[N16] Lozysko, skrzynia??

[nestio_vip]

Witam. Ja z takim pytaniem. Od tygodnia od predkosci 50km/h slysze z lewej strony pod silnikiem dziwne buczenie, jahby ktos jechal przedemna przytlumionym komarkiem. Myslalem ze to lozysko, ale podjechalem do mechaniora, podniosl mi najpierw lewa strone i rozkrecil go na gazie. Potem podniosl prawa strone i znow przygazowal. Za kazdym razem slyszalem ten sam dzwiek:/ Wiec chyba moja teoria co do lozysk wziela w leb. KAzal mi troche pojezdzic zeby zrobilo sie glosniejsze owe buczenie bo nie moze jednoznacznie stwierdzic co to. Ale zasugerowal, ze moze byc cos w skrzyni. Czy ktos mial cos podobnego, lub wie co to moze byc??

[hugh_h]

piszesz o łożysku w samochodzie łożysk masz pod dostatkiem jakoś konkretniej, a to buczenie jeżeli nie zmienia się zależnie od tego czy skręcasz w lewo czy w prawo ? to na 99% nie łożyska koła bo to te chyba podejrzewałeś ?

trochę za mało informacji, buczenie zależy od prędkości czy od obrotów silnika ? na każdym biegu tak samo ?

co byśmy nie napisali i tak to będzie raczej wróżenie z fusów do puki ktoś wprawiony nie posłucha.

[nestio_vip]

piszesz o łożysku w samochodzie łożysk masz pod dostatkiem jakoś konkretniej, a to buczenie jeżeli nie zmienia się zależnie od tego czy skręcasz w lewo czy w prawo ? to na 99% nie łożyska koła bo to te chyba podejrzewałeś ?

trochę za mało informacji, buczenie zależy od prędkości czy od obrotów silnika ? na każdym biegu tak samo ?

co byśmy nie napisali i tak to będzie raczej wróżenie z fusów do puki ktoś wprawiony nie posłucha.

 

 

Juz sie poprawiam. Sorki.

 

Buczenie jest raczej zalezne od predkosci. Im szybciej tym glosniej slychac, i nie ustaje gdy wdepne sprzeglo. Ustaje tylko gdy wyhamuje do 0 km/h. Przy gwaltownych skretach tzw. "na losia" mialem wrazenie ze ustaja przy skrecie w prawo, ale nie dam glowy uciac sobie. Moze jutro to gdzies sprawdze.

 

Tak. Z poczatku podejrzewalem lozysko lewego kola, ale gdy mechanik odpalil auto nie zaleznie raz na jednym kole, raz na drugim, to stwierdzam, ze to raczej na 99% to nie lozysko. Ale jestem laikiem wiec moge sie mylic.

[hugh_h]

łożyska kół bez obciążenia mogą być nieme

[nestio_vip]

łożyska kół bez obciążenia mogą być nieme

 

 

Z tym sie zgodze, ale jak wpisalem w 1szym poscie, gdy mialem podniesione jedno z kol(obojetne), po wkreceniu Almery na obroty, slyszalem ten niepokojacy mnie dzwiek, wiec obstawiam, ze to nie lozyska, skoro w kabinie mam wrazenie ze to lewa strona, a gdy kola sie kreca, ale kazde z osobna, to z zewnatrz w obu przypadkach buczy.

[jacek22]

po wcisnieciu sprzegla powinno przestawac jak to skrzynia a czy na roznych biegach jest inne buczenie czy pomalu sie nasila wraz ze wzrostem predkosci niezaleznie od dobranego biegu, i lozyska raczej szumia

[nestio_vip]

po wcisnieciu sprzegla powinno przestawac jak to skrzynia a czy na roznych biegach jest inne buczenie czy pomalu sie nasila wraz ze wzrostem predkosci niezaleznie od dobranego biegu, i lozyska raczej szumia

 

 

Raczej gdy wciskam sprzeglo, to ndzwiek nie ustaje. Raczej sie nasila wraz ze wzrostem predkosci. Ale slychac wyraznie dopiero od ok 45km/h. I nie zauwazylem, zeby dzwiek sie zmienial pod wplywem zmiany biegow. Wg mnie jest taki sam. Jedynym wyznacznikiem nasilania jest predkosc.

[hugh_h]

łożyska to wydają dźwięki jakie sobie tylko można wymarzyć ...

jak jedziesz np 60 na 3 i 4 to tak samo brzmi, czyli mysi być coś w końcowym napędzie, łożyska wałka przekładni głównej ? może sam dyfer ?

[Qadrat]

 

 

Raczej gdy wciskam sprzeglo, to ndzwiek nie ustaje. Raczej sie nasila wraz ze wzrostem predkosci. Ale slychac wyraznie dopiero od ok 45km/h. I nie zauwazylem, zeby dzwiek sie zmienial pod wplywem zmiany biegow. Wg mnie jest taki sam. Jedynym wyznacznikiem nasilania jest predkosc.

 

Masz inny komplet opon, np. zimówki? Jak tak, to załóż i się przejedź. Identyczny objaw jest w przypadku wyząbkowanych opon.

[Mandor]

Masz inny komplet opon, np. zimówki? Jak tak, to załóż i się przejedź. Identyczny objaw jest w przypadku wyząbkowanych opon.

 

Jemu wyje nawet jak koło w powietrzu więc opony raczej bym wykluczył. Stawiam na łożysko wałka sprzęgłowego.

[hugh_h]

a na luzie jak się toczy ?

[Gość Skalpel90]

Przerabiałem ten temat gdy tylko kupiłem moją almerkę, otóż ,,buczenie" o którym jest mowa jest winą łożyska, które wchodzi właśnie do skrzyni biegów, nie powiem dokładnie gdzie ponieważ już nie pamiętam, ale ten dźwięk pojawiał się wraz ze wzrostem prędkości, tzn był słyszalny jak jechałem z prędkością 10km/h, ale wraz ze wzrostem buczenie narastało. Żeby to wymienić trzeba wyciągać skrzynie i ją rozpoławiać - tak bynajmniej robił mój mechanik, stwierdził ze nie ma innego wyjścia, ponieważ to łożysko znajduje się po stronie kierowcy tóż za łączeniem skrzyni. Tak bynajmniej było w przypadku silnika 2.2 Di. Teraz trochę o kosztach, nowe łożysko KOYO 280zł, nowy olej do skrzyni biegów, sciągnięcie oraz założenie skrzyni - 500zł, Łączny koszt naprawy tej usterki ok 1000zł

[hugh_h]

no proszę, wszystko składa się w logiczną całość,

od siebie mogę dodać tylko że łożysko koyo jeżeli będziesz kupował jako po prostu łożysko a nie cześć do samochodu to na pewno tyle nie będzie kosztowało max z 60zł za wersje wzmacnianą pewnie nawet. ale to trzeba się znać żeby dobre wybrać sam rozmiar nie mówi wszystkiego

[nestio_vip]

Przerabiałem ten temat gdy tylko kupiłem moją almerkę, otóż ,,buczenie" o którym jest mowa jest winą łożyska, które wchodzi właśnie do skrzyni biegów, nie powiem dokładnie gdzie ponieważ już nie pamiętam, ale ten dźwięk pojawiał się wraz ze wzrostem prędkości, tzn był słyszalny jak jechałem z prędkością 10km/h, ale wraz ze wzrostem buczenie narastało. Żeby to wymienić trzeba wyciągać skrzynie i ją rozpoławiać - tak bynajmniej robił mój mechanik, stwierdził ze nie ma innego wyjścia, ponieważ to łożysko znajduje się po stronie kierowcy tóż za łączeniem skrzyni. Tak bynajmniej było w przypadku silnika 2.2 Di. Teraz trochę o kosztach, nowe łożysko KOYO 280zł, nowy olej do skrzyni biegów, sciągnięcie oraz założenie skrzyni - 500zł, Łączny koszt naprawy tej usterki ok 1000zł

 

To mnie nie pocieszyles:/

 

no proszę, wszystko składa się w logiczną całość,

od siebie mogę dodać tylko że łożysko koyo jeżeli będziesz kupował jako po prostu łożysko a nie cześć do samochodu to na pewno tyle nie będzie kosztowało max z 60zł za wersje wzmacnianą pewnie nawet. ale to trzeba się znać żeby dobre wybrać sam rozmiar nie mówi wszystkiego

 

A czym to grozi w razie nie wymienienia tego lozyska?? Rozwaleniem skrzyni??

[hugh_h]

zgadłeś... zęby powybijasz w najprostszym przypadku

[nestio_vip]

zgadłeś... zęby powybijasz w najprostszym przypadku

 

 

Moj najwiekszy problem jest taki, ze za tydzien musze jechac na wesele 500km w jedna strone i teraz sie obawiam czy warto ryzykowac:/

[Gość Skalpel90]

Powiem tak, wskazane jest żeby jak najszybciej naprawić te usterkę ja bym nie ryzykował, ale dla pocieszenia, ja 600km jechałem z takim łożyskiem i mało tego, miałem uszczelniacz do wymiany ponieważ ze skrzyni olej wyciekał i to zdrowo to może z 1,5l oleju w skrzyni biegów miałem gdzie wchodzi ok 5L do 2.2di i nic się nie stało

[hugh_h]

jak masz assistance to bym pewnie pojechał na twoim miejscu jeżeli cie odholują do domu.

[nestio_vip]

Jade. Co bedzie to bedzie. Bede sie martwil pozniej. Obym szczesliwie dojechal. Odezwe sie po powrocie:P

[Gość Fasteriusz]

Powiedz mi kolego czy to jest mniej wiecej taki odgłos??

http://dmx81.wrzuta....wwhgW3/20090418

Ponieważ mam podobny problem i próbuje od jakiegoś czasu znaleźć przyczynę?

 

 

 

Skalpel a jak wciskałeś sprzęgło ten dźwięk w dalszym ciągu był szłyszalny?

Edytowane 18 Września 2012 przez Fasteriusz

[NEO NFS]

Przypadłosć skrzyń biegów Almery! Siadają łożyska mechanizmu różnicowego! W przypadku 2.2 w 2010r. Dostępne tylko orginalne w serwisie! Kosztowały mnie 678pln+300pln wyjecie skrzyni+400wymiana(demontaż i montaż skrzyni) . Ojej wylewał się przez pół ośkę.

[Gość Fasteriusz]

Ale u mnie nie ma wycieków oleju i to mnie właśnie dziwi. Przez jakiś czas co tam pokapało, poźniej troche sie "pociło" na skrzyni a teraz ju znic nie leci. Musze być pewny bo jesli to nie to, to szkoda tyle kasy wywalac. Jeszcze zmierze temp tarcz po dłuższej jeździe może to któraś tarcza nieróna jest.

[nunu85]

Przez jakiś czas co tam pokapało, poźniej troche sie "pociło" na skrzyni a teraz ju znic nie leci.

 

moze wyleciało;p

 

sprawdzaleś stan oleju?

[Gość Fasteriusz]

Szczerze to nie ...

Ale nie ma zadnego problemu ze skrzynią. Ale jeżeli na wcisniętym sprzeglem dalej mam taki odgłos to chyba nie ma bardzo skrzynia czy to nie ma znaczenia ?

Edytowane 18 Września 2012 przez Fasteriusz

[nunu85]

Szczerze to nie ...

Ale nie ma zadnego problemu ze skrzynią. Ale jeżeli na wcisniętym sprzeglem dalej mam taki odgłos to chyba nie ma bardzo skrzynia czy to nie ma znaczenia ?

 

akurat dyfer pracuje zawsze jak się kręcą koła (nie ważne, czy na biegu, czy na luzie, ze sprzęgłem czy bez)

 

weź Ty sobie sprawdź ten olej, bo zaraz się okaże, ze na serio na pół sucho jeździsz i przez to te hałasy

Edytowane 18 Września 2012 przez nunu85