[p11.144] radio nie chce wyjść, dodatkowo problem z radiem

[Gość Mlekoserwis]

Siemanko

Mam problem. Mianowicie pare minut temu znalazłem kasetę-przejściówkę jack. Niestety po włożeniu ciagle radio zmieniało strone kasety a po paru chwilach wypluwało ją. Jednak jako że czasami najgłupsze rozwiązania działają włożyłem kasetę drugą stroną (tak że kabel wszedł z nia do środka). Niestety problem nie ustał,a co najgorsze gdy radio próbowało wypluć kasetę wyświetlił się "kaset error" (czy jakoś tak), zapipkał ten errorowy dźwięk i kaseta w pół drogi do wyjścia wróciła do środka i zaczęło grać radio. Nie reagowało radio na żadne przyciskanie więc wyłączyłem kluczykiem radio (w sensie przekręciłem kluczyk w pozycje że nic nie działa) i znowu włączyłem to jest tylko wyświetlone "tm on" i nic więcej. Napis nie gaśnie nawet po wyjęciu kluczyków ze stacyjki i zamknięciu auta

wie ktoś jak to naprawic?

pozdrawiam

[dawid1]

Wyciąg kasetę i odłącz na chwile zasilanie radia (czyli kostkę) i powinno wrócić do normy.

[pkobierecki]

też miałem przeboje z kasetą ale udało mi się to naprawić i wszystko wróciło do normy otóż te kasety mają w sobie takie małe trybiki które sprawiają że jak radio napędza jedną szpulkę to druga musi też się kręcić. I właśnie zaraz po zakupie odkryłem że te trybiki mają tendencję do zacinania się. A niestety kiedy się zatną będąc w radiu to radyjko uznaje, że kaseta się skończyła i musi zmienić stronę. Zmienia stronę, ale skoro trybiki są zacięte to w drugą stronę szpulki też się nie kręcą i wtedy radyjko tak zmienia strony w nieskończoność. Czasem działo mi się tak, że radyjko totalnie szalało i połykało kasetę i nie chciało oddać

Ja po prostu wziąłem tą kasetkę- rzuciłem o drzwi pasażera, postukałem nim trochę o deskę rozdzielczą, pokręciłem na siłę tymi trybikami palcem i problem ustał. Kasetka kręci się tak jak powinna