Nissan Primera P12 1.9 szarpnięcia ( krótki spadek mocy) przy obrotach od 2 tyś do 2,5

[jwa]

może ci troszke naswietli

http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/2826-tuning-za-2zl-usuwanie-egr/

 

http://www.google.pl/search?hl=pl&q=EGR+P12&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&biw=1440&bih=819&wrapid=tlif133835867332610&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=lrvFT7T_FOqn4gSD75zKCw#um=1&hl=pl&tbm=isch&sa=1&q=egr+1.9+dci&oq=EGR+1.&aq=2S&aqi=g1g-S9&aql=&gs_l=img.1.2.0j0i24l9.26776.29241.0.32096.5.5.0.0.0.0.104.480.4j1.5.0...0.0.-ZjSEDx8fEs&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.,cf.osb&fp=85bed0882bba3b70&biw=1440&bih=819

 

a tak w ogóle to EGR jest jak staniesz z prawego boku i spojżysz za zbiornik dot4 to zaraz za/pod rura dolotowa jest gniazdko z kabelkami i tototo czego szukasz

[johny25]

Miałem to samo wyczyściłem EGR nie pomogło do końca aż przyczynę znalazłem w nieszczelnych wężykach gdzie dostawało się powietrze i wyciekał olej. Ścisnąłem opaską i wszystko gra:) Posprawdzaj sobie czy ci gdzieś nie leje może masz to samo pzdr

[jwa]

http://nissan4u.com/parts/primera/el_p12e/2005_11/type_105/engine_mechanical/egr_parts/

[preston81]

o jakich konkretnie wezykach mowisz? gdzie ich szukac?

btw dzis na trasie now mialem wahania obrotow tj pedał w podłogę strzałka obrotomierza zasuwa w gore do 3 tys po czym opada do powiedzmy 2700 i znow do gory ...

sam juz nie wiem czy to tzw turbodziura ? czy nie musze sie przejechac jakims innym dieslem to zobacze

moim zdaniem turbodzira powinna wystepowac przy zalaczaniu sie turbiny a to jest jakies 1500 obr lub 2000 a nie wyzej .... sam juz nie wiem

[jwa]

hej a nie jest to przypadkiem slizgające sprzęgło???? takie falowanie przy dużych obrotach - ale w dwumasie???? a szarpie na zimno przy ruszaniu?

[preston81]

nie dzieje sie to zawsze, nie dzieje sie to przy ruszaniu, tylko np na trasie jade predkosc np 110 wyprzedzanie sie szykuje obroty powiedzmy 2000 gaz do dechy maxymalnie wrecz za szybko strzalka obrotomierza leci do 3tys obr przy czym czuc kopa i przyspieszenie i przy czasem 3000 czasem 2500 czasem 2700 zalezy przy jakich obrotach mu depne tak ze roznica spadku strzalki to ok 300 max 400 obrotow trwa to sekunde i snow leci juz bardziej normalnie do gory ale czuje ze auto osiaga te 3000 obr przy tym gwaltownym przyspieszeniu bo to czuc i czuc tez ten spadek, oczywiscie jak bede zmienial biegi na 3,5 tys obr to nic takiego nie bedzie

 

witam dzis troche podeptałem moje nismo i kurcze sam nie wiem na dzien dobry autostrada vmax 190 kmh wiecej nie chcial jechac .... zadnych spadkow obrotow przy przyspieszaniu, w 2 stronę zdazalo sie ze wciskalem gaz w deske przy 2000 obr (4,5 bieg ) i przy przyspieszaniu wystepowalo to co pisalem wczesniej tj falowanie obrotow trwające 1-2 sek powiedzmy 2000 obr gaz do deski strzałka pnie sie zbyt szybko (i tez czuc wiekszy przyrost przyspieszenia) jak na moje oko do 3000 po czym spada do 2700 i czuc utrate mocy przez te 2 sek i znow uz normalnie sie pnie do gory jesli zmieniam biegi wysoko w dynamicznej jezdzie tj przy 3,5 , 4 tys obr nie ma zadnego falowania co moze byc przyczyna??

 

czytalem na jakims innym forum innej marki ze moze to byc sprzęgło jak mozna samemu sprawdzic jego stan ?

ilekosztuje sprzeglo i czy trzeba wymieniac tez dwumas ?

czy pasuje sprzeglo od laguny 2 1,9 dci 120km fq9 czyli taki silnik jak mam ja ? pasuje cz nie?

 

pytam juz zapobiegawczo mam nadzieje ze nic nie muszę wymieniac bo auto jezdzi normalnie nic sie nie kisi tylko czasem mi te obroty pofaluja jak go zdeptam raczej dzieje sie to na rozgrzanym silniku nigdy na zimnym cz dopiero co rozgrzanym ..... dziwne...

 

 

prosze o pomoc

 

ktos cos podpowie Panowie? juz po meczu

na mysl weszla mi 1 istotna sprawa falowanie pojawia sie tylko przy calkowitym dodaniu gazu jak zaczyna sie wciskac koło 2000 lub 2500 obr nie ma tego "zjawiska" jak zmieniam wysoko czyli 3000+ obr .....

[jwa]

czy ktos juz wymieniał tobie sprzegło???

bo moze poprzednik wymienił na tańszy zestaw naprawczy bez dwumasy i majac zwykłe sprzegło może się slizgać

jak sprawdzić???

niestety zdjąć skrzynie i rozebrac sprzegiełko i popatrzeć

[preston81]

nie nikt nic ze sprzeglem nie robil i to raczej nie wina sprzegla

[jwa]

to elektryka bo jak cos sie psuje i nikt nie wie co to pewnie tam coć nawala

[preston81]

mozliwe ale podejrzewam egr dzis meczylem auto nic sie nie działo

ma ktos moze instrukcje co powykrecac by dostac sie do egr czy mozna go odpiac i jezdzic bez niego bez szkody dla auta ?

jak odkrecic jakim kluczem najlepiej itd

[jwa]

podobno można i daje leprze kopytko

poszukaj w postach coobcio on jest wylatany w temacie

[Gość Tomeknemezis]

Ja mam podobnie tylko że jak jest 2500obr. To szarpie na innych obrotach nie, dziwna sprawa z tymi nissan-ami zaczyna mnie wkurzać ... poniżej 2500obr. nie szarpie jest idealnie 2,500 szarpie wyżej nie szarpie ...... jak wcisne pedał gazu i ide od najniższych obrotów jak burza to nie szarpie .... nic jak szczelić kopa w lampe i walnąć dzwiami i isć na pieszo.

[machejrafal3]

Widze że temat jest gorący.

Sam rozpoczynałem ten temat i niestety na tym forum nie uzyskałem pomocy, sam poprzez eliminacje, doszedłem do tego, że to EGR

 

Nic was to nie kosztuje, odłączcie wtyczke z EGR, nic się nie dzieje i pojeździjcie pare dni, ja tak zrobiłem i problemy znikneły. Pozdrawiam powodzenia.

[expo]

Witam

Muj P12 tez falowały obroty pomiędzy 1900 a 2100 obr.

Pojechałem do mechanika pod kompa . Przed podłączeniem mówiłem ze wyczyściłem EGR

I wyszło ze na egr skacze napięcie raz takie raz inne a ze pewny nie był to mnie nie zkasowal

Wiec odloczylem go na chwile i odrazu nie to auto koniec falujących obrotów

Teraz jestem na kupnie zaworu EGR

[preston81]

hm u mnie sie okaze niebawem dzis wrocilem z wakacji znow spotkalo mnie to o czym pisałem wyzej , zadzwonilem do mojego nowego mechanika ktory po tym co mu opisalem stwierdzil ze na 90% meczy mnie walnieta przepływka - oby to bylo to

 

dobra odpiąłem przepływkę chodzi idealnie btw cz jazda bez przeplywki mu nie zaszkodzi??

[Gość Lestat75]

Witam.

Moj 2.2 ma ta sama dolegliwosc, choc z kazdfym dniem bylo gorzej, dzis juz na pierwszym biegu robil baranki.

Odlaczalem EGR nic, przeplywke jedynie czyscilem lecz wciaz zero efektu. Zadzwonilem do starego mechanika, mowil aby przejechac kilka kilometrow (przejechalem 8-10) na dwojce z obrotaki 4,5-5 tysiecy, silnik wyl ale nie grzal sie i tak przejechalem do 10 km, nastepnie zaczalem normalnie jechac i po przejechaniu juz 50 km zero problemu. Mechanik mowil ze te silniki trzeba przejechac, tzn nie zamulac ich jazda na wysokosci 1,5-2 k gdyz zawali sie turbine i bedzie do czyszczenia. Wiec przepalilem silnik i turbine jak sugerowal i szczerze problemu zero, nawet raz mi sie nie zawachal w jezdzie. Czasami mowil ze juz za pozna jest by tak to naprawic, jesli nie da sie tym sposobem to nalezy wyczyscic turbine, nie mylic z wymiana.

Mam nadzieje ze komus pomoglem. Acha i nie przepalac auta na postoju, to nie tak dziala, jedynie podczas jazdy.

Pozdrowionka

[Gość Ecik]

Udało się znaleźć przyczynę.

Witam, u mnie problem z szarpaniem silnika na wolnych obrotach pojawił się parę lat temu. Dwa razy wymieniano mi paski na kole pasowym wraz z kołami które nie wytrzymywały tego szrpania. Wymiana napinacza , paska i kół  pomagała ale  ale za chile dalej to terkotało na luzie (w jeżdzie nie przeszkadzało)  więc postanowiłem nienabijać za często kasy mechanikom . Do czasu aż samochód zaczął szarpać w punkcie koło 2300 obrotów na minutę a w ciągu tygodnia w całym zakresie obrotów. Do tego masa dymu z tyłu. Sprawdziłem przepływomierz (niby OK) Pan fachowiec uznał że to wtryski, samochód zostawić i  szykować kupę pieniędzy.  Żle doswiadczony przez "fachowców" postanowiłem wcześniej sprawdzić wszystkie połączenia elektryczne i było OK ale.............. .   Do skrajnych wtrysków dochodzą dwa (po jednym na każdy) przewody gumowe (wężyki) . Te dwa wężyki były do połowy założone na króćce. Pozostałę wężyki (między wtryskami ) były osadzone do końca wtrysku i zwulkanizowane na ciepło. Założyłem dokłądnie te wężyki. Pojechałem na jazdę próbną i cała ta bzdura o wtryskach do roboty umarłą śmiercią naturalną. Samochód chpodzi fajnie na biegu jałowych i nie ma problemu z dymieniem lub szarpaniem.  Tylko parę dni poważnego stresu oraz potwierdzenie konieczności ograniczonego zaufania do servisów.

 

Radzę wszstkim sprawdzcie te wężyki w swoim aucie . One są tylko luźno nłożone bez żadnego uchwytu w odrużnieniu od innych.