Problem N15

[Gość tomeczq]

Witam. Mam dość spory problem. Almera jak ma zimny silnik odpala bez problemu i tu się dobre informacje kończą... Almera po pierwsze ma za małe obroty tak około 600 obrotów na min.Druga sprawa brak mocy, trzeba mocno przygazować i puszczać sprzęgło dopiero jak silnik wyje żeby ruszyć (może regulacja obrotów rozwiążę problem?) . Następna sprawa to problem z odpaleniem silnika jak jest rozgrzany, trzeba kręcić żeby odpalił. Czym te wszystkie objawy są spowodowane?? Z góry dziękuje za pomoc.

[Qadrat]

Przyczyn może być kilka. By trzeba to na żywo obejrzeć, bo mi to wygląda na źle ustawiony kąt wtrysku, albo przeskoczył pasek napędzający pompę wtryskową (wtedy będzie brak mocy, wolne wkręcanie się na obroty i bardzo głośne klekotanie). Na początek udaj się do kogoś kumatego w silnikach diesla i niech spróbuje ustawić tak, jak to powinno być. Oczywiście pompa może być uszkodzona, ale o tym można mówić dopiero, gdy ustawianie nie przyniesie rezultatu.

 

Taka moja metoda, potwierdzająca uszkodzenie pompy (czyli ciężko pali na ciepłym) to zgaszenie ciepłego silnika, do konewki nalej wody, pompę owiń folią aluminiową lub jakąś folią i schłodź, polewając wodą z konewki. Potem do auta i odpal, jak odpali ładnie to masz odpowiedź, że trzeba by pomyśleć o naprawie pompy.

 

A od siebie dodam, że pompy Zexel to naprawdę super sprzęt, tylko wymagają ręki odpowiedniego ustawiacza, bo byle pseudoustawiacz nic tu nie zdziała.

[Gość tomeczq]

Przyczyn może być kilka. By trzeba to na żywo obejrzeć, bo mi to wygląda na źle ustawiony kąt wtrysku, albo przeskoczył pasek napędzający pompę wtryskową (wtedy będzie brak mocy, wolne wkręcanie się na obroty i bardzo głośne klekotanie). Na początek udaj się do kogoś kumatego w silnikach diesla i niech spróbuje ustawić tak, jak to powinno być. Oczywiście pompa może być uszkodzona, ale o tym można mówić dopiero, gdy ustawianie nie przyniesie rezultatu.

 

Taka moja metoda, potwierdzająca uszkodzenie pompy (czyli ciężko pali na ciepłym) to zgaszenie ciepłego silnika, do konewki nalej wody, pompę owiń folią aluminiową lub jakąś folią i schłodź, polewając wodą z konewki. Potem do auta i odpal, jak odpali ładnie to masz odpowiedź, że trzeba by pomyśleć o naprawie pompy.

 

A od siebie dodam, że pompy Zexel to naprawdę super sprzęt, tylko wymagają ręki odpowiedniego ustawiacza, bo byle pseudoustawiacz nic tu nie zdziała.

 

No właśnie jeden mechanik już auto oglądał, stwierdził że to pompa i kazał polewać wodą. Ale z tego co mi powiedział, koszt naprawy to kilkaset złotych więc wolę najpierw popytać kogoś zorientowanego, bo może to jakis "tańszy" problem.