[Serena] Ile Wam palą Sereny

[marekzieba]

Temat się delikatnie rozwija, to może Was podpytam: Jakie macie w swoich boladach świece. Mnie interesują głównie dla benzynki, ale pewnie innych również do gazu. Było już http://forum.nissank...896#entry368896 o tym, że istotnym parametrem jest również ciepłota świecy. Czy jeździ ktoś z Was na irydowych ?

 

Zakupiłem irydowe świece, ciekawe, czy się coś zmieni w spalaniu ...a powinno, oj powinno, bo dolałem do pełna i wyszło ponad 12 litrów!! Niby wszystko na mieście, ale jeździłem jak emeryt!! Jak ja tego nie lubie...

Chyba jeszcze przewony zapłonowe będę musiał zakupić.. bo nie wiem od kiedy tam siedzą (pa ciemku patrzyłem, iskry nie latały).

Edytowane 30 Maja 2012 przez Markoni Rzeszów

[SFCTOMEK]

Zrobiem to samo po 100 km po mieście dolałem i weszło 10 litrów, może to mało dokładne ale uważam że 12 litrów to jeszcze jest poniżej tego co podaje producent. Mam pytanko przy jakim stanie licznika wymieniałeś sprzęgło?

Edytowane 15 Czerwca 2012 przez SFCTOMEK

[marekzieba]

Dokładnie 158570 km i sama tarcza nie była jakąś tragiczna (choć brało samą górą, a teraz u dołu, czyli raczej się kończyło), ale łożysko bardzo kiepskie (spore luzy). Myślę, że jest jakiś powód, że mi się to tak szybko zużyło, pewnie nowe też pójdzie szybciej jak nie znajdę powodu. W czasie jazdy gdy próbuję naciskać na sprzęgło, to daje się wyczyć lekką "wibrację" na pedale. Może jakieś łożysko w skrzyni pada - nie znam się. Natomiast przy wymianie widać było, że wałek aluminiowy po którym przesuwa się łożysko (ponoć jest plastikowe) jest wyraźnie przytarty przez to łożysko - chyba nie powinno tak być po takim przebiegu. Może ktoś nie umiał tym autem jeździć, może jeździł cały czas z nogąna sprzęgle - nie wiem. Reszta auta i papiery jakie dostałem raczej mówią, że przebieg może być realny. No - może jeszcze tylny most, który leggo słychać (ale tylko na luzie - jak ciągnie, albo hamuje silnikiem, to cisza) mówi co innego.

A spalanie i tak mi się nie podoba i muszę coś jeszcze poszukać. Bo jakbym jeździł tak jak ja lubię, to by pewnie wyszło z 18 na mieście .

Edytowane 15 Czerwca 2012 przez Markoni Rzeszów

[Gość petr1975]

Temat się delikatnie rozwija, to może Was podpytam: Jakie macie w swoich boladach świece. Mnie interesują głównie dla benzynki, ale pewnie innych również do gazu. Było już http://forum.nissank...896#entry368896 o tym, że istotnym parametrem jest również ciepłota świecy. Czy jeździ ktoś z Was na irydowych ?

 

Zakupiłem irydowe świece, ciekawe, czy się coś zmieni w spalaniu ...a powinno, oj powinno, bo dolałem do pełna i wyszło ponad 12 litrów!! Niby wszystko na mieście, ale jeździłem jak emeryt!! Jak ja tego nie lubie...

Chyba jeszcze przewony zapłonowe będę musiał zakupić.. bo nie wiem od kiedy tam siedzą (pa ciemku patrzyłem, iskry nie latały).

 

Kolego jakby cie przewody do sereny interesowaly to mam nowe do odsprzedania bo zakupilem nowe a okazalo sie ze stare tez sa dobre tylko wtyka przy przepustnicy byla peknieta i przerywal.Dokladnie te przewody co w linku http://allegro.pl/przewody-zapl-nissan-primera-serena-japan-i2418552755.html

[marekzieba]

Miłem bardziej ochotę na SENTECH, ale pomyślę jeszcze. Dzięki!

[Andrzej330]

Połączyłem dwa takie same tematy. Możemy kontynuować temat dalej.

 

Jak napisał Markoni zależy gdzie i jak jedziesz. Jest w stanie spalić 14 l.

[marekzieba]

<p>Nawet jesli 14 jest w stanie spalić, to stosując ecodriving nawet po mieście 12 moim zdaniem za dużo. Ja się na razie nie poddaje i coś jeszcze będę szukał. Dzięki za porządki :-).

[edit]
Warto luknąć tu: http://forum.nissank...488#entry367488 .Do mojej historii pasuje: filtr się zasyfił mocno przy konserwacji podwozia, a po zmianie na nowy wprawdzie odłączałem akumulator (bo nim dłużej nie jeździłe), ale nie dane mu było postać aż się wentylator włączy (nie wiedziałem, że tak trzeba). Przepływomiesz dziś przeczyszczony...zobaczymy czy to coś pomoże...</p>

[edit]
Jak wpłynęło czyszczenie przepływomierza, to sprawdzę jak pojeżdzę tylko po mieście.

Wakacyjny wyjazd wyszedł nie najgorzej:
- 6 osób
- bagażu tyle ile tylko zdołałem upchąć (z tyły koła dopompowywałem po drodze, ostatecznie prawie do 3.0, bo były ugięte oponki i się trochę grzały)
- klima zdechła po drodze (tak mi się zdaje, trzeba jeszcze sprawdzić), więc jazda prawie bez klimy (niestety ... :-((( )
Szczegółowe wyniki w mojej stopce: http://www.motostat....cle-stats/47273
Wnioski:
- do 110 km/h (max 120) mieści się w 10 l/100km z pełnym obciążeniem
- jadąc wolniej spalanie wyraźnie spada
- jadąc powyżej 120 spalanie wyraźnie (!) wzrasta :-P
Jadąc samemu (nie musimy się dostosowywać do prędkości innego użytkownika) można mieć nieco lepsze osiągi.
Wydaje mi się, że czyszczenie przepływomierza poprawiło spalanie. Przepustnicy nie zdążyłem wyczyścić. Ciekawe jakie spalanie będzie zimą :-).
 

(...) No - może jeszcze tylny most, który leggo słychać (ale tylko na luzie - jak ciągnie, albo hamuje silnikiem, to cisza) mówi co innego.

 

Mojego mostu już w ogóle nie słychać - jakby się luz zniwelował. Musiał zadziałać ceramizer, który dałem, tylko wolniej niż przypuszczałem - pewnie po ok 3000 km.

 

Wlałem 50 litrów Pb95 na Shellu tej nowej niby , śmierdzi jakoś nie benzyną i przejechałem po mieście 600 km

 

Na Shellu nie próbowałem, ale na różnych innych stacjach tak ... i nie widziałem różnicy. Ostatnio już 2 raz zamiast 95 wlałem 98 na stacji "Bliska" (tańsza stacja Orlen). Cena prawie ta sama, więc i pewnie nie wiele lepsza. Ale jazda stała się dużo przyjemniejsza :-). Samochód już ochoczo reaguje na pedał gazu. Ja mam zawzse ciężkie buty, więc nie wiem, czy mniej spali - ale widzę, że fajnie ciągnie w dość dużym zakresie obrótów. Wcześniej to dużo "pyrkał" a słabo jechał.

Pewnie już o tym gdzieś pisałem - najwyżej się powtórzę. Jadąc na wakacje tankowałem na Węgrzech 95 (jakąś ciut droższa niż najtańszę). Różnica było od razu - samochód nabrał.żwawości :-).

Chyba nasze silniczki nie lubią byle jakiego paliwa - pewnie tak je zaprojektowano.

Edytowane 23 Maja 2013 przez Markoni Rzeszów

[SFCTOMEK]

Kurcze dawno mnie tu nie było. Ciągle gdzieś za robotą ganiam to tu to tam i tak czas leci. Jak w temacie, to moja Sarna pali w granicach 9 do 10 litrów to zależy od tego jak jeżdzę , bo ostanio zostałem pouczony za jazdę z prędkoscią 110 km/h nie mogłem uwierzyć, że mój bolid osiągnał takie prędkości, musiało byc z góry albo czasu mało. Sarna po raz kolejny przeszła przegląd techniczny bez najmniejszego problemu i tylko ruda podwozie atakuje. A ja, po raz kolejny obiecuje sobie, że się odezwę do kolegi Loxeal żeby coś z tym zrobić. We wtorek lekki niedobór płynu chłodzącego prawie zagotował silnik ale po szybkiej interwencji i włączeniu wszystkich nagrzewnic udało się dojechać w chłodnicy było widać żebra, dawno tam nie zaglądałem. Po dolewce płynu zrobiłem już około 100km i wszystko wróciło do normy. Miałem ostanim czasem Astrę 1,6 benzynę z wypożyczalni. Auto bez zarzutu, ale bez zachywtu, wół roboczy dla flot firmowych. I po 1200 km  za kółkiem tego Opla  po powrocie z trasy z radością przesiadłem się do mojej Sarny. Dostałem też T5 VW fajne autko , 2,0 w dieslu ale jak bym chciał takie kupić to cholera drogie. Ale dopracowane, wspópracujące z kierowcą , dynamiczne i całkiem niewielkim apetytem na paliwo w tej kategorii aut. Coraz więcej NV200 widzę w Niemczech czasem w Polsce.

[konrad1.6]

Witam

wcześcniej miałem serenke 1.6 kupioną z gazem na zwyklej instalacji i spalanie przy spokojnej jezdzie poza miastem  w polowie dociążonym autem wychodziło na 9,5 litara gazu na setke przy max 90km/h 

Normalna jazda czyli dośc dynamiczna to paliła 12-13 litrow gazu, z przyczepka dociązona potrafiła spalic 14 litrow.

W trasie na chorwacje przy 4 osobach i pełna bagażów  na autostradzie paliła 13 litrow gazu.

 

Obecnie mam drugą sztuke z tym samym silnikiem i musze powiedzieć ze jestem zadowolony. Na poczatku jezdziłem na bęzynie i było dośc smutno bo nie schodziła poniżej 10 litrow na setke a potrafiła spalić prawie 12 litrów. 

po montażu instalacji zaczeło sie robic lepiej ale i tak paliła 14 litrów gazu.

obecnie instalacja jest dobrze ustawiona i spalanie jest naprawde swietne bo przy spokojnej jezdzie potrafi spalac  10,5 litra gazu ,normalna jazda z zaladowanym autem w cylku mieszanym to max 12 litrow. Generalnie sekwencja to syper sprawa do serenki

[Loxeal]

Ostatnio moja Serena znacznie obniżyła spalanie  gazu o 1 do 1,5 litra. Wcześniej Paliła 12 - 12,5 litra. Teraz około 11 litrów. Obciążenie to dwie osoby oraz cała paka różnych gratów, narzedzi itp. - jednym słowem ostro załadowana. Co spowodowało obniżenie zużycia gazu 1. Zamiast jednego katalizatora wstawiłem tłumik. 2. Nowa sonda lambda Bosch 3. Nowa szybsza listwa wtryskiwaczy gazowych.

[Andrzej330]

No to już nieźle. Masz na myśli miasto.

[Loxeal]

Trasa

[Andrzej330]

No to normalnie. Moja też mieściła się w 11 l. na trasie.

[Loxeal]

Przy obciążeniu 500  600 kg i prędkości 120km/h ? 

Wczoraj przjeździe oszczednej na trasie do 90 - 100 km/h zszedłem do 10l gazu /100km

[marekzieba]

(...) 2. Nowa sonda lambda Bosch (...)

 

Czy miałeś jakieś objawy w tej starej, które mówiły, że należy ją wymienić ?

(Ja ze spalania cały czas nie jestem zadowolony, no, ale mam m.in. 2 katalizatory ...i oponki wzmacniane. Tydzień temu zagazowałem auto.)

[Loxeal]

Czy miałeś jakieś objawy w tej starej, które mówiły, że należy ją wymienić ?

(Ja ze spalania cały czas nie jestem zadowolony, no, ale mam m.in. 2 katalizatory ...i oponki wzmacniane. Tydzień temu zagazowałem auto.)

Sonda źle pracowała bo widać to było na komputerze gazowym.

Udało mi się jeszcze zmniejszyć zuzycie paliwa.

1. Wywaliłem tylny tłumik

2. Wywaliłem drugi katalizator

3. W miejsce katalizatora wstawiłem nowy tumik

[maciejbilu]

A czy możesz zrobić zdjęcia tej modyfikacji?

Ja będę planował podobny manewr, aby wsadzić butlę gazową w miejsce tego wielkiego tłumika.

 

Zrobiłem sprawdzenie błędów w Serenie. Wyskoczył błąd czujnika spalania stukowego.

Nie wiem gdzie on się znajduje, ani jak go zdiagnozować. Może ktoś podpowie?

Sonda Lambda wg. ECU działa poprawnie.

 

Ponieważ auto mam od niedawna nie sprawdziłem jeszcze ile spala PB. LPG jest niestety masakrą!

W cyklu miejskim, przy spokojnej jeździe 16 litrów (pierwsze tankowanie 17 l). Cykl składa się w zasadzie tylko na dojazdy do pracy 5km w jedną stronę.

Instalacja sekwencyjna, założona 2 miesiące temu. Gazownik powiedział, że trzeba by najpierw sprawdzić ile bierze PB a dopiero potem szukać problemów w instalacji LPG.

Ech... czeka mnie zatankowanie tej krowy do pełna...

[Andrzej330]

Weź pod uwagę to, że jak piszesz dojeżdżasz do pracy tylko 5 km. Przy takich odcinkach to tak Ci wyjdzie. Mi 1.6 paliła przy krótkich odcinkach i kręcąc się po mieście co najmniej 14 litrów. Dopiero na trasie mieściłem się w 12 litrach nie przekraczając 100km/h. Przy 2.0 wychodzi podobnie, może z literek więcej.

[maciejbilu]

Kuźwa...

Szczęśliwy ten kto ma gdzie garażować auto zatem ....

Muszę webasto uruchomić na zimę...

[konrad1.6]

Kupiłem druga serenke z silnikiem 2.0 bezyna z gazem. Na zwyklej instalacji gazowej juz od 10 lat i spalanie srednie to 13.5 litra lpg. Przy krótkich trasach jak mam na robote do 10 kilometrow i czasem załadowanym autem spalanie potrafi być o litr wieksze. Jezdze ta serenaka od pol roku i zrobiłem 10 tys kilometrów i spalanie jest stałe, nawet po wymianie parownika spalanie zostało na jednakowym poziomie. Gdy kiedys znajde czas i pojade na regulacje to może spalanie spadnie, jednak pomimo ze serenka  ma na gazie zrobione jakies 170 tys to silnik pracuje naprawde SWIETNIE. 

Takze Ci co mówią ze gaz to dziadostwo i niszczy silnik to znaczy że lubią wydawać kasę na paliwo niż te tysiace przeznaczać na milsze rzeczy