truedomel Opublikowano 3 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 Więc jak w temacie; padł rozrusznik. W przeciągu tygodnia ,coraz bardziej było słychać jak rzęzi aż w końcu padł całkiem. Czasem zdarzy mu się zapalić ale rzadko i z wielkimi oporami jakby był słaby aku i słychać jak zgrzyta w nim. Teraz to juz praktycznie po przekręceniu stacyjki nawet nie drgnie. No i pytanie; wiem ,że to trochę wrózenie z fusów ale da się po objawach określić co w nim padło? Pytam bo zastanawiam się czy kupić uzywkę za 100pln i wymienić samemu czy jednak dać do elektryka do regeneracji. Chce uniknąc sytuacji ,ze elektryk bedzie w nim musiał wymienić połowę bebechów i koszt bedzie kilkukrotnie wyzszy niż uzywki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrimerkaTD Opublikowano 3 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 Ja wymieniałem wirnik i szczotki zapłaciłem u elektryka kolo 500 zł za regeneracje. Wydaje mi się ze lepiej go zregenerować i mieć wyczyszczony z nowymi częściami niż pchać się w używkę na 2 tygodniowej gwarancji po nie wiadomo jakim przebiegu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
truedomel Opublikowano 3 Czerwca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 No to jak dla mnie to cena z kosmosu bo nowe są chyba po niecałe 300 pln. Ceną którą podałeś wręcz przekonałeś mnie do kupna używki.Ale oczywiście rozumiem Twój wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 3 Czerwca 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2012 dokładnie szczotki to koszt 50 zł + łożyska czy tulejki nie duży koszt,,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.