marcin211986 Opublikowano 12 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 temat łańcucha ogarnąłem w tym wynalazku, ale za to zaczął kopcić na biało, a raczej lekko szary ten dym jest, płyn nie znika, utrzymuje sie w normie nawet nie ma prawa być inaczej bo dopiero co odebrałem go z warsztatu i jest nowa uszczelka i głowica szczelna. to kopcenie pojawia sie przy dodawaniu gazu, lekko czuć benzynę, taki gryzacy ten dym, a właściwie ściana dymu bo tego co wylatuje jest potwornie dużo. Według kilku osób to wynik nie dopalonego paliwa (benzyna) tylko dlaczego by nie dopalal? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek197612 Opublikowano 12 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 Rozrzad zle ustawiony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin211986 Opublikowano 12 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 a o tym nie pomysłalem nawet... Zobaczy sie jutro jak pojadę do tego co składał go. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEO NFS Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Raczej wątpię żeby to było złe ustawienie. Biały nie wielki dym to często zabrudzony układ wtryskowy- listwa, wtryski. Lub zła praca wtrysku- uszkodzenie. I to jest najprędzej u Ciebie skoro czujesz paliwo, po prostu leje do któregoś gara ile wejdzie! No trudno żeby to spalił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin211986 Opublikowano 14 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 zapomniałem dopisać ze zaczęły sie wszystkie problemy od strzału gazu, jak jeszcze LPG używałem, w czasie jazdy zmulił sie jakby gazu nie było i chwilę potem bum, od tamtej pory nie równe obroty, dymienie itp, nawet uszczelka pod głowica dostała, na koniec korbowód był ciekawy świata i sobie wyszed, skończyło sie remontem ale dymienie i nie równe obroty zostały, a najlepsze, co już nawet mnie nie zdziwiło, wczoraj wieczorem odebrałem samochód z nowymi łańcuszkami, trochę nim pojeździlem co by sie nacieszyć cichym rozrzadem, a dzisiaj koło 9 rano idę do samochodu odpalam a tutaj... Grzechotka... Nic tylko wykupić autocasko i podpalić... no i wyszło, to nie płyn był przyczyna dymienia, tylko olej, zaczął go lubić. Mam nadzieję ze to tylko zapieczone pierścienie, zalałem go nafta, i przy okazji przekręcenia kołem żeby tloki równo ustawić cos sobie strzeliło od strony rozrzadu, łańcuch to raczej nie jest bo przy tak lekkim obrocie walu raczej nie mógł uderzyć o obudowę. Mógłby to być problem ze źle ustawionym zaworem? Te pukanie dochodzi z bliskich okolic rozrzadu. wiem ze mogłem odprowadzic go w ramach reklamacji ale już dość mam tego ze ten samochód częściej na warsztacie jest niż koło domu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.