Gość marcink143 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Witam. Mam problem z kontrolką rezerwy w maximie 96r.(nie pali się). Po wyciąginięciu pływaka zwierajac na krótko lkampka sie zapala. Czy moze ktoś zan przyczynę nie poalenia sie rezerwy po zampontowaniu pływaka w zbiorniku.. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość fiufiu125 Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2012 Jak kupiłem swoją Maxi też kontrolka się nie świeciła jednak gdy wymieniłem pompkę bo była skatowana przez poprzedniego użytkownika to problem zniknął. Myślę że problem jakiegoś kabelka przy "tłumiku" pływaka ( nie znam prof. nazwy tego podzespołu) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caffeini Opublikowano 9 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2012 Witam. Mam problem z kontrolką rezerwy w maximie 96r.(nie pali się). Po wyciąginięciu pływaka zwierajac na krótko lkampka sie zapala. Czy moze ktoś zan przyczynę nie poalenia sie rezerwy po zampontowaniu pływaka w zbiorniku.. Pozdrawiam Mnie tez wydawało sie ze kontrolka rezerwy nie działa...(a32 Us 98) wracałem z (zasłużonych ) wakacji 2 dni temu ....wskazówka na podziałce poziomu paliwa była sporo ponizej ostatniej kreski na skali...dopiero wtedy zapaliła mi sie rezerwa,a własciwie nie zapaliła tylko zaczęła sie żarzyć...według mnie rezerwa w Maximach jest za***iście żle wyskalowana ...poprawcie mnie jak sie mylę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 10 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Z tego co pamiętam w starych maksi kontrolka rezerwy odpalała się dopiero jak wskaźnik leżał na zero,stopniowo coraz jaśniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
caffeini Opublikowano 11 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2012 Z tego co pamiętam w starych maksi kontrolka rezerwy odpalała się dopiero jak wskaźnik leżał na zero,stopniowo coraz jaśniej. Jest dokładnie jak piszesz,wczoraj wieczorem z ciekawości wyciągnąłem pływak...potem była zabawa góra -dół,odgiąłem go o ok. cm. zobaczymy co sie zmieni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.