kabi Opublikowano 12 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2007 Problem był już poruszany ale u mnie jest inaczej. Podczas hamowania przy prędkości powyżej 90 km/h występuje drżenie całego zawieszenia - tak mi się wydaje.Tarcze są nowe stan idealny. Objawy te występują przy alufelgach mimo że są wyważone. Opony też są nowe bo wymieniłem mając nadzieję że pozbędę się problemu. Jak założę felgi stalowe objawy zanikają. Badałem felgi, są proste. Jakichś luzów nie wyczułem na piaście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuchar Opublikowano 12 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2007 Skoro na stalówkach jes dobrze to coś z alusami chyba jednak jest. A sprawdzałeś na tych samych oponach stalówki i alusy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wowek_L Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 kabi, Alufelgi - ten "uniwersalne" maja pierścionki centrujące aby dopasować je do obsadzenia na piaście. Masz przejściówki na nissana? Moze sa plastikowe, niedokładne albo zniszczone. Moze zainwestuj w metalowe, lepiej spasowane. Czy masz śruby do felg aluminiowych czy te od stalówek. Oczywiście wina może wynikać z wadliwych opon. Sprawdz boki czy nie masz pękniętych kordów. Ja ostatnio pożegnalem nowego Bridgestona... bo pękł...dziad! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzemik Opublikowano 13 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Na pewno pierścienie centrujące są za luźne albo ich nie masz wcale. Kup pierścienie centrujace takie żeby felga ciasno wchodziła na piastę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabi Opublikowano 13 Września 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Września 2007 Alusy są oryginalne od Nissana. Tez myślałem że może pierścienie centrujące są luźne ale tam ich nie ma bo luzu jest 0,1 mm no może setkę więcej bo felga lekko wchodzi na piastę. W jednej feldze zauważyłem lekkie zużycie pierścienia centrującego tylko że to nie pierścien luzem a takie podtoczenie fabryczne. Co ja się naprzekładałem kół i opon na różne sposoby przód na tył, tył na przód. Wszystko jest w normie wg fachowców w warsztacie a drży. Śruby mam od felg stalowych, może tu tkwi przyczyna. Bardzo ciekawe objawy. Muszę dojść ale chętnie skorzystam z podpowiedzi. A jak znajdę przyczynę to napewno napiszę. Pozdrawiam [ Dodano: Nie 16 Wrz, 2007 18:17 ] W sobotę zamieniłem koła. Felgi alu założyłem na przód a stalówki na tył (w ramach eksperymentu) i podczas jazdy z dużą prędkością ok 120 km/h nie było drgań zarówno podczas jazdy jak i hamowania. Jaka może być przyczyna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Wasyl Opublikowano 28 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2007 Ja mam to samo lecz nie przy hamowaniu lecz przy jeżdzie niby wszystko ok a jednak drży (lekko kierownica lewo i prawo) wszystko sprawdzali i nic.Co zauważyłem to przy mniejszych prędkościach jak dam lekko kierownicę w lewo albo w prawo tak do skrętu lecz nie skręcam to czuję jakiś ruch na układzie kierownicy jakby nierówne opony albo krzywa felga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość gregorrr1 Opublikowano 7 Października 2007 Udostępnij Opublikowano 7 Października 2007 witam ,w większych miastach na stacjach Shella mają sprzęt do wyważania kół bez demontażu czyli jest wyważane razem z piastą oraz resztą badziewia które się kręci razem z kołem,ten sposób jest podobno najlepszy. Jeżeli dobrze pamiętam ten temat był już poruszany na forum pozdrawiam gregorrr1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość franz998 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Witam serdecznie, temat znany pewnie większości kierowców... Otóż zaznaczę,że posiadam almerę N 16 z 2001 roku i ogólnie jestem a w zasadzie moja żona jest z niej zadowolona. Jakiś czas temu wymieniłem klocki i tarcze z przodu,przez około miesiąc było ok,ale powoli drgania na kierownicy zaczęły pojawiać się.Kupiłem nowe tarcze kolejny komplet i temat powtórzył się z drganiami ale po dłuższym czasie. Żona nie wpadła w żadną kałużę,nie hamowała gwałtownie itd. Czy znów powodem może być słaba jakość materiału?czy może coś z zaciskami? Auto nie ściąga przy hamowaniu,na przeglądzie miesiąc temu nic nie wyszło negatywnego z samochodem...Zawieszenie jest ok. Przy zakładaniu klocków musiałem lekko je zeszlifować,żeby weszły w zaciski,były o kilka mm za duże,ale to chyba nie jest problemem... Macie jakieś sugestie? pozdrawiam i czekam na odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 To chyba jest problem, bo nigdy nic nie trzeba szlifowac, klocek ma chodzic luzno w prowadnicach i spokojnie w zacisku ma miescic sie nowa tarcza z nowymu klockami. Zacznij od porzadnego czyszczenia zaciskow i blaszek na prowadnicach. Jesli hamulce nie trzymaja podczas jazdy to niestety ale pewnie jednak hamowala w kaluzy i nawet nie wie. Cywilne tarcze wszystkich producentow sa wykonane z tego samego stopu wiec cena i marka nie ma znaczenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość franz998 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 To chyba jest problem, bo nigdy nic nie trzeba szlifowac, klocek ma chodzic luzno w prowadnicach i spokojnie w zacisku ma miescic sie nowa tarcza z nowymu klockami. Zacznij od porzadnego czyszczenia zaciskow i blaszek na prowadnicach. Jesli hamulce nie trzymaja podczas jazdy to niestety ale pewnie jednak hamowala w kaluzy i nawet nie wie. Cywilne tarcze wszystkich producentow sa wykonane z tego samego stopu wiec cena i marka nie ma znaczenia. No właśnie klocki były minimalnie za duże(za wysokie) i weszły w zacisk po szlifowaniu góry i dołu klocka. Może wymienię te klocki na inne,które będą luźniej siedziały w zacisku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Prowadnice czyste? Moze jest na. nich kilka mm syfu,rdzy etc? W zasadzie co wymiane pasuje szczora druciana je przeleciec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość franz998 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Prowadnice czyste? Moze jest na. nich kilka mm syfu,rdzy etc? W zasadzie co wymiane pasuje szczora druciana je przeleciec. tak zaciski i blaszki wyczyściłem.Może mocniej jakimś skrobakiem i szczotką na wiertarce wyczyszczę + wymiana klocków pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Tarcze zwichrowane, kiepskiej jakości. Częsta przypadłość, gdy np. na rozgrzanych hamulcach podczas jazdy po deszczu wjedziesz w kałużę, mając założone kiepskie tarcze. Napisz, kto jest producentem tych tarcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość franz998 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Tarcze zwichrowane, kiepskiej jakości. Częsta przypadłość, gdy np. na rozgrzanych hamulcach podczas jazdy po deszczu wjedziesz w kałużę, mając założone kiepskie tarcze. Napisz, kto jest producentem tych tarcz. Ewidentnie czuć bicie,wiem ze zwichrowane... Kurcze nie pamiętam producenta,tarcze niemieckiej firmy,ale nie pamiętam nazwy.Kupione na allegro. Więc jakie kupić,żeby nie drgało przy hamowaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 ja polece trw tylko nie zapominaj o okolo 200km docierania aby ich nie zgrzac zreszta jak wszystkie nowe. albo mozna te twoje przetoczyc i na nowo docierac koszt ok 15zł od tarczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość franz998 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 ja polece trw tylko nie zapominaj o okolo 200km docierania aby ich nie zgrzac zreszta jak wszystkie nowe. albo mozna te twoje przetoczyc i na nowo docierac koszt ok 15zł od tarczy o docieraniu pamiętam,żona też wie o tym a i jeździ spokojnie. Dziwi mnie fakt,że przy drugim komplecie to samo się dzieje,fakt,że mniej drży ale czuć. Poprzednie tarcze miały z miesiąc i je zdjąłem. Więc jak coś to 4 sztuki mam do przetoczenia:) W swoim samochodzie wymieniłem kpl tarcze i klocki zrobiłem 4 tyś km po wymianie i to z marszu w trasie i nic nie szarpie,bije itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tolo74 Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 A ja powiem z innej beczki - zmien koła przód na tył i odwrotnie -może któras opona jest trefna lub niewyważone koło a czepiasz się hamulców. Nie, żebym był prorokiem, ale chciałbym wyelimonować opony -koła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 21 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2012 A prozaiczna sprawa, piaste przed założeniem wyczyściłeś? BTW pamiętaj że teraz TRW to nie to samo co jeszcze kilka lat temu. Nie ma też czegoś takiego jak docieranie byle by nie zagrzać hamulców, producent zaleca ostrożność po wymianie przez około 300km ponieważ klocek musi ułożyć się w prowadnicach i dotrzeć do używanej tarczy, a z nowej tarczy zetrzeć się musi filtr antykorozyjny, przez ten okres skuteczność hamowania może być niższa, stąd zalecenie o spokojnej jeździe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość szymons Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2012 (edytowane) Jak wyżej, pamiętaj o dokładnym wyczyszczeniu piast i sprawdzeniu czy wewnątrz tarcz w miejscu styku z piastą nie ma żadnych opiłek z produkcji tarczy. Ostatnio miałem podobny przypadek z tarczami Boscha, po przejechaniu ok 3.000 km zaczęły bić, okazało się że w tarczę wbity był mały opiłek metalu który spowodaował skrzywienie się tarczy i jej bicie. Niestety skończyło się na wymianie na nowy komplet. Dla pewności możesz również sprawdzić bicie na samej piaście, pamietaj również o równomiernym dokręcaniu koła po wymianie aby tarcza się dobrze ułożyła. Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez szymons Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2012 (edytowane) no jak nie ma czegos jak docieranie sie klocków i tarcz opisał ale znalazlem cos ciekawego http://www.orurowani...oszczedzac.html no i ten filtr co wspomnial buladog to trzeba zmyc w tym linku jest wszystko opisane Edytowane 22 Sierpnia 2012 przez jacek22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2012 Filtr antykorozyjny to cienka warstwa antykorozyjna, którą pokryta jest tarcza, żeby nie zardzewiała w czasie transportu - moim zdaniem odtłuszczanie to trochę przerost formy nad treścią bo działają tam takie siły, że po kilku hamowaniach nie ma na tarczy śladu po jakimkolwiek smarze. Nie wiem skąd są informacje pod tym linkiem, ale po pierwsze tarcza hamulcowa nie jest zrobiona z warstw, tylko litego materiału, druga sprawa nie ma tam zdjęć, ale kolor niebieski stop 40HM osiąga gdy jest przegrzany, więc nie wiem dlaczego napisane jest tam, że kolor szaro-niebieski ma tarcza poprawnie pracująca. To samo klocek, nie ma on warstw o rożnych właściwościach, tak więc spolerować powierzchnie można klocki zarówno zaraz po założeniu jak i w trakcie eksploatacji. Oczywiście każdy robi jak uważa. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 (edytowane) Filtr antykorozyjny to cienka warstwa antykorozyjna, którą pokryta jest tarcza, żeby nie zardzewiała w czasie transportu - moim zdaniem odtłuszczanie to trochę przerost formy nad treścią bo działają tam takie siły, że po kilku hamowaniach nie ma na tarczy śladu po jakimkolwiek smarze. Nie wiem skąd są informacje pod tym linkiem, ale po pierwsze tarcza hamulcowa nie jest zrobiona z warstw, tylko litego materiału, druga sprawa nie ma tam zdjęć, ale kolor niebieski stop 40HM osiąga gdy jest przegrzany, więc nie wiem dlaczego napisane jest tam, że kolor szaro-niebieski ma tarcza poprawnie pracująca. To samo klocek, nie ma on warstw o rożnych właściwościach, tak więc spolerować powierzchnie można klocki zarówno zaraz po założeniu jak i w trakcie eksploatacji. Oczywiście każdy robi jak uważa. To posmaruj w swoim samochodzie tarcze hamulcowe smarem,potem przejedz się(najlepiej po jakimś pustkowiu,gdzie niema aut i żadnych stworzeń żyjących)pierdzielnij w hamulce,nie jeden raz ,a potem napisz swoje mądrości.Jak przeżyjesz test. to posmaruj tarcze w swoim aucie smarem,jedź na próbę(najlepiej na pustkowie)pohamuj,a potem,nawet nie pisz co się stało,bo wstyd. Sorki za podobną wypowiedz, ale komp mi nawala,albo Net Edytowane 24 Sierpnia 2012 przez Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 24 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2012 A zeby raz tak w ciagu 10lat tak bylo. N16 to niezbyt udany model jak wiemy i rozbieranie zaciskow co rok to standard wiec nie raz nie dwa tatcze byly ubrudzone smarem czy np. nowe po wymianie i jak widac zyje. Zanim cos napiszesz to podbij np. do jakiegos mechanika i spytaj czy odtluszcza tarcze przed wymiana. To jest kolejna tzw motoryzacyjna urban legends. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek22 Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 bo taki z ciebie mechanik ze robiac zaciski ubrudzisz tarcze, i co rok musisz je reperowac uzyj pasty do prowadniczek a nie smaru (nie wiem czemu akurat smar stosujesz bo moze ci szkod narobic lub komuś) który po rozgrzaniu wyplywa brudzac wszystko dookoła. klocek + smar = wymiana i nie narzekaj bo w n16 hamulce jak sprawne sa bardzo dobre jak na seryjne. chyba ze ktos je smaruje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
buladag Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2012 Są sprawne bo są całkiem spore, ale zapiekające się tłoczki i pękające uszczelnienia, albo zapiekające się klocki w prowadnicach to kwestia materiałów użytych do produkcji. A jak słusznie zauważyłeś jestem mechanikiem. Swoją drogą jak uważasz, że smar wysokotemperaturowy Puresolv'a do 1000st z czegokolwiek wypływa od ciepła to pozdro. Żeby o czymś piać to trzeba mieć o tym jakieś pojęcie, a niestety fora mają taką wadę, że znaczna cześć ludzi wstuka sobie w google problem, poczyta kilka wypowiedzi, a później powiela takie pierdy dalej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.