Gość lukpad Opublikowano 10 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Witam Od ponad roku borykam się z problemem ocierającego w prawym przednim kole prawego klocka. Po wymianie klocków w serwisie nissana (pozostawiłem stare tarcze) podczas jazdy po pewnym czasie pojawiał się huk, buczenie z prawej, przedniej strony samochodu, po delikatnym naciśnięciu hamulca dźwięk ustawał, po puszczeniu znowu było głośno, pomagało na jakiś czas tylko mocne wciśnięcie hamulca. W serwisie powiedzieli że założyłem na stare krzywe tarcze nowe klocki i dlatego tak się dzieje. Po 10tys km klocek został zjechany do blaszki przy czym pozostałe zużyły się w 1/4. Wymieniono mi tarcze + klocki jednak problem nie ustąpił, przejechałem kilka tysięcy i klocek jest w połowie starty. Mechanik stwierdził że tłoczek chodzi luźno, nie zacina się więc wymieniono przewód elastyczny doprowadzający płyn hamulcowy (nie pomogło). Gdy ściągnę koło i kręcę tarczą w połowie obrotu idzie gładko, w połowie trze. Gdzie jeszcze szukać przyczyny? Jak samemu znaleźć usterkę? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 10 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2012 Zmień zakład jak sam nie umiesz naprawiać Może ostro jeździsz i przypaliłeś nowe tarcze w wyniku czego się pokrzywiły. Możesz mieć brudne prowadnice w zacisku i klocek się blokuje. Jeśli tłok chodzi lekko to musi być coś na zacisku albo tarczy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 11 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2012 dokładnie sprawdź jak chodzi zacisk na sworzniach ale z opisu wynika że tarcza jest krzywa ,,, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 13 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2012 Nie stety ale problem jest bardziej złożony niż myślicie koledzy! I nie świadczy od razu o krzywych trczach! Zacznijmy od tego że klocki nigdy się nie wycierają równo! Chyba że je ktoś zamienia miejscami co cirka 8tyś.km! Prawo fizyki przełożenia siły nacisku bezpośredniego i równoległego jaki na miejsce w zacisku. Przy czym różnica nie powinna być większa max 1do2grubości okładziny. Dobre klocki(miękie!)powinny starczać na co najmniej 30tyś.km bez przekładania. W dobrym zakładzie lub samemu należy między innymi sprawdzić! By wykryć usterkę. 1. Różnice siły hamowania(przegląd techniczny)(zapowietrzenie, wadliwa pompa hamulcowa, czasem wspomagania) 2.czujnikiem, odchyły tarczy i piasty. 3.praca prowadnic-zapieczenie(góra i dół, czy nie stoją dęba), stan osłonek. 4.równoległość położenia(1)jażma zacisku, (2) tłoka[tył działa obrotowo więc w każdym położeniu obrotu]i łap zacisku względem tarczy. 5.stan szczelności zacisku, osłonek gumowych i i tłoka! Jeżeli są ślady jakich kolwiek wrzerów rdzy na gładzi tłoka! Po mimo że teoretycznie "odbija". Powoduje miejscowe trzymanie klocków na tarczy(przechył tłoka). Minimaln hamowanie, czasem wyczuwalne przy wolnym toczeniu się wozu . Wtedy trzeba regenerować! P.s. Jeżeli zapomniałem o jakimś jeszcze aspekcie, znawcom tematu- sory! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.