Swieci ci sie lampka check engine?? No problem

[klowcio]

czyli na PB też występował przed zagazowanie, to jak wyglądały korekty?? i praca I lambady, bo rozumiem, ze wymieniłeś (niepotrzebnie) II lambadę na I banku??

A tu już kolega zbyt trudnym językiem dla mnie przemówił. Wymienione zostały 2 sondy trzy-żyłowe (ta z przodu i ta z tyłu z okolic ścianki grodziowej). Jeżeli chodzi o pracę sond to widziałem na komputerze "gazownika", że pracowały w zakresach od 0,1 do 0,9 V, napięcie jeżeli się nie mylę 13,7 do 14. Według jego opinii jak przyjechałem z problemem już po montażu instalacji sondy pracują ale troszkę "leniwie"

[DINO]

to raczej tylko koszta na początek, bo błąd dotyczy II lambady a nei pierwszej, i może być koniec kata, zalewanie silnika, auto bierze olej?? jak spalanie?? 

moze warto zastosować tulejkę i jeździć dalej II lambada jest diagnostyczna tylko nie ma wpływu na pracę auta 

[klowcio]

to raczej tylko koszta na początek, bo błąd dotyczy II lambady a nei pierwszej, i może być koniec kata, zalewanie silnika, auto bierze olej?? jak spalanie?? 

moze warto zastosować tulejkę i jeździć dalej II lambada jest diagnostyczna tylko nie ma wpływu na pracę auta 

Jeżeli chodzi o spalanie to do końca nie wiem, bo auto od tygodnia w domu i przez ten czas częściej w warsztacie niż u mnie. Sprawdzę spalanie i się odezwę (nie wiem jak pokazuje komputer, czy dużo przekłamuje, ale na Pb jeżdżąc wokół Szczecina, trochę droga na wiochę, trochę miasto wynik 10,3 l/100 km), oleju raczej nie bierze, ale też do sprawdzenia. W przyszłym tygodniu jadę w trasę to obserwacja i wyniki będą bardziej adekwatne. Dziękuję Ci DINO za zainteresowanie i pomoc, od razu widać, że jesteś miłośnikiem Maximy i biegłym w temacie. Mam dosyć czarowników - wymieniaczy, których kilka razy spotkałem na swojej drodze (w Mondeo wymienili mi części zawieszenia za 2600 zł, a problemem bicia na kierownicy była świeżo wymieniona tarcza hamulcowa z wadą fabryczną za 170 zł). Jeszcze raz wielkie dzięki.

No więc sprawdziłem spalanie i wyszło 11,8 l/100 km gazu przy raczej delikatnej jeździe. Profil trasy tak jak opisałem wcześniej. Podjechałem ponadto do stacji kontroli pojazdów i sprawdziłem analizatorem spalin. Wynik - na benzynie i gazie dużo poniżej dopuszczalnych norm. To na razie tyle co mogłem sam sprawdzić. Czy na podstawie powyższych informacji można stwierdzić, że parametry spalania mieszczą się w normie i tylko ja panikuje jak dziewica przed pierwszym razem? Jestem jeszcze umówiony do ponoć rewelacyjnego elektronika i będziemy męczyć konia z tymi sondami. Za wszelkie uwagi będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

[DINO]

Podjechałem ponadto do stacji kontroli pojazdów i sprawdziłem analizatorem spalin. Wynik - na benzynie i gazie dużo poniżej dopuszczalnych norm. 

 

 

 Czy na podstawie powyższych informacji można stwierdzić, że parametry spalania mieszczą się w normie 

 

jedno wyklucza drugie  

 

sprawdź LD jak jest taka możliwość 

[klowcio]

jedno wyklucza drugie

 

sprawdź LD jak jest taka możliwość 

Czy mogę prosić o odszyfrowanie skrótu LD  .

Byłem u w/w elektronika, który sprawdził sondy i wyszło, że na benzynie pracuję wzorcowo, natomiast na gazie jest delikatne opóźnienie w czasach reakcji (troszkę za długo przytrzymuje w górze i w dole - widziałem wykresy) i stąd ponoć wywala check engine.

POzdrawiam

[DINO]

ale pisałeś chyba wcześniej, ze przed założeniem gazu było to samo??  

LD rzeczywiste  parametry pracy silnika po podłączeniu scanera, między innymi korekty 

[klowcio]

ale pisałeś chyba wcześniej, ze przed założeniem gazu było to samo??  

LD rzeczywiste  parametry pracy silnika po podłączeniu scanera, między innymi korekty 

Prawda, tak napisałem ale chyba się rozpędziłem, zapomniałem, że problemy z "odpaleniem" skończyły się po dołożeniu masy na silnik (nomen omen przykręciliśmy nową masę do bloku silnika w miejscu gdzie wystawało "oczko" chyba oryginalnej masy, której ani widu, ani słychu) i rzeczywiście awantura z checkiem zaczęła się po zagazowaniu. Przepraszam, ale byłem po prostu zdenerwowany brakiem kompetencji niektórych mechaników i zerowym skutkiem napraw. Wydaje mi się DINO, że okolice 12 l/100 km gazu to chyba realne spalanie tego auta i gdyby coś było nie tak to zużycie byłoby o niebo wyższe. Antidotum na bolączki to chyba owa masa na silnik, elektryk mi powiedział, że lambdy biorą właśnie masę z masy silnika. Nie wiem czy jest to adekwatne do rzeczywistości, gdyż w tej materii jestem kompletnym laikiem. Jeżeli auto nie będzie dalej sprawiało kłopotów, będzie to przykład na to, że warto czytać to forum (dzięki niemu się dowiedziałem i zmusiłem wymieniacza do założenia masy na silnik) ii warto zaczynać od tanich i banalnych rzeczy (czynności) niekoniecznie wymieniać pół auta i topić złotówki (których nikt nie ma w nadmiarze). 

Bardzo chętnie wysłucham od Ciebie Dino jeszcze jakiś sugestii, co mogę jeszcze sprawdzić, by ostatecznie stwierdzić, że auto działa technicznie bez zarzutu, bardzo dziękuję za dotychczasową pomoc. Martwi mnie tylko, że zaangażował się tylko jeden użytkownik, na odpowiedź w innej sprawie niestety się nie doczekałem. POzdrawiam

[leon130]

Błąd P0420. Może ktoś podpowie czego dotyczy? Wyskoczył mi ostatnio w maxi 2.0 a33 2004tr. Żadnych objawów oprócz świecącej lampki nie ma.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Poplas]

Błąd P0420. Może ktoś podpowie czego dotyczy? Wyskoczył mi ostatnio w maxi 2.0 a33 2004tr. Żadnych objawów oprócz świecącej lampki nie ma.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Najprawdopodobniej kończy się katalizator

[leon130]

Najprawdopodobniej kończy się katalizator

Wcześniej dolałem preparatu do czyszczenia wtryskiwaczy i po kilkudziesieciu km się to zaświeciło. Ale jak dolałem pół zbiornika czystego paliwa to na razie spokój... Może to przez ten dodatek. A jeśli to katalizator to wiadomo który? I poza tym widzę że chyba tylko oryginał wchodzi w grę? Pewnie przekroczy wartość auta....

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Poplas]

U siebie mam przerobiony układ wydechowy bodajże na 2,5 cala, wycięty katalizator. Zamiast niego jest tulejka z sondą. 

[leon130]

U siebie mam przerobiony układ wydechowy bodajże na 2,5 cala, wycięty katalizator. Zamiast niego jest tulejka z sondą.

A jak skład spalin? Bo ja mieszkam w irlandii i tutaj przeglądy są bardzo szczegółowe...

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

[Poplas]

Szczerze powiem, iż u siebie w mieścinie nie pamiętam kiedy diagnosta sprawdzał mi skład spalin. Myślę, iż nie byłoby z tym problemów. Za to na pewno przyczepił by się do głośności, na wolnych obrotach jest spoko ale po przekroczeniu 3tys rpm jest ostry ryk.

[Frich]

Witam, mam malutki problem... P0051 co to jest dokładnie, wiecie może?