Rodzaj opon, a komfort jazdy i zużycie paliwa - kasa !

[Gość APZ]

Wiadomo, że rodzaj bieżnika opony istotnie wpływa na komfort jazdy i również zużycie paliwa. Ale nie wiedziałem, że aż tak istotnie.

Kto jeździ dużo po asfalcie, a mało w terenie (np. 85/15 %), to moim zdaniem nie ma co w Navarach, wymieniać opon na AT zamiast szosowych. Jeździłem dużo na AT, obecnie mam nowemalne szosowe. Jest duuuuużo ciszej, lepsze hamowanie i trzymanie ścieżki no i paliwa mniej pije, o ok. 1 litr na 100 km (tak mi wyszło w testach). Niby nie dużo, ale zakładając przebieg roczny ok. 30.000 km, ten 1 litr powoduje stratę finansową ok. 1700 zł/rok. Czy warto dla wyglądu auta lub sporadycznych walk w terenie tracic tyle kasy ? Jeżeli założymy, że komplet opon przezyje dwa lata, to strata wynosi ok. 3400 zł. Niezły fundusz na naprawy stracony.

[Gość jankbkak]

no zawsze możesz zainwestować w drugi komplet kół i masz po kłopocie

[NuMeR]

Dokladnie tutaj nie ma kompromisu albo jedno albo drugie a wyprawa na silkach ktore beda palic o 1L mniej mija sie z celem male bagno i siostra musiala mnie wyciagac ;( w tym sezonie bedzie odwrotnie ;P

[luk]

Jakie opony polecacie, jesli chodzi o ciszę i komfort na asfalcie ?

[Gość mirekg9]

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/70026-kacik-oponiarski-letnie-zimowe-tu-i-tylko-tu/

[Gość APZ]

Ja mam Nokian HT SUV. Bardzo ciche.

Do nowych navar producent pakuje Continental ContiCross.

Jestem ze swoich zadowolony. Cena ok. 550-650 zł/szt. brutto.

Potwierdzam, że gdy ktoś wjeżdża w trudny teren to trzeba mieć drugi komplet na teren (może nawet MT ?). A trzeci na zimę-szosa ? Robi się duży skład oponiarsko-felgowy.

Ale pamiętajcie, że zapasowy komplet, poza zamrożeniem kasy, nie jeździ, więc się nie zużywa i taki wydatek nie jest stratą kasy.

Niestety nie ma nic uniwersalnego. Jak mówią - do wszystiego, czyli do niczego. Tak jest również z bieżnikami opon.