Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P10] diesel - czujnik temperatury czy przekaźnik


bogdi

Rekomendowane odpowiedzi

w skrócie, za każdym razem (zimny, ciepły silnik) grzeje ok 7 sekund, gdy za szybko "odpalę" (przed zgaśnięciem kontroli, to ona dalej się świeci do czasu ok 7 sekund przy działającym silniku

czy to czujnik, czy może przekaźnik ?

i czy dobrze go zlokalizowałem ? - to jest ten z nr 1 czy 2 ?

 

??? - czy już nikt nie używa 2,0d ?

post-43908-0-30132300-1338276828_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Alez uzywany jest ten samochod. Nie wiem jak w normalnym dieslu ale w TD jest inny obwod na zarowke lampki swiec i inny na przekaznik swiec zarowych. Mysle ze powinienes jednak odwiedzic elektryka. WEdlug mnie nie jest to ani czujnik ani przekaznik(mialbys klopoty z odpaleniem zarowno zimnego i goracego silnika )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może ktoś ma jeszcze jakieś sugestie ? - przed wizytą u elektryka, który w takim przypadku może powiedzieć i wymienić wszystko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a takie głupie pytanie świece kiedyś zmieniałeś wiem że w D nie mają aż takiego znaczenia ale jednak

 

a przekażnik w P10 D jest jak pamiętam przy grodzi ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamten czujnik jest na 100% do zegara, a do świec powiem jutro pojutrze musze obejrzeć mój silnik który leży w szopie 2.0d, ale o ile coś mi się kojarzy świece załanczane są przekaźnikiem termicznym, a czas jego pracy zależy od oporu świec, a opór jest inny na gorących świecach niż na zimnych, ale to sprawdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

czekam i już dziękuję za pomoc

 

czy może udało się odnaleźć ten czujnik na rozebranym silniku

 

sprawa się troszkę wyjaśniła (może to komuś pomoże), więc świece grzeją się dość długo (ok 15 sek), a to kontrolka grzania tylko zwariowała i potrafi się już wyłączyć po ok 1 sek (czym zimniej tym szybciej) teraz już wiem, że nie patrzyć się na kontrolkę tylko odpalać auto na "wyczucie" po przekręceniu stacyjki, czyli - czym zimniej czekać dłużej, na gorącym od razu mimo, że w tym przypadku kontrolka potrafi się świecić nawet 12 sek

 

no i w podsumowaniu ... auto już zaczęło lepiej odpalać, skończyło się na wymianie świec (były jakieś tanie i grzały górą), regeneracji pompy (od tego momentu zupełnie inne auto :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...