jacozkato Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 mam pewien plan, jak wiadomo powszechną chorobą naszych ulubieńców jest rdza pożerająca ramę. wydumałem więc że jakby ją oczyścić -wypiaskować, odpowiednio przygotować tu i tam pospawać i oddać do ocynku ogniowego... czy ktoś ma doświadczenie lub wiedzę czy to ramie nie zaszkodzi, czy na przykład jej nie pognie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr1717 Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 Witaj Myślę że to przesada i niepotrzebne koszty. Można użyć i kosmicznych technologii by zabezpiecyć ramę - pytanie po co? Ocynk w miejscach obtarć i tak z czasem zejdzie i rdza znów się pojawi. Jak już będziesz miał ramę na wierzchu to zrób to tradycyjnie z czyszczeniem , podkładem, farbą i ew. jakąś elatyczną powłoką, to tylko trochę pracy i koszt surowców, a starczy na długo - pewnie do końca posiadania auta. Kiedyś dawno mój sąsiad poświęcił milion godzin i i cudowne technologie by zabezpieczyć metalowe profile podwozia w Trabancie. Ktoś to skomentował: - "to będziesz go pan miał na wieki" - a przecież nie o to chodzi? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 6 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2012 Jeżeli chcesz pojeździć parę lat tym samochodem, to cynkowanie jest jak najbardziej na miejscu. Tu masz wszystko w tym temacie. http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f=6&t=71423 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacozkato Opublikowano 7 Września 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Września 2012 dzięki, tam znalazłem wszelkie "za" i przeciw. i widze, że zdania uczonych i doświadczonych są mocno podzielone. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Patrol 260 Opublikowano 8 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Września 2012 dzięki, tam znalazłem wszelkie "za" i przeciw. i widze, że zdania uczonych i doświadczonych są mocno podzielone. 10 lat temu remontowałem lawetę, z perspektywy czasu widzę że był bym durniem gdybym ją malował, dodatkowo w moim mieście jest ocynkownia , do tego temat poszedł przez pracownika i wszystko wyszło "grosze" i wygląda cały czas jak nowe. A opinie typu "całe życie nie będziesz nim jeździł" to idealnie pasują do druciarzy, i wioskowych mechaników.Jak coś jest rozebrane to trzeba zrobić to dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.