[350z] Kod do radia - nie BOSE

[Tomek.85]

Witam,

Zastanawiam się czy gdy odłączę akumulator to będę musiał wpisywać kod radia?

Kodu do radia niestety nie mam Czy w ASO na podstawie VINu podadzą kod?

Pozdrawiam

Tomek

[ewa_hb]

Kurde, już jakiś czas nie mam tego radia, ale ja tam chyba kodu nie miałam.... (na 85%). W nowym aftermarketowym za to jest i po odłączeniu aku trzeba wpisywać, no, ale może to nie mieć żadnego przełożenia na oem'owe.

[Tomek.85]

Zazwyczaj oemowe mają kod więc podejrzewam, że to też ma. Nie ma problemu jeśli ASO podaje kod radia odpłatnie na podstawie VINu. Gorzej jeśli podają kod na podstawie SN radia W takim przypadku trzeba wyciągać radio a tego chcę uniknąć.

[BossNY]

ja po wymianie aku nic nie wpisywałem...

 

Ewa pochwal się na co wymieniłaś

[kregon]

W takim przypadku trzeba wyciągać radio a tego chcę uniknąć.

5 min i po robocie. Zero problemu, 5cio latek sobie poradzi

Zadzwoń do ASO i zapytaj. Będziesz miał info z pierwszej ręki.

W najgorszym wypadku zostanie Ci jakiś magik co za 50 zl rozkodowuje radia "zapominalskim".

[ewa_hb]

No dokładnie, wyjmowanie radia to bułka z masłem trochę niewygodne dojście do łapek po bokach, ale nic nie do przejścia wystarczy długi krzyżak, najlepiej magnetyczny ;P

 

Paweł, nic specjalnego SONY hmmm... http://www.onlinecarstereo.com/CarAudio/assets/ProductImages/Sony_XAV-60.jpg takie

Na moje prymitywne nieaudiofilaskie ucho gra lepiej niż z tym a'la BOSE Clarionem Ale szczerze mówiąc to się na tym nie znam... Radio wymieniałam tylko dlatego że płyty mi praktycznie nie banglały, a teraz mam i cd i usb i wszystko

[Gość Kazua]

Ewa a nie myślałaś może nad wygłuszeniem boczków i za plecami matami? Nawet zwykłe "papierówki" głośniki po takim zabiegu grają dużo lepiej Na bank u siebie będę to robił jak zostanę posiadaczem z'etki

Edytowane 19 Kwietnia 2012 przez Kazua

[kregon]

Na moje prymitywne nieaudiofilaskie ucho gra lepiej niż z tym a'la BOSE Clarionem Ale szczerze mówiąc to się na tym nie znam... Radio wymieniałam tylko dlatego że płyty mi praktycznie nie banglały, a teraz mam i cd i usb i wszystko

 

Z tego samego powodu zmieniłem Bose na Pionieera...

 

Ewa a nie myślałaś może nad wygłuszeniem boczków i za plecami matami? Nawet zwykłe "papierówki" głośniki po takim zabiegu grają dużo lepiej Na bank u siebie będę to robił jak zostanę posiadaczem z'etki

 

Hmm... Dokładać do tak ciężkiej krowy jaką jest Zet jeszcze dodatkowe kilogramy? W dodatku, gdy i tak wszystko huczy i buczy i audiofilskiego dźwięku i tak nie uświadczysz? Może gdyby nie połączenie z przestrzenią "bagażową" (dzięki której ładnie słychać co na tylnych kołach się dzieje), może gdyby nie te śmieszne małe szybki tylne boczne, które są bardzo nieaerodynamicznie zamontowane, może gdyby nie 3.5 litra pod maską (u mnie na stożku), może gdyby nie niecałkiem cichy wydech... Tylko po co?

[Tomek.85]

Skoro wyjęcie radia to 5 min to super. W kolegi G35 wyjęcie radia to rozebranie połowy kokpitu więc myślałem, że w Z będzie podobnie.

[kregon]

Skoro wyjęcie radia to 5 min to super. W kolegi G35 wyjęcie radia to rozebranie połowy kokpitu więc myślałem, że w Z będzie podobnie.

Bo tak jest. Ale trwa 5 min.

Z grubsza to tak - http://www.carstereohelp.com/stereoremovalNis350zRadio.htm

[Tomek.85]

Dziękuję

[ewa_hb]

Kazua, nawet mi przez myśl wygłuszanie nie przeszło.. Jednym z powodów jest ten o którym wspomniał Kregon, czyli kilogramy.. Ale nawet jakby nie było tego problemu, to ja nie lubię głośnej muzyki w samochodzie, więc jakoś nie przykładam do tego większej wagi. Zresztą podpisuję się pod całą wypowiedzią Kregona. W środku słyszysz wszystko, więc to nie jest raczej dobry samochód do takich zabaw, chyba że zabudujesz bagażnik, jak w jakichś showcarach Poza tym są fajniejsze dźwięki

 

Ja dodam od siebie jeszcze ten link http://liljerk.morpheus.net/350Z/dash_removal/ wydaje mi się że troszkę dokładniej jest to pokazane, chociaż nie ma za bardzo co pokazywać. Ja za pierwszym razem robiłam to na "czuja"

http://liljerk.morpheus.net/350Z/ inne podpowiedzi ;P

[Tomek.85]

Dziękuję za kolejne instrukcje. Co do wygłuszenia to warto je robić, wg mnie różnica w graniu jest bardzo duża. Co do masy to u mnie na wygłuszenie drzwi w CLK (wielkością podobne do Z, a może nawet trochę większe) szło ok 1,5kg/drzwi. Czyli w sumie 3kg, więc balastu dużo nie dochodzi.

P.S. Po wygłuszeniu drzwi pojawia się pewien efekt uboczny, który w sumie jest na plus. Odgłos zamykania drzwi zmienia się na bardzo przyjemny, gładki.

[Kaniowy]

Ja co prawda miałem BOSE ale jak odpiołem na jakiś miesiąc i poźniej musiałem ostatni raz wpiąć żeby wyciągnąć płyty to normalnie odpaliło bez kodu.

 

Natomiast jeśli chodzi o maty to u mnie aktualnie jest całe wnętrze wygłuszonę jak poskładam to powiem co się zmieniło no i na wagę też pojade żeby zobaczyć ile KG przybyło

 

A tak to się u mnie mniej więcej prezentuje

 

 

 

 

[Gość Kazua]

Już nie mówcie że te parę kg zrobi naprawdę dużą różnicę, nie jestem jakimś Kubicą że na maxa wykorzystam samochód w każdej sytuacji. Kregon audiofilskiego dźwięku nie uświadczę? To jednak nie wiesz co porządne maty potrafią zrobić

 

Kaniowy świetna robota, dokładnie o tym myślę, pochwal się pod koniec jak skończysz.

[kregon]

Kregon audiofilskiego dźwięku nie uświadczę?

No chyba, że na postoju ze zgaszonym silnikiem