Tomek.85 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Witam koleżanki i kolegów, Niedawno kupiłem 350z 2003r USA. Samochód ewedentnie nie jedzie z dołu. Po przekroczeniu 5k rpm czyć nagły wzrost mocy. Auto stoi już w warsztacie (żeby zdiagnozować i usunąć usterkę ale chciałbym zasięgnąć opinii innych użytkowników, czy nie mieliście podobnego problemu). Silnik wywala błąd czujnika spalania stukowego i co jakiś czas błąd przepustnicy (wolne obroty czasami falują). W warsztacie został wymieniony czujnik na nowy (ale błąd nadal się pojawia, pewnie złącza dobrze nie przeczyścili - teraz naprawiają w ramach reklamacji). Problem jest o tyle dziwny, że jak usunę błąd to przez kilka km błąd się pojawia ale nawet wtedy auto nie jedzie z dołu. Samochód ma zmodyfikowany dolot (CAI - zmianiałem filtr z ITG na K&N ale poprawy nie czuć) oraz wydech (cat back, katalizatory są na miejscu). Poczytałem na forach z USA i możliwe, że przyczyną całego zamieszania jest właśnie czujnik spalania stukowego. Jednak szukam alternatywy gdby okazało się, że błędu tego czujnika już nie ma (przepustnica także ogarnięta) a auto nadal nie jedzie. W tym samym czasie co ja kupiłem 350z kolega kupił G35. Jego G jest 100% seryjne a ciągnie z dałou jak szalone (w stosunku do mojego Z). Mechanik z warsztatu, który naprawia mi Z twierdzi, że przepustnicy nie ma sensu narazie wymieniać bo może się okazać, że jej błąd jest spowodowany zmodyfikowanym dolotem. Onosnie niejechania z dołu także twierdzi, że to może być przyczyna zmianionego dolotu+wydechu. Ogólnie, że auto trzeba wystroić. Zdaję sobie sprawę z tego, że odpowiednie cośnienie w wydechu, przekrój dolotu mają wpływ na przebieg momentu obrotowego i ogólnie moc silnika ale żeby aż tak (Z zachowuje sie jakby miał olbrzymią turbo dziurę). Tyle wprowadzenia Właściwe pytanie dotyczy właśnie kwestii wystrojenia. Czy możliwe, że te modyfikacje "zabrały" aż tak dużo dołu? I bez wystrojenia będzie lipa. P.S. Oczywiście u końcu wystroję auto ale najpierw chce kupić nowe kolektory wydechowe i uszczelkę pod kolektor dolotowy. Więc bez sensu 2x płacić za strojenie. P.S.2. Auto w tym momencie jedzie z dołu chyba nawet gorzej niż CLK 2.3 Kompressor 193KM. Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdawiam Tomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewa_hb Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Jest sens dwa razy płacić za strojenie bo przynajmniej wiesz jaki skutek dały/dadzą te Twoje wymiany. Tak, może być tak że po modyfikacjach auto straci na mocy, co zresztą jest potwierdzone jakimiś przypadkami. Ze strojeniem zetki to jest tak, że najlepiej wymienić kompa. Wcale niekoniecznie samo wystrojenie po modach Ci coś da, bo może się okazać, że po jakimś czasie sytuacja wróci. Nie wspominając o tym, że w zetach moc czasami ucieka ot tak, bo po prostu sobie ucieka. W sumie to chyba rzadko która trzyma seryjną moc. Więc zakładając że auto samo z siebie coś tam straciło, później po modach znowu, no to taki może być efekt. P.S. Napisałeś że przepustnica ogarnięta = wyczyszczona? Może problem bierze się z też tego że auto dostaje za mało powietrza? Albo powietrze jest gorące? Nie wiem jaki Ty masz tam zrobiony CAI (różne K&N są), ale pod machą w silniku w Zecie jest mega sahara i filtr może zasysać właśnie to gorące powietrze. Nie wspominając o tym, że do stożka przydałoby się jakieś lepsze doprowadzenie powietrza i osłona, np. wlot w zderzaku, poprowadzenie wlotu z dołu, przeniesienie filtra na dół zderzaka, osłona, nawet najprostsza od strony silnika, air intake cooling panel etc. P.S. Jest tutaj pewnie gdzieś rozmowa o tym czujniku spalania stukowego, poszukaj w wyszukiwarce, z pewnością coś ciekawego znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 (edytowane) Dzięki za zainteresowanie tematem. Zmiany które chcę zrobić były robione przez wiele osób (chyba na http://my350z.com widziałem screeny z hamowni po tych modach) i przyrosty są pewne dlatego nie chcę stroić 2 razy Niestety ale kasy na ulicy nie znajduję a zaoszczędzone min 1000zł na strojenie to uszczelka pod kolektor wraz z przesułką z USA CAI to chyba jakiś chiński składak ale zrobiony z głową (adapatery czujników konkretnie pod ten silnik). Jest otwór w zderzaku doprowadzający powietrze. Jedyne czego brakuje to grodzi izolującej termicznie ale została dla testów zrobiona prowizorka i niestety nie pomaga. Więc to nie problem ciepłego powietrza. Hmm... pierwsze słyszę, że po strojeniu wróci do serii. Jeśli ktoś to zrobi tak jak powienien to nie ma prawa wrócić (bo jeśli są jakieś algorytmy adaptacyjne to trzeba je usunąć). No ale nawet jeśli trzeba jakąś "świnię" zamontować to trzeba i już. Tak, przepustnica była czyszczona. Filtr ITG (teoretycznie do 500KM) został zmierzony i okazało się, że jest za słaby do tego silnika. Zmieniłem na K&N F030A6 ale neistety nie ma proprawy. Aha, świece zapłonowe sa nówki. P.S. To nie jest mój pierwszy samochód w którym coś dłubię więc nie chce mi sie wierzyć, że tak drobne modyfikacje jak dolot i wydech odebrały tyle mocy. Zastanawiam się więc co jeszce może być przyczyną tego problemu. Muszę jeszcze dla pewności zmierzyć kompresję ale wątpię, że przyczyną jest kończący się silnik (bo powyżej 5k rpm jest ok - no może prawie ok). EDIT: Ja ten samochód kupiłem 2 tyg temu. Ktoś oglądał go wczesniej (rok temu) i wtedy auto jeździło ok. Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Tomek.85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AAS Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Jeżeli ubytek mocy jest rzeczywiscie taki duży jak piszesz to wydaje mi się że to nie jest kwestia modów ani strojenia... sprobuj zresetować kompa na pare godzin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Obawiam się, że po odłączeniu akumulatora będę musiał wpisać kod radia (a kodu nie mam , mam wersję bez Bose). Zresztą wydaje mi się, że reset ECU jedynie wyzeruje współczynnik korekcji czasów wtrysku a to można zrobić także interfejsem więc gdyby był zbyt wysoki to w warsztacie, w którym naprawiam zrobiliby to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirtrojan Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 (edytowane) zacznij od głupot - czyszczenie MAF i przepustnicy. . (edit: doczytałem że byla czyszczona ) CAI nie ma z tym nic wspólnego chyba że naładowałeś olejki na filtr "jak gupi" i go dusi. Co do strojenia i bez tego dół powinien być - szczególnie porównując z G35 powinno być w zasadzie identycznie. czujnik położenia wału nie jest specjalnie drogi więc wymiana nie zaszkodzi a wykluczysz potencjalny problem. kolegę od G35 zapraszam na forum Infiniti (link w moim podpisie) , no chyba że już tu jest uszczelka o której wspominasz doopy nie urywa ale daje fajny pogłos do wydechu - wiem bo mam Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez sirtrojan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 (edytowane) Czujnik położenia wału... to jest trop Nienaturalnie boja się obrotomierz przy zmianie biegów +- 100 rpm (sprzęgło jest ok). On pewnie bierze sygnał z czujnika położenia wału. Dziwne jednak, że nie wychodzi błąd na kompie i nie ma problemów z odpalaniem. Edit: Kolega już zarejestrowany na ifans Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Tomek.85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirtrojan Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 nick kolegi? w sumie czujnik położenia wału wywaliłoby jako check. wiec odpada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 (edytowane) nick kolegi? erule w sumie czujnik położenia wału wywaliłoby jako check. wiec odpada. Ale jednak obrotomierz nienaturalnie się buja a tego przyczyną może być właśnie ten czujnik. Bujanie wygląda mniej więcej tak: Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Tomek.85 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sirtrojan Opublikowano 17 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2012 tomek a jakim kodem rzygnęło z kompa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 (edytowane) Jeśli dobrze pamiętam to P0327 dla czujnika spalania stukowego i P0507 dla wolnych obrotów. EDIT: Obrotomierz buja się tak jak u kolegi BossNY. Na filmie widać od 1:40 (chodzi o moment zmiany biegu). Może to normalne w 350z? Naprawione Przyczyna problemu był przetarty przewód w wiązce przy ECU. Samochód jedzie już tak jak powinien Byłem na hamowni i wyszło 272KM, jest ok. Pomiar był na starym, brudnym filtrze powietrza (co w przypadku kolegi G35 zabrało 15 KM). Filtr już zmieniłem ale drugi raz nie hamowałem (czuję, że jest lepiej). Pozostał jeszcze problem wolnych obrotów (P0507) ale myślę, że to dam rade sam ogarnąć (adaptacja przepustnicy pomaga ale po zgaszeniu silnika wolne obroty znów robią się za wysokie). Przeczyszczę jeszcze raz przepustnicę i sprawdzę czy nie ciągnie gdzieś lewego powietrza. Edytowane 18 Kwietnia 2012 przez Tomek.85 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewa_hb Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Gdzie hamowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 http://www.redrace.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hot_rider Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 bardzo dobry wynik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Też jestem zadowolony. Mimo tylnych opon 295/30R19, problemy z trakcją przy starcie są do 3-go biegu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kregon Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 272KM? Na kołach? Jeśli tak to wynik godny pozazdroszczenia! Chociaż ja swojej nie hamowałem... Ale chyba się w końcu wybiorę... Pomiar był na starym, brudnym filtrze powietrza (co w przypadku kolegi G35 zabrało 15 KM). Filtr już zmieniłem ale drugi raz nie hamowałem (czuję, że jest lepiej). Hehe... Nie wątpię, że czujesz poprawę. Pytanie, czy jest poprawa? Bo komp potrzebuje "kilku" km, żeby się dostosować do zwiększonej dawki powietrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Ja i kolega walczymy z dolotem w jego G35 Coupe. Testowaliśmy już kilka konfiguracji i za każdym razem na fabrycznym filtrze jedzie lepiej. W jego przypadku różnica jest wyczuwalna, była ona zmierzona (15 KM) więc da się to wyczuć bez problemu. Problem polega na tym, że na fabrycznym filtrze powietrze jest bardzo dobrze doprowadzane. Na stożku niestety nie. Mamy już pomysł gdzie zamontować stożek żeby było ok (w zderzaku, przed nadkolem, po zdemontowaniu odstojnika płynów od fabrycznego filtra powietrza zrobi się miejsce). Jak byliśmy hamować G i Z to G było najpierw hamowane na stożku ITG (wg testów leszy niż K&N, ale nie był "wystawiony" na pęd powietrza, był po prostu za reflektorem). Wynik wyszedł 262KM. Po pomiarze nastąpiła zmiana dolotu na fabryczny (samochód nie zjeżdżał z hamowni). Po wróceniu do OEMa od razu pomiar. Wyszło 277KM. Czyli komp od razu odczuwa i ogarnia zmiany. Ogólnie wniosek jest prosty. Montaż stożka nie ma sensu jeśli nie jest on odpowiednio ulokowany. Kity K&N co prawda mają osłonę termiczną ale filtr nadal zostaje za reflektorem. Wg mnie strata kasy. Dopóki filtr nie wyląduje przy dolnej krawędzi zderzaka (jest tam idealne miejsce, kratki w zderzaku dostarczą powietrze) to jego montaż kompletnie nie ma sensu. P.S. Co ciekawe, przebieg krzywych mocy i momentu w przypadku OEMowego filtra i stożka był podobny - duża różnica zaczynała się ukazywać powyżej 4500 rpm (ostatecznie osiągając 15KM). W tygodniu otrzymam wykresy z hamowni o wtedy je wrzucę. P.S.2. Jeśli ktoś czytał moje poprzednie posty dokładnie to za pewne widzi nieścisłość w kwestii zabrudzonego filtra. Było to uproszczenie, bo nie miałem czasu na dokładne opisywanie sytuacji w G35 i różnicy jaka powodował dolot- teraz wszystko już opisane i powinno być jasne. W moim Z filtr był jednak faktycznie w kiepskim stanie więc po wymianie poczułem różnicę od razu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kregon Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 OK. Rozumiem Twój wywód... Może jestem w plecy z info nt. pracy ECU. Ale za czasów kiedy bardziej w tym siedziałem było tak (i mam przekonanie graniczące z pewnością, że dalej tak jest), że ECU dostosowuje się do nowych warunków z biegiem czasu. Przy zmianie filtra na stożek, faktycznie bardzo ważne jest dostarczenie zimnego powietrza. Albo umiejscawiając stożek w zimnym miejscu, albo doprowadzając dolot. Nalezy pamiętać, że długość/objętość dolotu to walka momentu z mocą maksymalną. Zatem zależnie od tego na czym nam zależy warto walczyć o chłodne (acz długie) miejscie, lub krótkie (acz z dolotem zimnego powietrza skąd się da). Np. K&N Typhoon zostawia filtr w stockowym miejscu, ale dochodzi rurka doprowadzająca chłodne powietrze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek.85 Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Kwietnia 2012 Racja, wszystko się zgadza w kwestii dostarczania zimnego powietrza itp. Co do autoadaptacji ECU to okaże się jak to jest w praktyce. Gdy zrobimy to tak jak planujemy a efekt nie będzie odczuwalny od razu to i tak setup zostanie na jakiś czas. Po wypaleniu ze 2 zbiorników paliwa, rundka na hamownię i zobaczymy jaka różnica w stosunku do OEMu. Dłubałem już kilka swoich samochodów i (co prawda to mój pierwszy japoński) i zawsze było tak, że jeśli mod dawał jakieś efekty to były widoczne od razu (nie ważne czy na plus czy na minus). Dalsza jazda z modem może i coś zmieniała w sterowaniu silnikiem (ECU się nauczyło) ale nie było to wyczuwalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mariusz Pawlak Opublikowano 21 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2012 Cześć! Mam pytanie do Nissanmaniak Możesz mi powiedzieć w którym miejscu ci się przetarła ta wiązka bo mi się wydaje że mam podobny problem z mocą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.