Almera n16 1,5 dci kopci

[Gość bobekdobek]

Witam,

 

jestem nowym posiadaczem Almerki jak i nowym uzytkownikiem tego forum... Moja almerka ostatnimi czasy zaczela dziwnie sie zachowywac... Podczas jazdy kilkakrotnie zapalila mi sie kontrolka check engine ale na kilka sekund pozniej zgasla... zazwyczaj w momencie wyprzedzania jak przekraczalem 3500 obrotow.. jezdzilem tak okolo tygodnia... wszystko bylo ok... w sobote w drodze zauwazylem ze znowu sie odezwala kontrolka check na 2 s i zgasla... w miescie jak zatrzymalem sie na swiatlavh zobaczylem ze dymi mi z tlumika.... jak zatrzymalem sie pod sklepem to lekko na siwo dymilo... po ok 30 min po zakupach wsiadlem do auta i wrocilem do domu i nic w lusterkach nie widzialem zeby dymilo... jak odpale autko to wszystko jest ok bez dymu... po jezdzie ok 30 km jak sie zatrzymam to lekko na siwo dymi... w czym moze byc problem?

 

z gory dzieki za pomoc

[jwa]

olej gdzies pali olej sprwadź stan

zobacz czy nie ma śmietany pod korkiem oleju

[kusmierczak.l]

olej gdzies pali olej sprwadź stan

zobacz czy nie ma śmietany pod korkiem oleju

masz rację. po rozgrzaniu silnika olej siłą rzeczy rzednie i którędyś dostaje się do komory spalania. jeżeli jest faktycznie siwy to znak że albo poszły uszczelniacze zaworowe lub też w gorszym przypadku to bliski koniec turbinki, nie podejrzewam uszczelki pod głowicą lub też pierścieni, ale kto wie. mało trochę napisałeś o przebiegu i czy towarzyszą temu kopceniu inne objawy, np. utrata mocy, jakieś dziwne dźwięki z silnika.

Powodzenia w diagnozowaniu.

[Gość bobekdobek]

smietany pod korkiem nie ma oleju ubylo na jakies 400 km z polowy miarki na 1/4... dzis rano po odpaleniu zero dumy jazda ok 15 min rozgrzal sie do normalnej temp pracy i zero dymienia... zauwazylem ze jak go przegonie nawet na krotkim odcinku z obrotami powyzej 3500 to wtedy jak sie zatrzymam to kopci i czuc spalany olej... nic czeka mnie podlaczenie pod komputer i nadzieja ze wyswietli jakis blad... samochod ma przejechane 210 tysi ale jak go kupilem to mial zmieniany silnik na taki ktory ponoc ma 129 tysi + 10 tysi co ja zrobilem

 

dzieki z gory

[jwa]

Obejżyj turbinę

zdejmij dolot poruszaj ja góra dołboki i osiowo to bedzie wiadomoczy tam gdzie,ś nie ucieka ci oleum i pali nap rzewodach wydechu i z tąd ten smrodek po3000 obr/min

[Gość bobekdobek]

niestety nie bylem w stanie dzis zdiagnozowac kompa w aucie gdyz we wszystkich warsztatach co zdazylem objechac albo maja zamkniete albo cos im z softem sie podzialo... ehhh nie dziwne dlugi weekend majowy.... zauwazylem kolejna rzecz... jak dymi na siwo z tlumika to zauwazalny tez jest siwy dym pod maska z okolic turbiny... nic cza rozebrac i zajrzec....

 

dzieki za pomoc

[jwa]

poszperaj w okolicy poretek lub na kolektorze wydechowym przy bloku może tam uszczelke wydmuchało???

[Gość petruś]

Czy podczas jazdy stałą prędkością wyczuwasz czasem spadek mocy? Bo pozostałe objawy są typowe dla zaworu EGR

[Gość bobekdobek]

po tygodniu czasu dziwne rzeczy dziac sie zaczely:

 

zdjalem rury od turbiny... znikome ilosci oleju... lekko zapocone scianki, luzy sprawdzalem, sa delikatne w ruszaniu gora dol, w glab nie ma... przeczyscilem czujniki ktore sa w dolocie od ic do silnika (bodajze od cisnienia i od temp zaraz przed rurka co idzie do wastegate) scianki rury tez lekko olejem zapocone... i odziwo samochod zaczal jakos inaczej pracowac... w koncu slysze turbine... przedtem nie bylo wogole slychac odglosow syczenia turbiny... przestalo jak na razie kopcic... i tez na ostatek podlaczylem pod kompa... uzylem program pcmscan i paru innych dostepnych na elm 327 i zaden bledu w ecu nie pokazuje... ale check engine dalej sie zaswieca jak zaczne od 2go biegu zmieniac na kazdy wyzszy po 3500 obrotow na minute... jak zdejme noge z gazu to po 1s gasnie.... sprawdzalem wstaegate kompresorem to przy ok 1 bar sie uruchamia... wiec juz sam nie wiem czy ta kontrola tylko informuje o przeladowywaniu turbo? ale skoro wastegate dziala wiec jak moze przeladowac turbo?

 

ad petruś: podczas jazdy ze stala predkoscia nie odczuwam spadku mocy... jedynie jak jade w 3 osoby i mam klime wlaczona to czuje ze auto sie nie zbiera tak jak podczas jazdy samemu;)

 

dzieki za wasz czas

 

po wielu dniach... wyjalem turbo okazalo sie byc walniete.. luzy byly masakryczne.. do tego lopatki juz obtarte... wstawione nowe turbo wyczyszczony egr i jak na razie dymu nie widac... jedyne co zauwazylem ze przy przegazowce kopci lekko pomiedzy turbo a katem i nie wiem czemu.. wszystko skrecone na maxa... a serwisowka nie pokazuje zadnej uszczelki... czy pomiedzy katem a turbo i turbo a kolektorem wydechowym powinna byc jakas uszczelka?

 

dzieki za pomoc