QQ benzyna 1.6 z LPG bierze olej

[Gość]

Witam,

jestem posiadaczem Qashqaia 1.6 benzyna, kupiony w salonie w czerwcu 2010 roku.

W tym samym roku, w sierpniu, założyłem poprzez salon sekwencyjną instalację LPG.

 

Wszystko było ok do pierwszego przeglądu w maju 2011 roku.

Samochód miał wtedy na liczniku nieco ponad 16.000 km, salon wymienił olej, wykonał zwykłe czynności.

We wrześniu pewnego dnia powitał mnie napis o niskim stanie oleju. Sprawdziłem, faktycznie było na niskim poziomie.

Wtedy też dopiero zorientowałem się, że przy przeglądzie zalano mi półsyntetyk - W40 Shell HX7 - czy to nie dziwne w wypadku nowego samochodu?

Zresztą nie tylko to mógłbym zarzucić salonowi, który kilka razy po prostu dał cztery litery...

Zadzowniłem do salonu, zalecili dolanie oleju, tak też zrobiłem.

 

Problem niestety nie ustąpił i w grudniu 2011 roku odwiedziłem salon Bosh w którym załatwiam wszelkie sprawy związane z samochodami.

Przy stanie około 24.500 km. zalano mi pełny syntetyk 5W-30, dodatkowo zrobiono diagnostykę silnika, która nie stwierdziła żadnych problemów.

 

Teraz mamy maj, na liczniku niecałe 31.000 km, a znowu jest niski stan oleju... Kupiłem, dolałem około 250-300 ml i przy sprawdzaniu bagnetem wskazuje nieco ponad połowę. Wychodziłoby więc na to, że nie bierze aż tak wiele, no ale jednak pierwszy raz spotykam się z tym, że samochód bierze tyle oleju.

Czy to nie dziwne? Z samym samochodem i silnikiem oprócz ww. w zasadzie nie ma żadnych problemów, no może czasami (ale rzadko) przy naprawdę mocnym podciąganiu silnika przy przyśpieszaniu występuje "dziura".

 

Instalacja gazowa była na jesień sprawdzana, wszystko ok.

[tbodzio]

Jest to dziwne z tym olejem.

Ja np. w golfie III 1,8 przy przebiegu 200-300tys nie dolewałem nic między wymianami.

Piszesz, że w salonie instalowano LPG.

Czy napewno w salonie Nissana montowano LPG? ja pytałem tu i tam i dowiadywałem się, że serwis nigdy nie podpisze się i nie udzieli gwarancji na silnik z tą instalacją.

[perinoid]

Z tym olejem w 1.6 to coś dziwnego. U mnie w pierwszym "sezonie", czyli po zakupie, sądząc po wskaźnku na desce rozdzielczej, to olej schodził dziwnie szybko - przed pierwszym przeglądem było już tylko jedno "kółeczko". Ale bagnet wskazywał cały czas poziom dokładnie w połowie. Od tej pory przykładam dużo mniejszą uwagę do tego wskazania, jak już to sprawdzam bagnet od czasu do czasu. Rozumiem, że w sytuacji powyżej to bagnet wskazuje obniżanie się poziomu oleju.

 

Wysłane z Larka za pomocą Tapatalk 2

[Gość]

Czy napewno w salonie Nissana montowano LPG? ja pytałem tu i tam i dowiadywałem się, że serwis nigdy nie podpisze się i nie udzieli gwarancji na silnik z tą instalacją.

 

Nie w samym salonie, ale za jego pośrednictwem.

Salon to Legnica - Rzeszotary, sam serwis zakładający LPG z nimi współpracuje i da się założyć z zachowaniem gwarancji.

 

 

Rozumiem, że w sytuacji powyżej to bagnet wskazuje obniżanie się poziomu oleju.

 

Tak. W zasadzie wskazanie komputera zgadza się z tym, co pokazuje bagnet.

[Author53]

Nie w samym salonie, ale za jego pośrednictwem.

Salon to Legnica - Rzeszotary, sam serwis zakładający LPG z nimi współpracuje i da się założyć z zachowaniem gwarancji.

 

To prawda. W Legnicy a raczej w Rzeszotarach pod Legnicą zakładaja gaz nawet w nowych Dusterach. Zamawiasz Dustera nowego juz zagazowanego.

[ranger]

Dacia reklamuje się, że jej samochody można nabyć z fabryczną instalacją LPG. Czy zatem polega to na tym, że dealerzy montują instalacje u lokalnych podwykonawców? Na stronach Daci bardzo wyraźnie piszą - instalacja FABRYCZNA marki Landi Renzo. Jeżeli jest tak, że robią to na miejscu u podwykonawcy, to trochę moim zdaniem wprowadzają klientów w błąd.

[Gość Kserokop]

W prawdzie teaz też mam LPG i faktycznie olej delikatnie schodzi ale jak jej nie miałem to sytuacja była podobna szczególnie po przejechaniu trasy z kawalkami autostrady. Nie sadzę jednak by ubytek 200 ml oleju to był jakis problem. Są silniki które biora olej i taka ich uroda, nie poradzisz nic na to.