Co bym poprawił w NOTE

[JACKO29]

Można się zabawić w Titanica :devil:

[red]

Z tyłu aż za duzo tego miejsca... Miejsca na nogi jak w poczciwej limuzynie... A szyby ciemne się sprawdzają owszem...Mam w Knotku i sobie bardzo chwalę.

 

A jeszcze mam pytanie do sterowania przednich szyb...Nie wydaje Wam się, że wygodniej jest sterowac nimi gdzieś na środku między fotelami lub na desce rozdzielczej? Duster ma na desce na dole, 206-tka ma między fotelami, a Konotek ma (gdzie większośc aut) z boku. Wg mnie to umiejscowienie jakies takie mało wygodne w czasie jazdy-za bardzo cofniete ku tyłowi auta. Hmmm...Jeździłem/jeżdżę różnymi autami z szybami elektrycznymi, ale przyznam, że najbardziej sterowanie przypadło mi do gustu w okolicach ręcznego, między fotelami jak w 206-tce np.

[graphia]

sterowanie szybami jest ok. dość wysoko, nie trzeba zerkać aby trafić (choć dość często zdarza się otworzyć lewy tył zamiast lewego przodu )

[g.a.polak]

Note ma plusy i minusy

 

Note nie ma minusów. Note ma plusy dodatnie i ujemne.

[Gość weber29]

Nissan NOTE to bardzo kiepskie auto ale to bardzo wszystko w nim jest zle.

Panowie lepsza będzie jakakolwiek dacia,fiat ,chevrolet ,a może nawet auta z chin czy indii ,macie racje to auto pełne pomyłek żal czytać te wpisy

Pozdrawiam wszystkich urażonych

[Dysten]

Nissan NOTE to bardzo kiepskie auto ale to bardzo wszystko w nim jest zle.

Panowie lepsza będzie jakakolwiek dacia,fiat ,chevrolet ,a może nawet auta z chin czy indii ,macie racje to auto pełne pomyłek żal czytać te wpisy

Pozdrawiam wszystkich urażonych

 

Witam

 

Jeśli wpisy mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, to jak? Udawać, że wszystko jest w porządku?

Dziwna logika.

 

Pozdrawiam.

[Gość weber29]

Witam

 

Jeśli wpisy mają swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, to jak? Udawać, że wszystko jest w porządku?

Dziwna logika.

 

Pozdrawiam.

Dziwne dlaczego kolega Dysten kupił to auto, co kolege skusiło ?

[Dysten]

Dziwne dlaczego kolega Dysten kupił to auto, co kolege skusiło ?

 

Witam

 

Siła Japończyków, kredyt 3x33%.

 

Pozdrawiam

[ranger]

Coś mam wrażenie, że z lekkiego, nieco humorystycznego wątku, okraszonego poważnymi i mniej poważnymi spostrzeżeniami, zaraz zrodzi się bardzo poważna kłótnia. Koledzy! Apeluję i bardzo Was proszę, nie bierzcie przykładu z naszych polityków i posłów i nie wszczynajcie kłótliwej polemiki, która nic nie wniesie, nic nie wyjaśni a przede wszystkim o niczym nie przesądzi. Wszelkie defekty Note - łącznie z możliwością włączania kawą przycisku świateł awaryjnych (przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ) zostały ujawnione. Nie ma już chyba sensu tego ciągnąć, bo temat zaczyna się robić drażliwy. Wszyscy tutaj wydaliśmy sporo kasy na nasze Notki. A tam gdzie są wydane pieniądze, zaczynają się emocje. Dlatego wyluzujcie - proszę .

[Gość weber29]

Witam

 

Siła Japończyków, kredyt 3x33%.

 

Pozdrawiam

Oj tam kredyt wszedzie sa kredyty w fiacie,fordzie, oplu,tylko kredyt kolega brał po uwage?

[Dysten]

Oj tam kredyt wszedzie sa kredyty w fiacie,fordzie, oplu,tylko kredyt kolega brał po uwage?

 

Dziwna jest z tobą rozmowa, jak ci piszę co wpłynęło na decyzję to dalej próbujesz ze mnie zrobić idiotę.

Sprzedaż spada?

 

Pozdrawiam

[ranger]

A jednak - zaczęło się...

[red]

To ja bym wziął na kolegi miejscu samochód marki Tata...Wyposażenie też niczego sobie, a i parę złotych zostało by w kieszeni. Części pewno tańsze, serwis też by się gdzieś znalazł...nie myślałeś o tym aucie? Raty..oczywiście także są! Kto to widział kupować Japończyka-wstyd jeździć takim autem przecież...Indie to jest coś! Proponuję go sprzedać póki na gwarancji... Ahhh. Lepiej zamknąć ten temat, bo zacznie się zaraz jazda...Pozdrawiam

[Gość weber29]

Coś mam wrażenie, że z lekkiego, nieco humorystycznego wątku, okraszonego poważnymi i mniej poważnymi spostrzeżeniami, zaraz zrodzi się bardzo poważna kłótnia. Koledzy! Apeluję i bardzo Was proszę, nie bierzcie przykładu z naszych polityków i posłów i nie wszczynajcie kłótliwej polemiki, która nic nie wniesie, nic nie wyjaśni a przede wszystkim o niczym nie przesądzi. Wszelkie defekty Note - łącznie z możliwością włączania kawą przycisku świateł awaryjnych (przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ) zostały ujawnione. Nie ma już chyba sensu tego ciągnąć, bo temat zaczyna się robić drażliwy. Wszyscy tutaj wydaliśmy sporo kasy na nasze Notki. A tam gdzie są wydane pieniądze, zaczynają się emocje. Dlatego wyluzujcie - proszę .

Witaj ranger do czego zmierzam ,każdy tak marudzi na tego NISSANA ale chyba większość nie była w innych salonach innych marek.

Ja natomiast to przerobiłem ,forda,opla,fiata,hiundaia,peugeota,renault, seata; itp auta marek w tej cenie .

Nie byłem tylko w skodzie i daci.

Widziałem wady i zalety tych marek ,ale jeszcze raz za tą kasę wybrał bym NISSANA NOTE oferował najwięcej w tej klasie.

POZDRAWIAM WSZYSTKICH NIEZADOWOLONYCH z NOTE.

 

Dziwna jest z tobą rozmowa, jak ci piszę co wpłynęło na decyzję to dalej próbujesz ze mnie zrobić idiotę.

Sprzedaż spada?

 

Pozdrawiam

To twoje odczucie nie moje, z nikogo nie robie Idioty.

Pozdro.

[ranger]

Najlepiej to nie kupować żadnego samochodu. Trzymać kasę na koncie i chodzić dumnie po wszelakich salonach i pławić się w myślach - "gdyby nie te wszystkie wady które trapią te samochody, mógłbym mieć każdego".

 

Weber: Jest nas co najmniej dwóch. Ja także kupiłem Note bo bardzo mi się podobał i w dalszym ciągu podoba. Świadomy wybór . Czy świadmy wad które ma - a o wielu z nich nawet nie wiedziałem , wybrał bym Note raz jeszcze? Tak! . No chyba, że coś się wydarzy co mnie zniechęci do tego modelu...

Edytowane 11 Maja 2012 przez ranger

[Gość weber29]

To ja bym wziął na kolegi miejscu samochód marki Tata...Wyposażenie też niczego sobie, a i parę złotych zostało by w kieszeni. Części pewno tańsze, serwis też by się gdzieś znalazł...nie myślałeś o tym aucie? Raty..oczywiście także są! Kto to widział kupować Japończyka-wstyd jeździć takim autem przecież...Indie to jest coś! Proponuję go sprzedać póki na gwarancji... Ahhh. Lepiej zamknąć ten temat, bo zacznie się zaraz jazda...Pozdrawiam

Brawo red jazda na maksa koło zaraz mi się urwie ,coś mi telepie w moim NOTE .

[Dar1962]

Wyśmiewając się z Taty obrażasz inteligencję jego nabywców . Choć na chwilę obecną jest to inwestycja nieco ryzykowna (głównie ze względu na potencjalne kłopoty z serwisowaniem) ale 30 lal temu podobnie wyśmiewano auta japońskie a 20 lat temu koreańskie. Jest niemal pewne,że w przyszłości będziemy jeździć produktami indyjskimi czy chińskimi i nikt nie będzie wybrzydzał O wszystkim zdecyduje rachunek ekonomiczny w relacji do jakości. W dobie globalizacji produkcji te granice się szybko zacierają a produkt końcowy w postaci gotowego auta to efekt kooperacji wielu międzynarodowych koncernów. Sądzę,że nie ma auta, które od "a" do "z" powstałoby tylko i wyłącznie w oparciu o myśl techniczną ani komponenty jednego producenta. Użytkując Notka podobnie jak Dysten, co jakiś czas odkrywałem jego kolejne wady. Jedne denerwowały mnie bardzo inne jedynie irytowały, nad innymi przechodziłem do porządku dziennego. A wszystkie razem nie przesłaniały mi wielu zalet tego sympatycznego autka. Podobnie jest zresztą z moim obecnym autem. Nie zbudowano pojazdu idealnego. Ani nawet zbliżonego do tego ideału

Edytowane 11 Maja 2012 przez Dar1962

[Gość weber29]

Najlepiej to nie kupować żadnego samochodu. Trzymać kasę na koncie i chodzić dumnie po wszelakich salonach i pławić się w myślach - "gdyby nie te wszystkie wady które trapią te samochody, mógłbym mieć każdego".

 

Weber: Jest nas co najmniej dwóch. Ja także kupiłem Note bo bardzo mi się podobał i w dalszym ciągu podoba. Świadomy wybór

Ranger dokładnie też świadomie wybierałem to auto, słuchaj mam takiego kolege co oglada w pracy auta na necie i marzy ze kupi za rok bo będą tańsze, marzy juz tak 5 lat .

[Dysten]

Rzeczywiście temat nie ma już większego sensu.

Szkoda, że niektórzy mają problem ze zrozumieniem czytanego tekstu.

Nie atakuję nikogo osobiście, wyrażam własną opinię popartą faktami.

Co ma TATA do wątku?

Stać mnie na dużo droższy samochód i nie twierdzę, że nie narzekał bym na takowy jeśli byłyby ku temu przesłanki.

Powodem zakupu była wiara w jakość Nissana (nigdy nie miałem Japończyka, w pracy jeździłem m. in. Corollą oraz Yarisem i nie było źle) oraz dobra oferta kredytowa (cena z faktury podzielona przez trzy i tyle, więc nie było sensu w zakupie za gotówkę).

Samochód nie miał być za drogi bo służy na dojazdy do pracy jak i przemieszczanie się w pracy.

Miał relatywnie mało palić i być bezawaryjny.

Sprzedanie samochodu nie wchodzi w grę, na gwarancji wymienię co się da i oddam samochód rodzinie z nadzieją, że nie przestanie się ze mną kontaktować.

Mam wrażenie, że w kilku przypadkach Note jest całą radością życia.

 

Pozdrawiam

Edytowane 11 Maja 2012 przez Dysten

[Gość weber29]

Nissan Note całą radością mojego życia :jump: :jump: radujmy się wszyscy!!!!!!!!!!!!!!

[Dysten]

Nissan Note całą radością mojego życia :jump: :jump: radujmy się wszyscy!!!!!!!!!!!!!!

 

Żal mi ciebie, bez odbioru.

[Dar1962]

opinia o legendarnej niezawodności aut japońskich pochodzi z czasów, kiedy znano je na naszym rynku w postaci corolli VII. Od tamtej pory sporo się zmieniło - niestety na gorsze. Nissan również padł ofiarą globalizacji. Mniej więcej tyle samo w nim Japonii co w mojej Dacii :rofl:

Edytowane 11 Maja 2012 przez Dar1962

[Gość weber29]

opinia o legendarnej niezawodności aut japońskich pochodzi z czasów, kiedy znano je na naszym rynku w postaci corolli VII. Od tamtej pory sporo się zmieniło - niestety na gorsze. Nissan również padł ofiarą globalizacji. Mniej więcej tyle samo w nim Japonii co w mojej Dacii :rofl:

Jasne dacia porównana do aut nissana, widziałem ostatnio logana biedny cały w rdzawe kwiaty . :whistle:Kolega dobre forum wybrał?

Tematy na temat daciy to nie to forum,ja ma temat astry udzielam sie na forum opla astry.

Pozdro.

Edytowane 11 Maja 2012 przez weber29

[Dar1962]

mam wrażenie kolego,że rzeczywiście nie chwytasz dowcipu - miałem na myśli sporą ilość całkiem porządnych (Murano, X-trail )części made in nissan, które upakowano w tą wersję Dustera a z drugiej strony anglosaskie pochodzenie Note. Nie kwestionuję problemów z korozją w przypadku (przedliftingowego - potem już poradzono sobie lepiej) Logana. Każde nowo wyprodukowane auto cierpi na sporo wad wieku dziecięcego. A skoro tak bohatersko bronisz japońskiej trwałości blach, to poczytaj coś więcej o mazdach. Operowanie utartymi sloganami do niczego konstruktywnego nie prowadzi. Rdzewieje (i to ekspresowo) wiele modeli mercedesa, fordy, ople,więc Logan pozostaje przynajmniej w dobrym towarzystwie. Tyle, że nabywając pojazd za niespełna 30 tys (jak w przypadku auta rumuńskiego) jego nabywca nie może oczekiwać fenomenalnej jakości i niejako z góry godzi się na pewne wyrzeczenia i problemy. Inaczej rzecz się ma, gdy buli się grubo ponad 100 tys za oklularnika E. Wtedy trudno dziwić się frustracji właściciela

 

p.s. nie protegowałeś mnie do tego forum, toteż nie czuj się uprawniony by mnie z niego wypraszać. Gdy licznik Twoich postów przewyższy mój, obiecuję wynieść się z niego sam - definitywnie i na stałe. Zaś szacunek dla odrębnego zdania innych rozmówców zawsze był i nadal pozostanie (nie tylko na tym forum) przejawem elementarnej kultury.

Edytowane 11 Maja 2012 przez Dar1962

[ranger]

Podsumujmy zatem co się nam udało tutaj ustalić.

Nissan Note to z grubsza dobre auto. Ma swoje wady i swoje zalety. Są na tym forum użytkownicy bardzo zadowoleni w których przypadku Note bardzo dobrze trafił w oczekiwania. Są tu też użytkownicy nieco zawiedzeni. Wskazywane tutaj wady należą raczej do grupy drobnych i z charakteru bardziej subiektywnych. Zdarzają się wprawdzie egzemplarze nękane awariami, które generalnie nie potwierdzają się w ogóle obecnych tutaj posiadaczy - co potwierdza regułę.

Trzeba także zauważyć, że Note jest samochodem wzbudzającym emocje - co na pierwszy rzut oka nie wydaje się oczywiste. Zdarzają się użytkownicy będący piewcą hasła "Note albo śmierć" .

Nissan jest w dalszym ciągu kojarzony jako porządna marka. Obecność części i podzespołów Nissana zdaje się nobilitować inne mniej popularne marki, które budują na zdrowych korzeniach koncernu Renault-Nissan swoją pozycję rynkową. Zadowolony posiadacz np. pewnej rumuńskiej marki, będący uczestnikiem tego forum, jednoznacznie potwierdza ten trend.

Posiadacze Notków, to wbrew obiegowej opinii nie tylko stateczni, dojrzali kierowcy w poważnym wieku. Temperament, moc prezentowanych przez siebie opinii potwierdza, że posiadacze Notków to gremium w szerokim przedziale wiekowym gentelmen`ów i niewiast, twardo stąpających po ziemi i wiedzących o co w tym wszystkim chodzi. Posiadają własne zdanie - co w dzisiejszych czasach wcale nie jest takie oczywiste i potrafią twardo obstawać przy swoim.

Jak się też okazuje, dość znaczna część tego szanownego gremium, to także ludzie obdarzeni poczuciem humoru, ciętą ripostą i szczyptą sarkazmu. Bez wątpienia to oznaka ludzi ponadprzeciętnie inteligentnych, co dodatkowo wzbogaca Nissana Note jako model wybierany przez właśnie takich kierowców.

 

Na tym proponuję zakończyć spory .

Edytowane 11 Maja 2012 przez ranger