz co sie bedzie działo, powinien zapalic i miec wysokie obroty, Lambada sie nie przejmuj bo jak stoi dęba to powinien wiecej paliwa dostawac czyli powinien palić. szczelność sprawdź podciśnień wszystkich możesz i krokowy odkrecic wyjac na bok zeby wiecej dostal ssania. Czekam na info! pozdro

[Gość topen]

Wczoraj rozłączyłem akumulator dziś zresetowałem błędy został tylko jeden 143.

Dostałem info od kolegi że przepustnica którą mi dał i teraz założyłem jest z silnika 1,2.

Ale jeden błąd mniej pokazuje kontrolka check,

to już mały sukces tylko jeszcze nie odpala.

Spróbuję pokombinować tak jak piszesz BartekHS , tylko co jeżeli ta przepustnica jest z większego silnika?

na oko niczym się nie różni.

[Gość BartekHS]

na oko może sie nie różnić, ale może mieć inną srednice, przepustnica jest bardzo ważna, a czemu całą wymieniłeś nie dało sie zregenerować starej? godzinka roboty i przepustnice masz zrobiona, chyba że ma jakieś luzy.

[Gość topen]

Przepustnice wymieniłem całą bo miała silnik krokowy potencjometr i przepływomierz i jeździła do końca czyli wszystkie bajery są ok. Więc jeżeli nie pali to musi być coś innego.

A teraz dzisiejsze zmagania.

Wyjąłem i odłączyłem silniczek krokowy jak radziłeś nie odpala błąd nadal ten sam jak wczoraj 143.

Wypiąłem potencjometr nie odpala Ale pojawił się nowy błąd 141 Wpinam potencjometr ,wypinam przepływomierz błędy te same 141 i143 nadal nie odpala bo bez przepływki się nie da.

Podłączam krokowy do kabli ale go nie przykręcam.

Błędy 141 i 143 silnik zagadał bez gazowania na troszkę większych obrotach ale chodził tylko "słynne 3 sek".

zapaliłem jeszcze raz przegazowałem po "3 sek" zdechł.

Przykręciłem krokowy.

silnik nie za każdym razem ale jak odpali to tyko na 3sek.

Mierzyłem potencjometry ten zdobyty i mój stary są ok Mają obydwa 4-kOhmy na krańcowych stykach .

mierząc środkowy pin do krańcowych to ten zdobyczny ustawiony tymi dwoma śrubkami był na 650 ohm a do drugiego pinu miał 3,45 kohm .

ten mój stary miał ustawione ciut inaczej 810 ohm i 3,79 kohm na drugim pinie , różnice niewielkie.

Próbowałem różnie go odpalać długie kręcenie rozrusznikiem nie ma sensu jak nie odpali od razu to nie zapali wcale.

zauważyłem że najlepiej odpala jak po pięciu sek od włączenia zapłonu przekręcę kluczyk na rozrusznik tak pod sam koniec cyklu pompowania paliwa przez pompkę a ona pompuje ok 6sek.

Jak dam na rozrusznik jak już pompka nie chodzi to nie zapali, wcześniej też nie zapali, tylko pod koniec pompowania.

I te słynne 3sek nie dłużej.

Spróbuję jeszcze sprawdzić ciśnienie jakie dochodzi do wtryskiwaczy może ta pompka ma dobre ciśnienie tylko pod koniec pompowania i wystarcza go na 3sek.

Iskra jest zawsze zdjąłem jedną fajkę włożyłem jakąś świecę to nawet na trzy gary odpalał na te 3 sek a jak nie odpalał to iskra też była i taka że konia zabije. No czarna magia szlag by to trafił.

A i jeszcze jedna jest ciekawostka

Mam przycisk specjalny do rozrusznika .czyli włącza się zapłon odpalam z guzika.

bo stacyjka czasami nie wracała po rozruszniku do pozycji zapłon i koleżanka małżonka miała z tym problemy więc tak go rozwiązałem i jest tak już kilka lat.

Ale teraz z tego guzika nigdy nie odpalił.

Wyłącznie ze stacyjki i tylko kluczykiem . guzikiem rozładował bym cały akumulator i nic.

Trzeba wykonać ten obrót kluczykiem to dopiero odpali i to tak 5 sek po zapłonie, dopiero rozrusznik i nie z guzika tylko z kluczyka.

Może ten immo w ten sposób się jakoś rozbraja na te "słynne 3sek"

Wiem że nic nie wiem.

Może ktoś tu mądrzejszy będzie.

pozdrawiam

[Gość BartekHS]

dziwne, jeszcze możesz spróbować podawac mu rozpylajac benzyne bezposrednio w dolot czy odcina mu paliwo czy cos z powietrzem jest zebys miał pewność, może ten zawór regulujący ciśnienie paliwa Ci zdechl, ale to często sie nie psuje on jest podciśnieniowy, upewnij sie, podaj paliwko spryskiwaczka jakas albo cos, nie plak bo na plaku samozapolon i bez iskry moze kałatać może coś wtryski odcina.

[Gość topen]

czy immo może wtryski odcinać?

bo na 100% wtryski nie podają paliwa

ciśnienie paliwa w normie.

spróbuje wymienić komputer i to na taki bez immo.

innego wyjścia nie widzę.

[Gość BartekHS]

immo albo tnie pompe, albo wtryski, albo cewki, albo zapłon;)

[Gość PsooYa]

A może by tak sprawdzić zasilanie wtrysków? Może ten bezpiecznik właśnie od tego jest ? Może by tak do ksiązki na schemat looknąć ? Posiadam ECU z immo które bez modułu immo działało choć niewiem jakim cudem ale auto jezdziło więc można to ominąć najwyraźniej. Wtryski mają stałe zasilanie +12V i kluczowane są do masy. Masz gaz ?

Auto bez TPS zamiennie MAF powinno odpalić. Tak samo bez sondy.

Na przyszłość - nigdy nie ładuj aku w aucie a jeśli już to odłącz jedną klemę obojętnie jaką. Moge pomóc na terenie krakowa z uruchomieniem auta, posiadam praktycznie każdą część włącznie z silnikiem

[Gość topen]

Wysłałem Ecu do Elektryka żeby sprawdził go i wykasował z pamięci immo.

[Gość Qbush]

Hmm o czymś nie wiem?

 

Mam Micre 1996 1.3 16v. Nie odpalił po ostatnich mrozach odpalilem z kabla ale zauważyłem luźną kleme na minusie więc postanowiłem ja wymienic po odlaczeniu Aku i ponownym podlaczeniu zaczely mi mrugac awaryjne tak jakby miał alarm. Mam immo i przy zakupie nie dostałem żadnego pilota... czy o czymś nie wiem? Teraz mruga przy każdym otwarciu lub zamknięciu drzwi i jak dodaje gazu. Odpala od dotkniecia i nie ma problemu z jazdą tylko mrugajace kierunki... proszę podpowiedzcie cos...