Gość bzykacz Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Witam Ostatnio wróciłem z Czech,jechałem ze znajomymi odpocząć od miasta.Podczas tego wyjazdu nieprzydażyło sie nam dużo usterek oprócz: -podzczas jazdy górską dróżką znajomy nie zauważył,drewnianego pieńka na którego najechaliśmy.Jeszcze taki pech że udeżyliśmy miską olejową.Samochód stanął jak wryty.wyszedłem obadać co się stało.Samochód nie chciał odpalić.Po krótkim przegłądzie okazało sie że plastykowy wypustek od parownika gazy się złamał.po tkim najechani na pieniek.Bałem się że będzie lipa.Pojechaliśmy do warsztatu po rozmowie "czeski mechanik" stwierdził że dalsza jazda jest wykluczona, :shock: zdziwiłem się i zapytałem dlaczego,a on na chwile znikł.Po dłuższej chwili wszedłem do warsztatu,i zobaczyłem cos co mnie rozbroijło.Mechanik że żeby udzielic mi odpowiedzi dlaczego przeglądał książke dla mechaników.:-).albo pan był mało obeznany albo chciał zarobić na polakach.niezastanawiałem sie więcej,odjechaliśmy od mistrza mechaniki,do sklepu po klej.po sklejenie plastykowego wypustka,i upewnieniu się że wszystko ok ?Wyruszyliśmy w dalszą trasę,auto sprawowało sie ok do czasu,gdy nagle zrobił się mółowaty nie miał już takiego kopa jak wcześniej,przeglądnołem komore silinika i zauważyłem że dysza gazowa doprowadzająca gaz do gażnika,spod filtra zsuneła się i gażnik zaczał wariować to była druga i ostatnia awaria.Mam tylko jedno pytanko jakie jest przyśpieszenie sunnego do 100?Kłóciłem sie z kolesiem o to przez pół drogi,mówi że ono wogóle nie jest zrywne .itp.więc poprosiłem żeby dał mi sie przejechać na prostej i mu udowodnie,autko spisuje się dobrze dla mnie jest SUPER .Koleś poprostu był zdziwony. Jak wy oceniacie jego niezawodność,przyśpieszenie,elastyczność?A może tez mieliscie dziwne przypadki ze swoijmi SŁONKAMI?A propos dane samochodu: NISSAN SUNNY 1.4 LX 16V(75KM)+ gaz jak na taką pojemność mała rakietka,która umie pokazać co potrafi i nie jednego weżmie na światłach. Pozdrawiam :!: :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skull Opublikowano 25 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2005 ja użytkuję swojego sunny na benzynie i nie mam problemów żadnych :wink: jak kupiłem auto w niemczech pod Belgijską granicą załadowałem go na maxa aż po dach(różne rzeczy z wystawek itp.)jechały jeszcze dwie osoby i cisneliśmy po autobanie 150-160 przejechałem 1400km i nissanik nawet nie pierdnoł a do niemców to chyba mam pecha bo audi a4 przejechalem 60km i poszedł pasek od chłodzenia i wspomagania i wróciło autko na lawecie do mechanika :evil: a było w bardzo dobrym stanie serwisowane znajomy który mi je sprzedał był w szoku jak zobaczył o 22 godz. auto u siebie pod domem oczywiście zrobił wszystko za darmo i przeprosił :wink: nie potrafił odpowiedzieć czemu tak się stało :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roshi Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 a do niemców to chyba mam pecha bo audi a4 przejechalem 60km i poszedł pasek od chłodzenia i wspomagania i wróciło autko na lawecie do mechanika witam to jest calkiem normalne ze niemieckie taczki psuja sie co kilka kilometrow. czasami nawet tylko dlatego ze sa niemieckie tak jak japonczykiem mozesz zrobic lekko 1mln km bez zadnych napraw to naprawde watpie czy uda sie to komukolwiek szrotami typu audi wv opel bmw itp. pozdrowionka i kupujcie tylko to co jest japonskie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jordi Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 no moj tez jest bezawaryjny, jezdze nim i jezdze i nic sie nie dzieje, inna sprawa ze dbam o neigo strasznie, przeglady wymiany plynow/olejow filtrow itp jak tylko mam czas podjezdzam do znajomka co ma warsztat i sobie przy nim dlubie, sprawdzam, ostatnio tak przyjechalem i ogladam sobie jego spod i patrze a tu j**any drut sie wkrecil w oslone przegubu, i po rozrywal ta gumowa oslonke, dobrze w sumie ze to zauwazylem bo gdyby piasek sie dostal to moglo by byc kiepsko, wiec chwila moment i oslonka zostala wymieniona. a co do zrywnosci i szybkosci auta to nissanek daje rady, choc akurat moja sztuka jest troszke inna niz wszystkie - daleka od seryjnosci i kucy troszke ma pod macha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roshi Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 co do zrywnosci to moj 1.4 lx jest poprostu rumakiem!!! przesiadlem sie z lady 2107 wiec to nic dziwnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Felix Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Fajne te usterki.Jak byś sam czegoś nie zepsuł to by wszystko działało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość roshi Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 co fakt to fakt. samochody stworzone zostaly do benzyny, a nie do LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bzykacz Opublikowano 1 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 1 Września 2005 A czy wogóle macie jakąś różnice odczuwalną między gazem a benzyną?Jakie macie spalanie.Mojego kumpla to pali ok 10-11 litrów LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
skull Opublikowano 2 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2005 ja nie mam gazu ale w przypadku Hondy Accord mojego starszego różnica jest odczuwalna,to już nie te auto wyrywne jak przystało na 2.0l Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.