[350z] Zmiana skrzyni automat na manual

[Bydle]

Witam to moj pierwszy post tutaj, niestety odpowiedzi nie znalazlem na forum. Przymierzam sie do zakupu 350Z i mam juz cos na oku ale niestety Z'tka ma automatyczna skrzynie biegow i moje pytanie jest nastepujace czy mozliwa jest wymiana skrzyni na manualna? Jak tak to co trzeba wymienic? Oraz jaki jest poziom trudnosci tej operacji?

[Zdz]

To zapewne kwestia kosztów tylko i wyłącznie,bo że się da to pewne...tylko czy opłacalne?

Który rocznik masz na oku?Jesli starszy to koszty przekładki zabiją pewnie opłacalność przedsięwzięcia.Młodszy-tym bardziej.

Uzbrój się wcierpliwość i szukaj manuala posiłkując się wiedzą ludzi tutaj z forum-masz dział "350Z-prośba o opinie"

To moja rada na dzień dobry.

[Bydle]

Ale ja mieszkam w niemczech a tutaj po pierwsze za duzo ich nie ma a o pieniadze sie nie rozchodzi bo to akurat najmniejszy problem...no chyba ze przekladka taka ma kosztowac z 3000 tys euro to wtedy fakt warto sie zastananowic. Ale chodzi mi o to ze okazyjnie jest cos do kupienia w dobrych pieniadzach. A ile mniej wiecej bedzie kosztowac taka operacja jezeli chcialbym zakupic czesci w polsce i zrobic to w jakims warsztacie w polsce?

[ewa_hb]

A że tak odwrócę kota ogonem: czy naprawdę tak bardzo przeszkadza Ci skrzynia automatyczna? Są tutaj właściciele zetek AT, jeżdżą nimi na tory, na co dzień.... To przecież nie jest koniec świata. Może warto się zastanowić nad tym, żeby po prostu kupić automat i cieszyć się jazdą?

Myślę, że stosunek kosztów do sensowności takiego przedsięwzięcia jest w ogóle nieopłacalny. A biorąc pod uwagę fakt, że mieszkasz w niemczech i nie masz zaufanego warsztatu w Polsce jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś CI coś zepsuje ;]

[Bydle]

Tak przeszkadza mi i to powiem nawet bardzo. Mialem juz 4 auta z automatem i nie chce nastepnego. Jak Z to tylko w manulanej skrzyni biegow! Wiec czy ktos wie jaki koszt mniej-wiecej moze byc takiej operacji?

[hot_rider]

ja bym szukał manuala

ale przy przekładce potrzeba ci:

-skrzynia mt +sprzegło

-pedał sprzegła i hamulca wraz z pompką sprzęgła + zbiornik płynu

- pewnie ecu od manuala

-wybierak wraz z lewarkiem

 

po dobrych cenach na gratach uzywanych mysle ze mozesz sie zmieścić w 3,5-4tys zł +robocizna

Edytowane 26 Września 2012 przez hot_rider

[Gość Filon]

ja bym szukał manuala

ale przy przekładce potrzeba ci:

-skrzynia mt +sprzegło

-pedał sprzegła i hamulca wraz z pompką sprzęgła + zbiornik płynu

- pewnie ecu od manuala

-wybierak wraz z lewarkiem

 

po dobrych cenach na gratach uzywanych mysle ze mozesz sie zmieścić w 3,5-4tys zł +robocizna

 

W kluczyku powinien być immobiliser. Czyli z ECU trzeba jeszcze zmienić stacyjkę, kluczyk i zamki w drzwiach. Trzeba doliczyć jeszcze parę zeta. Jakieś 2 tyśki za ECU ze stacyjką.

Skrzynia 1500 - 2000 zł . To daje już tyle co wymieniłeś. Do tego reszta gratów co wymieniłeś. Podejrzewam, że wał napędowy będzie trzeba jeszcze wymienić. Do tego trzeba sprawdzić czy dyfer ma takie samo przełożenie w manualu i automacie. Pewnie wyjdzie jeszcze kilka rzeczy. Robocizna też nie będzie tania. Według mnie to nieopłacalne.

Edytowane 26 Września 2012 przez Filon

[Bydle]

Dzieki za sensowne odpowiedzi Tak wiec mam o czym myslec teraz. A komputer jest osobny od skrzyni i od silnika?? Czyli nie da sie zestroic wszytskiego razem ?? Sory za tak banalne pytania ale moje ostatnie auto to Mercedes W124 3.2 z 94r i jakos tak nie mialem do czynienia za bardzo z autami po 2000 roku nigdy.

[voo1]

Ja to jeszcze bym zegary zmienił No i nie wiem czy instalacja elektryczna nie jest inna. Nie warto robić przekładki chyba, że masz drugie auto w częściach .

Pozdr VOO1

[Tomek.85]

Ale ja mieszkam w niemczech a tutaj po pierwsze za duzo ich nie ma a o pieniadze sie nie rozchodzi bo to akurat najmniejszy problem...no chyba ze przekladka taka ma kosztowac z 3000 tys euro to wtedy fakt warto sie zastananowic. Ale chodzi mi o to ze okazyjnie jest cos do kupienia w dobrych pieniadzach. A ile mniej wiecej bedzie kosztowac taka operacja jezeli chcialbym zakupic czesci w polsce i zrobic to w jakims warsztacie w polsce?

Skoro w Niemczech chcesz kupić a w Polsce robić to dlaczego nie możesz kupić manuala w Polsce (tutaj znajdziesz).

Wg mnie koszt przeróbki to ok 15 tyś i musi to robić jakaś jedna ogarnięta osoba (lub polecone przez nią kolejne warsztaty specjalizujące się w danej dziedzinie). Jeśli będziesz jeździł od jednego warsztatu do drugiego (tutaj elektronika, tam wnętrze, tam mechanika) to powstanie fajny ulepek Powstaje także problem wiedzy an temat różnic między manualem a automatem. Tak jak piszę poprzednicy, skrzynia, układ sprzęgła, pedał, zegary, dźwignia zmiany biegów to na pewno do wymiany. Możliwe także, że wał i most (bo inne przełożenie), nie wiadomo jak z mocowaniami skrzyni, łączenie silnika ze skrzynią, wydechem. ECU pewnie da się przestroić bez wymieniania ale pewności nie ma. Dużo zagadek, które mogę wyjść w trakcie i znacząco zwiększyć koszta. Robocizna będzie droga bo to jest sporo pracy. Dlatego szacuję na 15 tyś.

Koleka z klubu CLK robił swap z 2.0 wolnossącego na 2.0 Kompressor. Silnik miał za grosze więc zdecydował się na swap. Ostatecznie, całość wyszła go ok 10 tyś. A wydawało się, że silnik +1000zł robocizna i git.

Edytowane 27 Września 2012 przez Tomek.85

[Bydle]

Ja nie orientuje sie jak jest z podatkiem jak kupuje w polsce a musze zarejstowac w niemczech...ile sie placi. A niestety jak tutaj zorientuje sie ze jezdzisz autem dluzej niz chyba 2 miesiace to kazda przerejstrowac auto na niemiecki tablice to raz a dwa to jakos srednio ufam samochodom sprzedawanym w Polsce. Rok temu kumpel kupil BMW 330 D E46 i auto wyglada kozacko ogladalo ja 2 mechanikow, byla sprawdzawa w serwisie itd. A po czasie zaczely wychodzi jakies dzikie akcje i krzaczki w tym samochodzie ze momentami sie odechciewa jazdy. A w niemczech jak kupisz auto i sprzedwaca ukryje przed Toba masz prawo albo do zwrotu pieniedzy albo sprzedwca musi pokryc koszty naprawy w autoryzowanym srerwisie i kazdy sąd przyna Ci racje.

Ale macie racje za duzo zabawy i zachodu z tym grzebaniem. Chyba zebym mial postawione obok drugie auto do rozbiorki.

[Gość Filon]

Ja nie orientuje sie jak jest z podatkiem jak kupuje w polsce a musze zarejstowac w niemczech...ile sie placi. A niestety jak tutaj zorientuje sie ze jezdzisz autem dluzej niz chyba 2 miesiace to kazda przerejstrowac auto na niemiecki tablice to raz a dwa to jakos srednio ufam samochodom sprzedawanym w Polsce. Rok temu kumpel kupil BMW 330 D E46 i auto wyglada kozacko ogladalo ja 2 mechanikow, byla sprawdzawa w serwisie itd. A po czasie zaczely wychodzi jakies dzikie akcje i krzaczki w tym samochodzie ze momentami sie odechciewa jazdy. A w niemczech jak kupisz auto i sprzedwaca ukryje przed Toba masz prawo albo do zwrotu pieniedzy albo sprzedwca musi pokryc koszty naprawy w autoryzowanym srerwisie i kazdy sąd przyna Ci racje.

Ale macie racje za duzo zabawy i zachodu z tym grzebaniem. Chyba zebym mial postawione obok drugie auto do rozbiorki.

 

Jak masz auto zarejestrowane w Polsce, a pracujesz w Niemczech to musisz tylko opłacić podatek drogowy. Nie trzeba przerejestrowywać. Jak byś jednak chciał zarejestrować w Niemczech to opłaty są dużo niższe niż byś ściągał auto do Polski. Nie ma tam takiego czegoś jak akcyza. Robisz przegląd, wykupujesz ubezpieczenie, opłacasz podatek drogowy i rejestrujesz.

 

Po drugie po zakupie auta z tym prawem w Niemczech jest podobnie jak w Polsce. W końcu jesteśmy w Uni.

http://biznes.onet.p...291,prasa-detal

Edytowane 27 Września 2012 przez Filon

[Bydle]

Kiedys znajomy sie tutaj dowiadywal i powiedzieli mu ze auto powinno byc przerejstrowane na niemieckie numery. O podatku drogowym wiem i od tego auta to jakies bedzie z 400 - 600 euro rocznie. Zastanowie sie jeszcze czy nie kupic automata ale moim zdaniem skrzynia ta odbierze mi cala frajde z jazdy :/

[Gość Filon]

Kiedys znajomy sie tutaj dowiadywal i powiedzieli mu ze auto powinno byc przerejstrowane na niemieckie numery. O podatku drogowym wiem i od tego auta to jakies bedzie z 400 - 600 euro rocznie. Zastanowie sie jeszcze czy nie kupic automata ale moim zdaniem skrzynia ta odbierze mi cala frajde z jazdy :/

 

Tak się składa, że 3 tygodnie temu pomagałem koledze pracującemu w od 3 lat Niemczech kupić auto. Zarejestrował je normalnie w Polsce i tam jeździ z ichną opłatą drogową. Też się dowiadywał i nie ma z tym problemu.

Edytowane 27 Września 2012 przez Filon

[Bydle]

A jaki stadt?? Bo tutaj kazdy Stadt ma inne przepisy.

[Gość Filon]

A jaki stadt?? Bo tutaj kazdy Stadt ma inne przepisy.

 

On mieszka w landzie Baden-Württemberg.

[Gość michalgdb]

Automat w Zetce to świetna sprawa. Dużo frajdy z jazdy, duży zapas mocy tak że wchodzenie bokami idzie bez problemu. Duży nm od niskich obrotów to ułatwia. Wiadomo że każdy mówi że Zetka tylko w manualu, ja mam automat i nie mam zamiaru zmieniać, też jest dużo frajdy z jazdy. w razie co jest typ-tronic.

[Tomek.85]

A do tip tronica można dorzucić łopatki przy kierownicy Charakterystyka skrzyni się nie zmieni ale nie trzeba będzie odrywać ręki od kierownicy

[Bydle]

Ooo temat tych lopatek przy kierownicy zainteresowal mnie mozecie cos wiecej napisac??

[Tomek.85]

Proszę: http://www.350z-tech.com/forums/141-how-articles/64252-how-install-works-bell-column-paddle-shifter.html

Jak ja szukałem 350z to nie wykluczałem AT więc drążyłem temat łopatek (chciałem sam zrobić ale okazało się, że są gotowe ). Niestety linka do sklepu (USA) zgubiłem ale z przesyłką (bez cła) koszt gotowego zestawu plug & play wychodził ok 700zł.

[pawell31]

do przekladki AT na M potrzebna jest jeszcze wiązka silnika od manuala i wiązka pod deche

[Bydle]

A jak to jest przy takiej skrzyni podczas zabawy z biegami jak np zrzuce bieg nizej i bede chcial przeciagnac go do odciecia to da rade czy skrzynia przy dojsciu do punktu odciecia przerzuci bieg na wyzszy?

[pawell31]

Można ładować w odcine ile wlezie

Edytowane 28 Września 2012 przez pawell31

[boberek91]

Moim zdaniem szukaj egzemplarzu w MT.

Zetka w automacie - nie, nie, nie i jeszcze raz nie.

To auto daje frajdę z jazdy m.in. dzięki manualnej skrzyni biegów, fenomenalna reakcja na lekkie muśnięcie pedału gazu.

Poza tym dochodzi możliwość tzw. "strzału ze sprzęgła" - automat się do tego zbytnio nie nadaje, co powoduje choćby gorszy start.

Oczywiście, że możesz to robić, ale wymiana sprzęgła hydrokinetycznego będzie droższa niż w przypadku manualnej skrzyni.

Warto też zwrócić uwagę na przełożenia (większy zakres przy manualu), czas zmiany biegów itp.

Jedyny plus AT - komfort w korkach.

 

Mały OT, orientuje się ktoś, ile Nm zniesie AT? ...bo to chyba też ważny argument, biorąc pod uwagę ew. tuning.

Manual wydaje się być w miarę pancerny...

[pawell31]

boberek jakie masz opony z tyłu? Ja jeśli miałbym w planach modyfikacje silnika wybrałbym jednak inny model nissana np. z32

Edytowane 29 Września 2012 przez pawell31