Brak mocy, przerywa, siwo z rury wydechowej.

[Gość remik_p12]

Witam!

Mam bardzo dziwny problem, a dokładniej miałem bo nagle samo się naprawiło. Kilka dni temu gdy wyruszyłem na miasto samochód nagle zaczął przerywać i migała się kontrolka Check'u. Szarpało nim tak jakby nie chodził na wszystkich świecach. Dzień później zostały wymienione świece i nadal to samo, przerywał, kopcił, smród benzyny i jakieś strzały spod maski, dodam że objawy te występowały po nagrzaniu silnika. Błąd jaki wystąpił to wypadanie zapłonu na cylindrze (nie określiło na jakim). Kolejnego dnia została wymieniona cewka na zalewanej świecy i nadal bez efektów. Zauważyłem nacięte trzy przewody idące do cewki, zaizolowałem je taśmą i wszystko wróciło do normy. W weekend wybrałem się w trasę (300km) i już po 20km silnik lekko zaczął przerywać. Wymieniłem stopioną izolację i w drogę... Po 100km znowu to samo więc zjechałem i jeszcze raz wmieniłem tą izolację, ale tym razem to już nie pomogło i przez 100km jechałem z lekko narywanym silnikiem. Ostatnia część podróży była już tylko koszmarem... Nastąpił całkowity brak mocy i niemiłosierne narywanie autem (max 50km/h, pod górkę słabł). Jechałem na LPG a zauważyłem że strasznie ubywa mi benzyny (a gazu nie ubywało, chociaż na nim jechałem...), spalał 35l/100km! . Dałem autko do mechanika i stwierdził że nie ma pojęcia co to może być, sprawdził czujniki i wykonał adaptacje przepustnicy. Podczas jego jazdy próbnej nic się nie poprawiło ale gdy ja odebrałem od niego autko to zaczął ładnie chodzić, nie przerywał i ładnie wchodził na obroty i tak jest do dziś.

Co mogło być przyczyną? Proszę o pomoc. Za pomoc z góry dziękuję!

[Gość Duchu]

Jakby coś z głowicą nie tak a dym jest siwy czy niebieski ? Czy ubywa wody ze zbiornika wyrównawczego chłodnicy ? Wspomniałeś o oleju na świecy może uszczelka pod świecą ewentualnie zimmering

[Gość remik_p12]

Dym raczej był siwy ale teraz to dokładnie nie pamiętam. Wody ze zbiorniczka nie ubywa a świeca była zalana benzyną.

 

Czy może to być wina przepływomierza?

[jwa]

splot syfów i tak się stało

kiepski gaz

nieszczelne przewody elektryczne

zasmarkane swiece

uciekajacy prąd

smród wachy bo dostało sie jej w komin i nie przepaliła się do końca - ale skąd ona się tam wzięła skoro jechałeś na gazie????

[Gość remik_p12]

W ASO stwierdzili że to przepływomierz, wymieniłem go i smiga jak malina . Nawet ustały wcześniejsze falowania obrotów .

[preston81]

jesli wolno zapytac ile cie skasowali za przeplywke??

[Gość remik_p12]

Chcieli 2 tysiaki Ale kupiłem zamiennik za 2 stówki

[preston81]

ale w aso kupiles zamiennik?

[Gość remik_p12]

Na allegro

 

I nic z tego... Problem powrócił. Już nie mam pojęcia co to może być...

 

Chciałbym jeszcze sprawdzić sondy lambdy i tu pytanie do was... ile ich dokładnie jest i w jakich miejscach są rozmieszczone oraz w jaki sposób je pomierzyć i jakie powinny być wartości?

 

Przed chłodnicą są dwie sondy i ta niżej ma wartości 0.90 - 0.95V a sonda wyżej ma wartości 0.40 - 0.47V. Zalewa go, dławi się a po odpaleniu nie wchodzi na obroty i gaśnie. Dodam że pomiary robiłem na rozgrzanym silniku i na 2000 obr./min.

 

Wymieniłem sondę przed katalizatorem i nadal bez poprawy. Auto chodzi jak traktor i kopci na czarno...