Wadliwy system szyby bocznej zabezpieczający przed przytrzaśnięciem

[Gość ergi]

Może ktoś podpowie,co to może być,lub co powoduje,że w moim notku wadliwie działa od jakiegoś czasu system szyby bocznej zabezpieczający przed przytrzaśnięciem?

Problem polega na tym,że szyba boczna działająca w automacie dół/góra podczas zamykania dojeżdża do uszczelki,a następnie samoczynnie opuszcza się w dół do tzw.otwarcia bezpieczęństwa na 1/3 opuszczenia,tak jakby jakiś czujnik traktował uszczelkę jako np.szyję jakiegoś niegrzecznego policjanta.

[JACKO29]

Ty masz taki system!?

Ja w swoim nie mam,działa jak gilotyna!

Próbowałem nawet na marchewce...ze śmiertelnym skutkiem

[Gość Czeslaw4]

A to ciekawe. Ja jeszcze nie próbowałem z marchewką i nie wiem jak u mnie jest, ale sprawdzę. Myslę, że lepirj palca nie podkładać

A tak na poważnie, czytałem gdzieś o takim zabezpiecaniu i wydaje mi się, że w przypadku opcji podnoszenia szyby automatycznie do końca, tj. tzw. "jednym kliknięciem" powinno mieć taki system zabezpieczenia. Zamykanie szyby jednym kliknięciem u mnie jest tylko od strony kierowcy.

[greg70]

To przytrzaśnięcie o którym piszesz wymaga posiadania systemu komfort w note seryjnie ? pierwsze słyszę.W Fusionie miałem zamontowany,ale do tego potrzebny jest alarm.Jak zamykałem centralny lub z alarmem domykało szyby jak napotkało przeszkodę np.palce to moduł przeciążenia zatrzymał zamykanie szyby i alarmował piknięciem.

[ranger]

Zebezpieczenie jest - sprawdzałem na trzonku od młotka. Szyba zatrzymała się i nie chiała ciągle iść do góry. Ale chyba nie cofnęła się. Nie pamiętam...

[greg70]

Z ciekawości spróbuję na styropianie żeby się silnik nie zagotował.

Edytowane 14 Czerwca 2012 przez greg70

[Dar1962]

Zebezpieczenie jest - sprawdzałem na trzonku od młotka.

rozbawiłeś mnie do łez :rofl: ciesz się,że z podnośnika nie poszedł dym albo szyba nie trzasnęła - w note są bardzo mocne silniczki napędzające mechanizm - odradzam eksperymenty z palcem lub innym członkiem Edytowane 14 Czerwca 2012 przez Dar1962

[Gość ergi]

Zebezpieczenie jest - sprawdzałem na trzonku od młotka. Szyba zatrzymała się i nie chiała ciągle iść do góry. Ale nie cofnęła się.

Ranger,a czy masz zaprogramowane automatyczne opuszczanie i podnoszenie bocznej szyby od strony kierowcy?,bo jeżeli tak to trochę jest nie chalo,niewiem czy ten system działa przy nieaktywnym automacie,bo przy aktywnym powinien zadziałać,przestanie jeżeli np.odłączysz akumulator,a wtedy trzeba programować od nowa,podane jest to w instrukcji obsługi.Z twojego opisu wnioskuje,że przytrzasnełeś ten trzonek,to ja w takim przypadku niechciał bym wpuścić swoich dzieci do autka,aby się pobawiły szybką

Mało tego to dziś szwankował Mi automat,szyba niechciała sie podnosić w automacie do góry w dół działała,ale troche popsztrykałem góra/dól przełacznikiem i zadziałalo,coś chyba jest z przełacznikiem albo z kostka połaczeniowa,trzeba chyba zajżeć za boczek drzwi. .

[ranger]

Nie za bardzo wiem o co chodzi z automatycznym opuszczaniem/podnoszeniem. Po odłączeniu akumulatora programuje się jedynie prawidłowe domknięcie szyby w pozycji drugiej włącznika - czyli w tej w której jednorazowe "podniesienie" go do pozycji drugiej powoduje całkowite zamknęcie szyby.

W drzwiach pasażera z przodu oraz w tylnych drzwiach nie ma tej funkcji. Tam trzeba trzymać włącznik, aby szyba doszła do góry.

 

Co do mojego testu to wykonałem go na szybie kierowcy. Podłożyłem trzonek młotka i wykonałem zamknięcie szyby w opisywanej pozycji 2 włacznika - "czyli na raz". Trzonek został przytrzasnięty a po króciutkiej chwili silnik podnośnika przestał działać.

 

Dar - sprawdziłem to na spokojnie, bo o takim zabezpieczeniu jest u mnie wspomniane w instrukcji obsługi.

[JACKO29]

Zdziwiony byłem ,czytając post kolegi ,bo Note nie mają czujnika obciążenia zamykania szyb...ot taki "niepotrzebny bajer"

Taki czujnik można sobie zafundować ,ale razem z zestawem alarmowym ,bądź z osobnym modułem domykania szyb,ale już to przerabialiśmy.Chcąc się pobawić w taką ingerencję trzeba się liczyć z kosztami rzędu 600zł i więcej.

[ranger]

Nie wiem, może to kwestia daty produkcji, FL itp ??? To o czym pisałem u mnie jest tylko w szybie kierowcy. Myślę, że domykanie szyb przy zamykaniu to co innego a zabiezpieczenie od "ucięcia" to co innego .

 

Muszę Wam zdradzić, że raz to nawet sprawdziłem na sobie - oczywiście nie celowo. Opuściłem szybę, bo chciałem wychylić się i zobaczyć czy dobrze wjechałem w pole parkingowe przed pracą. Jakimś cudem pociągnałem za podnośnik szyby. Szyba podeszła do góry i przycieła mnie pod nosem. Głowa oparła się o górną krawędz okna. Gdyby nie zabezpieczenie - w najlepszym wypadku byłbym bez nosa . Szyba po chwili zatrzymała się. Nos jest na miejsu. Ale bolał mnie ze dwa dni...

[JACKO29]

Domykanie szyb po zamknięciu samochodu ma właśnie ten cing,że wyczuwa przeciążenie i opór,powodując zatrzymanie siłowników.Działa to tak samo gdybyś chciał zamknąć okno i dziecko włożyło rękę,nie domknie.Wiem bo chciałem to założyć,ale cena mnie odstraszyła i ingerencja w elektronikę.

[ranger]

U mnie jest tylko zabezpieczenie jak to mówię "przed ucięciem" . Dziś jeszcze raz sprawdziłem bo nie pamiętałem, czy szyba się cofa czy nie, po natrafieniu na przeszkodę. Otóż trochę się cofa.

 

Załączam opis zabezpieczenia z mojej instrukcji obsługi.

 

Na pozostałych okach nie ma, bo nie ma to większego sensu. Żeby zamknąć do końca okno, trzeba trzymać przycisk. Nie ma chyba fizycznej możliwości trzymać włącznik i coś sobie "przyciąć" .

 

Z twojego opisu wnioskuje,że przytrzasnełeś ten trzonek,to ja w takim przypadku niechciał bym wpuścić swoich dzieci do autka,aby się pobawiły szybką

 

Przytrzasnęło ale momentalnie odpuściło, więc tragedii by nie było. Pisałem wcześniej, że przytrzasnąłem sobie jakiś czas temu głowę szybą pod nos. Sam nie wiem jak to zrobiłem, ale ja i mój nos czujemy się dobrze .

[was79]

Opuściłem szybę, bo chciałem wychylić się i zobaczyć czy dobrze wjechałem w pole parkingowe przed pracą. Jakimś cudem pociągnałem za podnośnik szyby. Szyba podeszła do góry i przycieła mnie pod nosem. Głowa oparła się o górną krawędz okna. Gdyby nie zabezpieczenie - w najlepszym wypadku byłbym bez nosa . Szyba po chwili zatrzymała się. Nos jest na miejsu. Ale bolał mnie ze dwa dni...

 

rozbawiło mnie to z rańca, dzięki

[ranger]

Ech, mnie wtedy nie było do śmiechu . Do dziś się zastanawiam jak to zrobiłem. Pewnie z automatu pacnąłem włącznik raz i drugi a głowa nie zdążyła za ręką i wyszło jak wyszło... Dlatego jestem przekonany o skuteczności zabezpieczenia w Note. Na początku miałem o tym nie pisać, ale lekka nuta niedowierzania Dara i Jacko skłoniła mnie do opowiedzenia tej historii .

[Gość Czeslaw4]

Tak jak obiecałem, dziś sprawdziłem działanie systemu zabezpieczenia przed przytrzaśnięciem przez szybę przednią od kierowcy.

Otóż włożyłem rękę i włączyłem zamykanie szyby automatycznie. Szyba doszła do ręki i po niebolesnym przyciśnięciu, szyba automatycznie opadła na dół o jakieś 10 cm i zatrzymała się. Więc ten system u mnie działa i to bardzo dobrze.

[JACKO29]

Wow!Czesław,a co by było jakby nie zatrzymała się?

[Gość Czeslaw4]

Może ktoś podpowie,co to może być,lub co powoduje,że w moim notku wadliwie działa od jakiegoś czasu system szyby bocznej zabezpieczający przed przytrzaśnięciem?

Problem polega na tym,że szyba boczna działająca w automacie dół/góra podczas zamykania dojeżdża do uszczelki,a następnie samoczynnie opuszcza się w dół do tzw.otwarcia bezpieczęństwa na 1/3 opuszczenia,tak jakby jakiś czujnik traktował uszczelkę jako np.szyję jakiegoś niegrzecznego policjanta.

 

Przejżyj dokładnie uszczelkę czy nie jest gdzieś zagięta lub czy coś w niej nie siedzi.

 

Wow!Czesław,a co by było jakby nie zatrzymała się?

 

Heh Na to byłem przygotowany czyli druga ręka była w pobliżu przełącznika aby w razie czego przełączyć kierunek ruchu szyby

Edytowane 17 Czerwca 2012 przez Czeslaw4

[was79]

Jesteś naszym bohaterem! dziękujemy!

[ranger]

Heh Na to byłem przygotowany czyli druga ręka była w pobliżu przełącznika aby w razie czego przełączyć kierunek ruchu szyby

 

System jest i dobrze. Ale pamiętaj, że ta gotowość drugiej ręki nie na wiele by się zdała. Przy zamykaniu "automatycznym" nie można w trakcie biegu szyby zmienić jej kierunku. Oznacza to, że szybę owszem można opuścuić, ale dopiero wtedy jak się zamknie całkowicie. Jeżeli system nie zadziała a np. ręka zostanie przytrzasnięta, pomóc może tylko rozbicie szyby lub odłączenie akumulatora. Dlatego apaluję do wszystkich chętnych, którzy chcą sprawdzić skuteczność opisywanego zabezpieczenia w swoich samochodach. Nie róbcie takgo na ręku lub innej części ciała - bo jak system nie zadziała, to będzie duży kłopot - łącznie z poważnymi obrażeniami.

[JACKO29]

Ranger,u mnie przy zamykaniu automatycznym mogę zmienić kierunek!Mogę ją zatrzymać!

[ranger]

Ale nie masz tego zabezpieczenia. Może zabezpieczeniem u Ciebie jest możliwość zmiany kierunku szyby w trakcie. U mnie zabezpieczenie jest i takiej możliwości nie ma. Dlatego lepiej dmuchać na zimne i na sobie tego nie próbować.

[JACKO29]

O ! Fakt nie wziąłem tego pod uwagę...

Ale dalej chodzi mi po głowie moduł domykający,coraz więcej jest ich na rynku i coraz więcej współpracujących z różnymi typami alarmów.

Edytowane 17 Czerwca 2012 przez JACKO29

[Gość ergi]

Przejżyj dokładnie uszczelkę czy nie jest gdzieś zagięta lub czy coś w niej nie siedzi.

 

 

 

Heh Na to byłem przygotowany czyli druga ręka była w pobliżu przełącznika aby w razie czego przełączyć kierunek ruchu szyby

Czesław4,dziękuję za podpowiedż,sprawdziłem uszczelkę i jest ok.niema żadnych zagięć,na żadne ciała obce też nie natrafiłem.

Poobserwowałem trochę jak szyba suwa się w kanałach prowadzących uszczelki okołoszybowej i było coś nie tak,a mianowicie szyba suwała się w kanałach jakoś nie poprawnie,z trzaskami dość głośnymi wykonywała dziwne ruchy na boki z widocznymi skokami(kozłowała),postanowiłem przyjżeć się temu bliżej i doczego mogłem się przyczepić to tylko do zalegających zanieczycszczeń,które od 2006 roku zbierały się w kanałach uszczelki,więc przeprowadziłem konserwację preparatem(silikon do uszczelek)i dokładnie je oczyściłem,co dało pozytywny rezultat,bo szyba zaczeła sie suwać równo i bez kozłowania z dżwiękiem szumu podczas suwu.

Zobaczymy,czy to było przyczyną dolegliwości?,pojeżdżę,poużywam,zobaczę,może pomogło,a jak tak to trzeba będzie robić tam częstrzą konserwację.

Ponadto,to co widzicie notkowicze na zdjęciu(wytarte koło kierownicy) zaznaczone strzałką,też uwas występuje,dodam,że jest to tylko z lewej strony koła kierownicy.

[was79]

koło ma tez wytarte (57kkm) choć nie tak hardcorowo, jak u Ciebie