krzysztof198 Opublikowano 22 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 22 Października 2012 (edytowane) Witam , jestem tu nowy i mam problem zakupilem nissana almera 1.4 z 1996 roku i jestem z niego zadowolony z jedna mala wada byla mała dziura w podlodze ale juz zrobiona , ale nie tu mój problem , problem tkwi w tylni zawieszenie bo nisko siedzi widac ze poprzedni wlasciciel wstawil nowe amorki z tylu ale auto nisko siedzi jadac w 5 osob bo nierównej drodze to odczuwam ze auto prowadza po drodze i strach jechac wiecej niz 70 km /h ;/ bo przy 100km/h to buja autem na boki co moze byc przyczyna.? Dodam ze mam opony 175/65/r14 Edytowane 22 Października 2012 przez krzysztof198 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smok_DW Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Prawdopodobnie cos jest nie tak z zawieszeniem. Trzeba by bylo zobaczyc z kanalu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof198 Opublikowano 23 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 Zawieszenie jest raczej dobre nic nie stuka nic nie puka , ale nisko siedzi z tylu moze sprzezyny sa za niskie albo amortyzatory ? (sa niby nowe zalozone) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 (edytowane) Jeśli piszesz, że gdzieś była mała dziurka, to opróżnij bagażnik, zdejmnij wykładzinę-boczek i zobacz jak wyglądają nadkola od wewnątrz - czyli w bagażniku, oraz mocowanie amorów. Może amorki i sprężyny nowe, lecz nie wytrzymuje blacha i wpada do wewnątrz. Edytowane 23 Października 2012 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal007s Opublikowano 23 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Października 2012 dokladnie, tylnie nadkola w naszych almerach bardzo rdzewieja... zobacz tez stan sprezyn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof198 Opublikowano 28 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 nadkola sa akurat dobre bo wyciagałem calos z bagaznika nawet te dywaniki i oslony bo mocowalem car audio i nie widac oznak rdzy w bagazniku . sprezyny sa stare bo bardzo zardzewnialem amorki nowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 28 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 Amorki mogą być nowe, lecz one nie podniosą Ci samochodu, lecz komfort w wytłumieniu i przyczepności. Proponuję: -) tańsza opcja - rozciągnąć sprężynki na zimno; -) założyć używki od kombi; -) kupno nowych sprężyn. Ja u siebie 3 dni temu wymieniałem sprężyny z przodu /obie pękły/ to samochodzik podniósł się 3 cm. Ale u mnie to diesel i przód jest o wiele cięższy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komorokoro Opublikowano 28 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2012 jedyna rada wymienić sprężyny na nowe jak nic sie nie zmieni kombinować dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 Jeszcze coś mi wpadło do głowy. Nie pisałeś czy samochód jest z gazem-/uzupełnij profil/. Jeśli jest butla w bagażniku, to śmiało kupuj amorki do kombi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qadrat Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 Jeśli jest butla w bagażniku, to śmiało kupuj amorki do kombi. Nie polecam takich eksperymentów - albo sprężyny i amorki od kombi, albo nic. Amortyzator i sprężyna są do siebie odpowiednio dobrane. Inna sprężyna + inny amortyzator = nieodpowiednia praca zawieszenia. Jest to częsty błąd np. przy obniżeniu auta - niektórzy wsadzają tam zmodyfikowane sprężyny, zostawiając fabryczny amortyzator. Taki amortyzator pracuje wtedy mocniej ściśnięty, co w konsekwencji prowadzi do bardzo szybkiego jego zużycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość mirekg9 Opublikowano 29 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2012 (edytowane) Ja w poprzednim samochodziku Nubira II sedan, miałem butle LPG w miejsce koła. Samochód siadał. Z uwagi iż często podróżowałem z pełnym obciążeniem i w dodatku na haku przyczepa kempingowa 1200kg, to tył samochódu "siadał". Założyłem od kombi i było ok. Bez przyczepy samochodzik też prowadził się pięknie i płynnie, oraz nie było uderzeń w tyle. Wspmnę, że gdy zakupiłem samochodzik, to był na fabrycznych sprężynach, lecz gdy podjechałem do gazownika u którego robiłem przeglądy LPG, a zarazem też preferował turystykę karawaningu, od razu zalecił mi sprężyny od kompi. Nubirkę miałem 7 lat i nie zauważyłem zmian w z użyciu amorków. Są osoby co między zwoje w sprężynach wsadzają odboje, lecz ja tego nie próbowałem i Nubirką z pełnym obciążeniem przejeździłem 7 lat, a ona ogólnie 10 lat i poszła do innego, ale też w Łodzi. Do tej pory /2,5 roku zastrzeżeń od kupującego nie miałem a sprężyny zdjęte-orginał/ dostał gratis. Edytowane 29 Października 2012 przez mirekg9 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysztof198 Opublikowano 3 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2012 POMOCY wczoraj siadl centralny zamek tak nagle pilot chodzi jedna kontrolka przy szybie mruga a druga przy kierownicy swieci caly czas . otworzylem samochod normalnie ale juz go nie zamkłem , co moze byc ?? centralny juz dziala rozkodowal sie . mam pytanie ma ktos na sprzedaz sprezyny lub sprzezyny + amorki od kombi w dobrym stanie ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.