Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

[P11]2.0 TD Naprawa chłodnicy


Jamees
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

era polonezów i wody zamiast płynu minęła, żeby spuszczać płyn z bloku , ciekawe który szpec mechanik spuszcza płyn z bloku jak ma do tego ciężki dostęp , moje skromne zdanie jest takie żebyś darował sobie spuszczanie płynu z bloku bo nic tym nie pomożesz , ciężko jest odkręcić a co dopiero będzie jak coś się rozszczelni tym odkręceniem, to dopiero będzie gimnastyka, płyny mają tendencje do płukania więc nie martw się że coś ci w bloku zostanie.

 

Jamees mówisz o teoretycznym przygotowaniu się do zakupów , u mnie takie przygotowanie to strona "Inter Cars" + stara część w ręku + niezbędne pomiary,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czego masz kompresor i sprężone powietrze

Daj sobie spokój z tą śrubą w bloku Nikt tego nie odkręca bo to za dużo roboty i mogą być problemy jak ci się uda ją odkręcić.

Tak samo zapomnij o jakichś płuczkach i innych detergentach do układów chłodzenia. Płyny są na bazie glikolu (nawet te z biedronki) i same w sobie są najlepszą płuczka.

Ja jak zmieniałem u siebie chłodnicę to przedmuchałem układ jedynie sprężonym powietrzem, i zalałem nowym płynem + odpowietrzenie czapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj sobie spokój z tą śrubą w bloku Nikt tego nie odkręca bo to za dużo roboty i mogą być problemy jak ci się uda ją odkręcić.

Miałem sobie dać spokój, ale po drobnych kombinacjach odkręciłem ją i wysiurało przynajmniej litr starego żuru (płynu). Pomyśl teraz, jak taki litr (na ok 6,5l, które wchodzą do całego układu) osłabia parametry nowego płynu...

 

Tak samo zapomnij o jakichś płuczkach i innych detergentach do układów chłodzenia. Płyny są na bazie glikolu (nawet te z biedronki) i same w sobie są najlepszą płuczka.

O "płuczkach" nich nie wspominałem, tak przy okazji.

 

Wniosek wynika z tego jeden: zachowam to dla siebie, temat można zamknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, odświerzę troche temat. Dziś wracając z pracy w korku zaczęła para wylatać z pod maski. Zjechałem na boczek i okazało się, że na łączeniu plastiku i tego amelinium czy co tam jest rozszczelnienie. Dolewając wody co kilka km dojechałem do domu. Jaki powód jest tego rozszczelnienia? Samo ze starości czy coś nie tak się musiało stać z ciśnieniem? wymienie chłodnice ale czy termostat też od razu? oizdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...