[370Z] Odpryski po kamieniach

[CeglA]

Witam wszystkich,

 

Mam moją Z-ke 3 miesiące - zrobiłem ponad 7 tys km i po ostatniej wizycie na myjni doznałem lekkiego szoku. Mam już cały przód niesamowicie poobijany kamieniami. Na zderzaku jest cała masa małych dziurek i odprysków, na masce znalazłem z 5 punktów zdartych do białego. Skoro po tak krótkim czasie jest tego tyle, to zastanawiam się co będzie po kilku latach....

 

Jak to wygląda u Was? Jak dbacie o lakier?

 

Pierwszy raz mam czarne auto i już widzę, że to wyjątkowo ciężki kolor do pielęgnacji.

 

Słyszałem o bezbarwnych foliach, które montuje się w najbardziej narażonych miejscach, ale trochę to marnie brzmi... Inaczej chyba zostaje malowanie maski i zderzaka co jakieś 50 tys km...

 

 

Pozdrowienia

[BossNY]

Tak to wyglądało u mnie

to była robota poprzedniego niemieckiego właściciela...

 

niedawno malowałem i jest już ok, ale po ponad 4kkm głównie po autostradach jest już kilka nowych odprysków

Edytowane 24 Lipca 2012 przez BossNY

[Zdz]

Ciesz się że nie masz Ferrari...bardziej by bolało-chyba że miałbyś je w garażowej kolekcji

Poznałem pośrednio na GT Polonia właściciela 599 GTO z Poznania: nakulał nim "już" 4000 km,bo mu szkoda auta o które zabiegał 2 lata (!) I nie dziwię mu się.

Niestety....dbamy o nasze auta i łatwiej wpadają nam w oczy sprawy na które użytkownicy cywilnych aut mniej zwracają uwagę.No i szybciej jeździmy więc i kamyczki mocniej się podpisują na lakierze.

U mnie też na zderzaku są miejsca po kamykach,a na szybie dwa nawet-małe i po stronie pasażera więc się nimi nie przejmuję.

Czarna kredka,wosk,nie przejmować się i cieszyć się z jazdy,a za jakiś czas pomalować.Ja już od tygodnia czekam aż mi do końca wyleczą Zetkę po katowaniu na TP-do wymiany poszły dwa łożyska (chyba już wcześniej lekko zmęczone) i teraz zostały jeszcze do sprowadzenia poliuretanowe polibusze.Tęsknię za nią......

[CeglA]

Dzięki za zdjęcie.

 

A propos ferrari, to sąsiad znajomego kupił sobie takie nowe, czarne 599 GTO 3 lata temu. Byłem u niego wczoraj i jak zobaczyłem jak ten samochód po 3 latach wygląda, to doznałem ciężkiego szoku. Z przodu na zderzaku i masce w tej chwili jest więcej chyba białego koloru po odpryskach, niż czarnego lakieru. Już z kilkudziesięciu metrów wyglądało to, jakby koleś wjechał w puszkę z białą farbą,..szok.

 

Jednym słowem widać bardzo niski przód, oraz duża prędkość niestety robią swoje.

[hot_rider]

polecam obklejenie przodu folią bezbarwną (każdy zakład który zajmuje sie obklejaniem aut to zrobi)

[sirtrojan]

albo zakup skóro-mordnika Troche perwersji w motoryzacji.

 

http://www.ebay.com/...b1e3438&vxp=mtr

 

na ebayu sa tez gotowe wyciete zestawy z folii bezbarwnej - wystarczy poszukać po tagach: 350z albo 370z + bra

Edytowane 25 Lipca 2012 przez sirtrojan

[ewa_hb]

skóro-mordnika

 

tego jeszcze nie słyszałam

[sirtrojan]

jam to, nie chwaląc się, wymyślił

 

swoją drogą mam takie cóś do FXa ale jeszcze nigdy tego nie założyłem.

[ewa_hb]

a mi z kolei zawsze się to podobało, ale w.. civicach poza tym, wolę takie tylko na machę ;]

[tomi79]

U mnie zderzak był malowany już raz ze względu na odpryski ale teraz po kilku miesiącach dzieje się dokładnie to samo, więc chyba folia to dobre rozwiązanie