siutek Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Witam, w ostatnich miesiącach czasami (nie zawsze) pojawia się następujący problem: Przy przyspieszaniu (gaz w podłodze), auto bardzo mocno traci moc i zachowuje sie tak, jakbym nie miał wrzuconego biegu, tzn obroty bardzo szybko wkręcają sie na max, zupełnie jak na luzie. Prawidłowo, przy pełnym gazie, silnik powinien przecież stawiać opór, a obroty powinny się zwiększać wraz ze wzrostem prędkości, natomiast u mnie ojaw jest taki, jakbym nie miał wrzuconego biedu (chociaż auto powoli bo powoli, ale jednak przyspiesza) Czy to może być wina zużytego sprzęgła?? bo tylko to mi przychodzi do głowy, sprzęgło wymieniałem jakieś 50tys km temu, i już w niektórych momentach czuję, że się slizga (trzęsie całą budą, jeśli źle wyczuję proporcje gazu i sprzęgła podczas ruszania z miejsca ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobytempelton Opublikowano 13 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 A u samej góry puszcza pedał sprzęgło? tzn przy puszczaniu pedału pod sam koniec dopiero załapuje? Mogło się coś urodzić typu rozkręcić cały docisk dlatego telepie, wyrwać kilka pasków ze słoneczka sprężyny talerzowej(zmieniałeś tylko tarcze czy wsio?) i kilka innych dupereli.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siutek Opublikowano 15 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 szczerze mówiąc nie wiem co mi mechanik wymieniał, chyba całe sprzęgało. w każdym razie objawy były takie same jak teraz (tzn telepanie całą budą, a nie wysokie obroty), po wymianie sprzegła wstrząsy całkowicie znikły. teraz znowu się to dzieje, i zastanawiam się, czy 50tys km to kres żywota mojego sprzęgła, czy to możliwe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adambyw Opublikowano 15 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 Musiał by by bardzo felerne sprzęgło żeby padło po 50tyś. To co opisujesz to efekt ślizgania się sprzęgła. Albo musisz popuścić linkę, albo trzeba rozebrać i zobaczyć co się dzieje. Mi troszkę też ślizga, ale nie podczas jazdy. Na jedynce jak mam koło przy krawężniku to na niego nie wyjadę. Muszę wziąć minimalny rozpęd. Ale tak nie powinno być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.