Gość krolikp Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Witam Nowy temat, nowe kłopoty. Odebrałem przedwczoraj samochód z warsztatu po wymienie sworzni wahaczy dolnych z przodu. Samochód przed naprawą sprawował się cacy. Podczas normalnej jazdy na trasie czy w mieście zawieszenie pracowało miękko, cicho i pewnie wybierało nierówności. Tłumienie było na wysokim poziomie. Problemem był jedynie lekki hałas przypominający rozciąganie zardzewiałej sprężyny gdy kręciło się kierownicą do oporu w obie strony na postoju. Pojechałem na stację diagnostyczną i sprawdzili zawieszenie. Wszystko jak zwykle sztywne jedyne co to mogły być sworznie wahaczy dolnych. Wcześniej słyszałem że często padają w Primerze sworznie wahaczy ale górnych, a tutaj diagnosta stwierdził że sworznie są oczywiście ale jedynie w wahaczach dolnych a w górnych są tuleje Więc już cały zgłupiałem. Sworznie kupił poprzedni właściciel samochodu więc niejako dostałem je w prezencie. Po wymianie owych sworzni - były wyciskane na specjalnej prasie i tak samo wciskane - ustało owo skrzypienie przy ruchach kierownicy w miejscu, ale pojawiło się nowe. Odgłos taki sam ale przy ruszaniu z miejsca i równoczesnym skręcaniu. Do tego doszło jeszcze to że teraz jak jadę po nierównościach to słyszę i czuję zawieszenie czego wcześniej nie było. Mechanik sam nie wie co może być przyczyną. A teraz jeszcze okazało się że jest wybity łącznik stabilizatora i stuka czego nie zauważyli przed naprawą Jeszcze nigdy nie było tak żeby po robocie zawieszenia było dobrze. Zawsze pojawia się coś nowego. MOże przedstawiłem dość przydługi wykład ale chciałem pokazać wszystkie bolączki zawieszenia mojej Primerki... może ktoś miał podobny problem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krolikp Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 ...i jeszcze raz ja Właśnie zadzwoniłem do sklepu i trafiłem na jakiegoś kompetentnego gościa - który też chyba jeździ nissanem :wink: - i wyjaśnił jak zbudowane jest zawieszenie Primery. Faktycznie - sworznie są w dolnych wahaczach a u góry tuleje. Z rozmowy wynikało że po wymianie sworzni usztywniło się zawieszenie na dole a odzywają się owe tuleje na górze i "wali" na dziurach. A propos zawieszenia, czy ktoś z forumowiczów ma może jakiś rysunek ew. skan z książki serwisowej - jak zbudowane jest zawieszenie Primery? Chciałbym mieć jakiś na to pogląd a nie snuć domysły. Do tej pory miałem do czynienia z zawieszeniami hondy i nie było dla mnie niejasności ale jeśli chodzi o nissana to temat jest dla mnie nowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość sr20di Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 sprawdz poduszki wachacza i ustaw zbieznosc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość piomal Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Odgłosy przy ruszaniu na skręconych kołach, to niestety może być przegub. Właśnie u mnie po wymianie sworzni na dole odezwały się tuleje u góry. Najpierw prawy wahacz (wymieniłem), a teraz lewy (wymieniam za tydzień :wink: ). Wahacz 555 kosztuje ok. 200zł, ale można znaleźć trochę taniej. Same tuleje można wymienić, ale nie warto, bo są mało trwałe (temat poruszany już na forum). Łącznik stabilizatora to częsta przypadłość na naszych drogach, niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
widaw Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 http://www.autocentrum.pl/nissanclub/serwis/p11wahacz.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jaano Opublikowano 26 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2005 nie moge zgodzic sie ze stwierdzeniem ze wymiana tulei jest na krotka mete - zaraz po kupnie P11 w serwisie zaproponowali mi wahacze po regeneracji zamiast drogich orygianlow - mieli jakiegos magika ktory z teflonu frezowal na podstawie oryginalow podrobki - i jezdze na nich do dzis bez luzow a zrobilem juz prawie 60 tys km i nie maja luzow jedynie zaczely trzeszczec, wiec przesmaruje je jak tylko bede mial troche czasu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krolikp Opublikowano 30 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2005 DZięki za podzielenie się ze mną swoimi doświadczeniami. Wczoraj kupiłem łączniki stabilizatora (przód) i noszę się z zamiarem kupna wahaczy górnych (w całości) i na jakiś czas spokój :wink: Sprawdziłem w warsztacie i okazało się że winowajcami stuków są właśnie owe wahacze. TEraz pozostaje zająć się silnikiem.... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AnoniM Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 Witam! Nie bede zakladac nowego tematu tylko pociagne ten starszy. Chodzi oczywiscie o zawieszenie P11 97r SR20DE. Niewiem co stuka ale jest to juz dla mnie nie do zniesienia... Stuka przy NAJMNIEJSZYCH nierownosciach, ulica musialaby byc rowna jak stol zeby nie stukalo (w polsce to utopia). Pytanko do ekspertow czy bedzie to wachacz dolny (sworzen do wymiany) czy lacznik stabilizatora - nadmieniam ze w.gorne sa swiezo po wymianie bo myslalem ze to one tak daja czadu : . Dlugo z tym nie wytrzymam dlatego prosze o porade co wymienic (wymiana parami czy mozna jedna strone). Jeszcze jedno, jesli to laczniki to jakie sa w P11 - ksztalt przypominajacy literke Z czy raczej L, bo widzialem oba rodzaje i oba ponoc do P11 97. Help :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Danek95 Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 łaczniki lo kształt litery L, wahacze dolne sa w pełni rozbierale (można wymienic każdy element) ja u siebie jestem już po wymianie i swożnia (555 - 45zł, tylnej poduszki/silentblock - 67zł i przedniej 25zł) ale u mnei stukanei było spowodowane wyrobieniem sie tulei prowadzących zacisk hamulcowy (przy lekkim nacisnieciu hamulca stukanie ustało) zestaw QuickBrake nr. katalogowy QB1347X za 35zł i teraz delektuje sie ciszą. Życze powodzenia. P.S. Mechanik polecil mi pozosawienie starego wahacza (oryginału) a wymien etylko elementów, ponieważ dostepne zamieniki (kompletny juz od 159zł) nie sa trwałe, a oryginał (choc robiony przez TRW to koszt ok 600zł w serwisie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość AnoniM Opublikowano 29 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2008 ...stukanei było spowodowane wyrobieniem sie tulei prowadzących zacisk hamulcowy (przy lekkim nacisnieciu hamulca stukanie ustało) Dzieki za mega szybka odpowiedz Co ciekawe u mnie tez jak lekko nacisne hamulec stukanie znika, to samo jest jak dodaje gazu wiec to chyba nie to. Kiedys mialem Hopla Omege i tam padaly namietnie laczniki stabilizatora dlatego pierwsze podejrzenie padlo na laczniki.... Czy w stacji diagnostycznej sa w stanie odnalezc przyczyny stukania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Danek95 Opublikowano 30 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2008 wszytsko zalezy od stacji i diagnosty, stukanie zacisku zdiagnozujesz sam wystarczy że złapiesz reka zacisk i troche nim poszarpiesz, przy luźnych tylejach ewidentnie bedzie dzwonił... (przy czym delikatny luz zawsze bedzie) dolny wahacz też nie jest kłoptliwy przynajmniej na silentblockach, wystarczy metalową łapą zaprzeć sie pod wahacz i poruszać, sworznie najprędzej na szarpakach. z łącznikami to róznie bywa, raczej trzeba go odkręcić i sprawdzić luz, ale jesli 'na oko" sa przyparciałe gymki na górze to lepiej wymienić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.