Cewka zaplonowa a paliwo

[Aachener]

Witam !

 

Prosze o wasze uwagi na temat nizej opisanej sytuacji. W miniony weekend bylem moja Primerka P12, 1,8 w dalekiej trasie, bedac w drodze zajechalem na stacje benzynowa w celu dolania paliwa, po zatankowaniu i ruszeniu w dalsza droge i przejechaniu krotkiego dystansu samochod nagle oslabl, zaswiecila sie kontrolka awarii silnika i centralny wyswietlacz pokazal komunikat nakazujacy udac sie do serwisu. Samochod na szczescie dojechal do celu i w nastepny dzien udalem sie do mechanika. Mechanik stwierdzil, ze doszlo do awarii cewki zaplonowej i wymienil dwie cewki ( prawie tysiac zl z robocizna). Na moje pytanie czy przyczyna mogla byc zla jakosc paliwa powiedzial, ze trudno powiedziec i ze awarie cewki zaplonowej sa czesta usterka w Primerach. Faktycznie po wymianie cewki samochod nabral wigoru i silnik pracuje bez zarzutu.

 

Jednak jakos trudno mi uwierzyc w przypadek i wydaje mi sie ze awaria miala jakis zwiazek z tankowaniem. Z drugiej strony na forach faktycznie znalazlem opinie jakoby w Primerach czesto dochodzilo do awarii cewek zaplonowych (co jednakze jest sprzeczne z moimi dotychczasowymi doswiadczeniami, gdyz mialem juz trzy Primery i nigdy nie bylo z nimi zadnych problemow a pojecie zepsutej cewki zaplonowej przez ostatnie lata bylo mi zupelnie obce)

 

Stad tez pytanie: Czy zlej jakosci paliwo moglo byc przyczyna awarii cewki zaplonowej. Dodam, ze to tylko moje przypuszczenia, mam zabezpieczona probke paliwa ale nie oddalem jej jeszcze do inspekcji handlowej (nie chcialbym nikogo pochopnie oskarzac). Nie moge sie jednak pozbyc wrazenia ze jakosc zatankowanego paliwa miala wplyw na opisana awarie. Prosze o wasze opinie.

 

Pozdr

[ukaniopl]

Jest to czysty przypadek. obwod elektryczny i paliwowy sa zupelnie oddzielnie czyli brak jest polaczen.

[jwa]

a paliwo możesz zbadac na własna ręke

a jakośc paliwa raczej bedzie miał wpływ na obciążenie i prace silnika mułowatość złe spalanie niż iskrę ze świecy

[Aachener]

Dzieki za wasze odpowiedzi. Wyglada na to, ze faktycznie musial to byc nieszczesliwy zbieg okolicznosci. Ogolnie chyba trafilem z ta moja trzecia Primera na pechowy egzemplarz - poprzednie dwie, tez P dwunastki byly bez zarzutu, zero problemow mimo iz byly mocno eksploatowane, a ta trzecia - najbardziej zadbana, wykazuje wszystkie typowe dla Primer wady - samoprzelaczajace sie stacje radiowe przy ruchach kierownica, bledy poduszki powietrznej czy teraz awaria cewek zaplonowych. Mam nadzieje, ze to juz koniec niespodzianek bo tysiak za cewki troche zabolal, a Primerke i tak uwazam ze wyjatkowo wygodny i udany samochod i mam nadzieje ze wiecej juz mnie nie zawiedzie.

Czy mieliscie tez podobne problemy z cewkami zaplonowymi? Czy jest to ogolna przypadlosc Primer, z ktore trzeba sie jakos pogodzic?

[Oskar]

Powiem szczerze że trochę przepłaciłeś, następnym razem przed pojechaniem do ASO poczytaj trochę forum.

Jak pojawił się błąd silnika mozesz to odczytać sam (patrz forum)

Cewki fakt padają, mi padły 2 kupiłem używane na allegro koszt od ok 50 PLN w górę, cewki wymienić możesz sam bo to nie jest trudna rzecz.

[pawelsalata]

Tysiak za cewki? O kurczę, dałeś komuś zarobić za to.

 

Ja miałem u siebie zaraz po zakupie takie przypadłości, że silnik nie palił na jeden gar, ale nie wywalało mi żadnego błędu. Zacząłem od wymiany świec zapłonowych i wszystko ustało od tamtej pory (już ponad rok jest spokój).

 

Co do związku złej jakości paliwa i awarii cewki, to nie ma to nic ze sobą wspólnego. Świecę może w jakiś sposób nieprzychylnie potraktować złe paliwo, ale cewkę - nie. Choć spotkałem się z kolei z tym, że uszkodzona/uszkodzone świece, zepsuły cewkę, ale to było w aucie dużo starszej generacji.

[Aachener]

Wiem, wiem Panowie, ze przeplacilem, ale bylem na wyjezdzie poza miejscem zamieszkania, bez znajomych, bez dostepu na neta, w obcym miescie a auto tak przymulilo ze balem sie ze stanie na drodze, tak wiec sytuacja mocno awaryjna i ucieszylem sie ze po wymianie cewki auto odzyskalo wigor. Na przyszlosc bede madrzejszy i dzieki waszym wskazowkom siegne do internetu (choc mam nadzieje ze juz nie bedzie tego typu problemow).

 

Aha - tak na marginiesie - wczoraj po raz pierwszy zdarzyla sie dziwna historia z komputerem pokladowym, po prostu sie zawiesil - nie mozna bylo uzyc zadnej funkcji dostepnej przez N-Panel, nawet zmienic glosnosci radia czy wlaczyc klimatyzacji. Po zjezdzie na pobocze, wylaczeniu zaplonu i ponownym rozruchu samochodu wszystko wrocilo do normy. Nie mniej jednak w moich wieloletnich doswiadczeniach z Primera P12 taka sytuacja zaistniala pierwszy raz. Czy zdazylo wam sie rowniez cos podobnego?

[pawelsalata]

Mi się raz zdarzyło zimą, przy minus dwudziestu paru stopniach. Wydaje mi się, że w związku z niską temperaturą, coś tam nie zaskoczyło odpowiednio szybko i za prędko odpaliłem silnik, przeszkadzając zmarzniętemu komputerowi w załadowaniu wszystkiego jak należy. Od tamtej pory, przekręcam kluczyk i czekam około 5 sekund - wtedy odpalam.

 

Było dokładnie jak piszesz, ani nawiewu nie dało się uruchomić, ani radia. Nic, tak jakby ktoś odłączył wtyczkę :-)

[Oskar]

Aha - tak na marginiesie - wczoraj po raz pierwszy zdarzyla sie dziwna historia z komputerem pokladowym, po prostu sie zawiesil - nie mozna bylo uzyc zadnej funkcji dostepnej przez N-Panel, nawet zmienic glosnosci radia czy wlaczyc klimatyzacji. Po zjezdzie na pobocze, wylaczeniu zaplonu i ponownym rozruchu samochodu wszystko wrocilo do normy. Nie mniej jednak w moich wieloletnich doswiadczeniach z Primera P12 taka sytuacja zaistniala pierwszy raz. Czy zdazylo wam sie rowniez cos podobnego?

 

Mi też zawiesił się parę razy, nie martw się nic się nie stało