[N16] katalizator

[vincenzo92]

Witam wszystkich obecnych od pewnego czasu dręczy mnie bład dotyczący kończenia się katalizatora jednak zastanowiło mnie to bo przecież przebiegu mam 170 tys i już katalizator ? tymbardziej ze to nie tania wyprawka ... pomijając z ciekawości sprawdziłem wykresy dla obu sond lamda pierwsza ma wykres góra dół widać że zmienia się na bierząco jednak wykres dla drugiej stoi w miejscu .... pytanie czy tak ma być almera 1.5 b sprawdzane programem scan master na postoju z zapalonym silnikiem(a jakżeby inaczej) napięcie 0,290v

[buladag]

170 na blacie i w ksiazce serwisowej czy w rzeczywistosci? innymi słowy masz auto od nowości czy uzywka?

[vincenzo92]

używka na blacie ale to nie istotne o pytanie dotyczyło poprawności wskazań 2 lambdy

[paba]

170 kkm i padnięty kat to jak najbardziej możliwe , tam już niewiele go zostało

 

druga sonda sprawdza poprawność pracy kata , jest za nim umiejscowiona , więc jeśli ten nie pracuje dobrze to sonda stoi

[Gość kfiatekk1]

Błąd to P0420, tak? 170kkm to chyba dobry wiek na wymianę katalizatora.

 

Też z tym walczyłem i generalnie są 4 opcje:

Opcja 1: Po prostu wymieniasz katalizator (cena to ok. 2000 pln)

Opcja 2: Wymieniasz wkład katalizatora na nieoryginalny (było to opisywane na forum, nie każdy spec od układów wydechowych będzie chciał się tego podjąć)

Opcja 3: zamontowanie "tulejki" na drugą sondę, o takiej: http://moto.allegro....2497248923.html - druga sonda przestanie rzucać błędem Check Engine, aczkolwiek to tylko ukrycie (a nie rozwiązanie) problemu.

Nie polecam tego, jeśli czujesz, spadek mocy i samochód jest "zamulony" przy przyspieszaniu.

 

Opcja 4: "Deal with it!". Po prostu nic nie robisz i zaprzyjaźniasz się z żółtą kontrolką. Komputer zgłasza nieprawidłowość, aczkolwiek to nie jest awaria, która może spowodować zatrzymanie samochodu gdzieś na trasie 500km od domu.

Edytowane 23 Lipca 2012 przez kfiatekk1

[vincenzo92]

a samemu da rady wymienić ten wkład? no i interesuje mnie jeszcze jedno no bo przeciez sonda powinna wskazywać cokolwiek a nie stać w miejscu więc chiałbym poznać jakoś oglądowo jak działa poprawnie 2 sonda lambda i czym sie charakteryzuje uszkodzona

Edytowane 22 Lipca 2012 przez vincenzo92

[kojak_1]

Może tak być jak jest zatkany katalizator , że stoi w miejscu i nie pokazuje żadnej innej wartości . Ja u siebie wymieniałem katalizator , a raczej wkładałem wkład . Samemu raczej tego nie zrobisz chyba że dysponujesz spawarką i umiesz dobrze spawać , ja tego akurat nie posiadam . Ja swój katalizator zdemontowałem , akurat miałem na tyle komfortową sytuacje że mogłem skorzystać z podnośnika , sam i wysłałem do Częstochowy . Wysłałem kurierem o 13 we wtorek , a w czwartek rano już go miałem zrobionego w Warszawie . Koszt całej operacji z przesyłkami wyszedł 670 zł . Demontaż katalizatora zajmuje jakieś pół godziny tylko lepiej dysponować dobrymi kluczami co by nakrętek i śrub nie poomykać . Telefon do nich 502 617 342 tak więc zadzwoń i zapytaj się na kiedy by ci to zrobili .bo to akurat sezon urlopowy

[Gość kfiatekk1]

a samemu da rady wymienić ten wkład? no i interesuje mnie jeszcze jedno no bo przeciez sonda powinna wskazywać cokolwiek a nie stać w miejscu więc chiałbym poznać jakoś oglądowo jak działa poprawnie 2 sonda lambda i czym sie charakteryzuje uszkodzona

 

 

Samemu będzie ciężko.

Dostęp do katalizatora jest dość trudny, poza tym, temperatury występujące w okolicach katalizatora są bardzo wysokie i zapewne wiele śrub będzie "zapieczonych" - nie ruszysz tego zwykłymi kluczami.

 

W przypadku uszkodzonej sondy, komputer zgłaszałby odpowiednie błędy. Jeśli chodzi o drugą sondę są to - jeśli dobrze pamiętam - P0140 / P0141.

Edytowane 23 Lipca 2012 przez kfiatekk1

[vincenzo92]

no ale płaski wykres czy to nie wydaje sie podejrzane tymbardziej ze autko nie zamula jakoś wyjątkowo i jeśli ktokolwiek to robił sam i wie co i jak to niech sie odezwie bo mam wiele pytan a jak sie zdecyduje na robienie samemu to zrobie dokładny tutorial żeby każdy mógł troche kasy zaoszczędzić

no i jeszcze pytanie czy 1 i 2 sonda się czymś różnią ? bo w intercarsie nie ma rozdzielenia pierwsza albo druga więc jaką wybrać

Edytowane 24 Lipca 2012 przez vincenzo92

[Gość kfiatekk1]

Płaski wykres może występować na nierozgrzanym silniku.

Jakie napięcie podaje Ci druga sonda?

[vincenzo92]

napisałem w pierwszym poscie 0,290v

[Lisner]

napisałem w pierwszym poscie 0,290v

 

Miałem to samo, wymień sondę a będzie grało. Ja kupiłem coś takiego: http://allegro.pl/sonda-lambda-nissan-almera-primera-peugeot-106-205-i2463893767.html Pozdrawiam,Alan

[vincenzo92]

Wrzucam tutaj wykresy obu sond lambda wydaje mi sie ze cos jest nie tak z pierwsza bo ma tak jakby za mały zakres napięcia zaś dwójka stoi mierzone przy nagrzanym silniku

Ktokolwiek powie coś o tym wykresie pierwszej sondy bo już nawet to napawa mnie niepokojem

I dalsza część opowieści w manualu wyczytałem w jakich warunkach robi się pomiary i wygląda to tak przez dwie minuty trzeba jechać z prędkością powyżej 70kmh przy obrotach nie przekraczających 3,6 tys. po czym należy zatrzymać samochód i pomiar robić przy 2 tys obrotów druga sonda ożyła pierwsza pracuje bynajmniej na moje oko w miarę dobrze coś koło wzoru zamieszczonego w manualu. Teraz kwestia katalizatora katalizator jest

uszkodzony jeśli stosunek ilości przełączeń na drugiej sondzie do pierwszej wynosi więcej niż 0,75 u mnie przełączenie według wykresu występują mniej więcej jednocześnie co by potwierdzało teze uszkodzonego katalizatora poniżej umieszczam wykresy :

Edytowane 29 Lipca 2012 przez vincenzo92