[P11] Ciężkie wspomaganie kierownicy

[Lucek158]

Witam, mam od bardzo dawna problem z wspomaganiem kierownicy w primerce p11 2.0td. Otóż na postoju prawie nie idzie ukręcić kierownicy, wspomagania w ogóle nie ma. Kręcąc gdzieś pod np sklepem na parkingu to koszmar. Dopiero jak dodam gazu do tych np 1100obr już zaczyna w miarę się kręcić, bez gazu tak jak piszę, idzie kierownice wyrwać I teraz pytanie, dolać oleju czy wymienić(gdzie się znajduje jakiś zbiorniczek?), gdzie znajdę pasek wspomagania czy nie jest czasem luźny(nic nie piszczy, nie przeskakuje więc to chyba nie to) czy może po prostu już układ się wyrobił?

[_Janusz_]

Zbiorniczek od wspomagania masz po lewej stronie koło skrzynki przekaźników jak staniesz przodem do samochodu. Pompa wspomagania jest po tej samej stronie co pompa wody i napędzana jest również tym samym paskiem. Tak się zastanawiam, czy pompa u ciebie nie jest do wymiany/regeneracji. Ewentualnie masz zapowietrzony układ.

[Lucek158]

Jeśli chodzi o odpowietrzanie sposobem na odpalenie i kręcenie kierownicą max w lewi potem w prawo tak kilka razy to nic nie daje. Obstawiam na małą ilość płynu bo w sumie auto mam 3-4 lata, i do niego nikt nie zagląda (auto ojca, odkąd mam prawko chociaż ja się nim zajmuje, nie ma co się dziwić że już był remont bo poszedł pasek rozrządu i rozpierniczyło pół silnika..)

[nrb]

No to wystarczy spojrzeć na ten zbiorniczek i będziesz wiedział czy jest mało płynu :-) ale nawet jak jest ok to może już czas na jego wymianę. Zacząłbym od tego bo to mały koszt i można samemu zrobić, sprawdź też naciąg paska. Jak to nic nie da to można pomyśleć o pompie.

[Lucek158]

No tak, zaglądałem do zbiorniczka, jakiś taki żółtawy, matowy, wogóle nie widać czy jest poniżej stanu czy nie. Zaglądając do zbiorniczka płynu było mało, dolałem tam prawie po korek chyba 70w45(wiem że tak nie powinienem łączyć ale żeby na chwile chodź sprawdzić jak będzie). Pokręciłem kierownicą bez odpalania, troche się go wylało, zakręciłem korek, odpaliłem i jest duża różnica. Tyle że i tak nie jest super lekko, więc wymienie na dniach cały płyn i wleje już właściwy. A no właśnie chwile kręciło dośyć lekko, odpowietrzyłem układ ale już po chwili jazdy na parkingu znowu było ciężko to nie wiem czy poprostu za dużo wyrzuciło korkiem oleju czy jak..

[_Janusz_]

Do wspomagania powinieneś wlać olej o specyfikacji ATF. Jak masz kolor żółtawy to masz Dexron II, jeżeli miałbyś różowawy to wetedy Dexron III. Sugeruję czym prędzej spuścić to co masz i zalać Dexrona III, ale wcześniej kupić jescze flaszkę Dexrona II i przepłukać układ. Oznaczenie poziomu masz na boku ziorniczka.

Edytowane 31 Października 2012 przez Janusz_lublin

[Lucek158]

Hmm, patrząc to ten olej jest jakiś czarnawy?! Nie spuszczałem go jeszcze, byćmoże tylko w tym zbiorniczku jest złudzenie takiego koloru? Oznaczenie widziałem max i min ale chodzi o to że ten zbiorniczek już jakiś zmatiowony czy coś i nie widać wogóle ile tego płynu jest..

A co do płynu, to on jest również do automatycznej skrzyni biegów itp np ten "Mobil ATF 220" Się nada??

Edytowane 31 Października 2012 przez Lucek158

[nrb]

Mobil ATF 220 to odpowiednik Dextron II. Nie wiem jak jest z Primerą przed liftem, ale do wersji poliftowej powinien być tylko Dextron III.

[_Janusz_]

Jak spuścisz płyn ze wspomagania to wymień sobie z marszu wężyki, które idą od zbiorniczka do pompy wspomagania, od zbiorniczka do chłodnicy oleju - taki krótki kawałek zagięty pod kątem 90st i w zasadzie te przy chłodnicy oleju też możesz wymienić. Tylko musisz kupić olejoodporne. Do tego pozakładaj nowe obejmy.

Ja na Twoim miejscu zalałbym już Dexrona III. Tylko najpierw dobrze spuścić stary olej.

[Lucek158]

No spoko, dobrałem się do tego przed chwilą i taka sprawa jest, którego węża odpiąć żeby to zlać? Od zbiorniczka idą mi 2 węże, jeden krótki ten co zagina pod 90st i idzie do chłodnicy i drugi idzie do pompy zapewne. Oba są beznadziejnie umieszczone, mało miejsca, ledwo je zdejmę, jak już zdejmę to poleje mi się w dół z zbiorniczka, nie ma jak tam podstawić żadnej miski ;/ Chyba że jak patrzyłem idą te wężyko-rurki do chłodnicy i z powrotem i tam za zderzakiem jest akurat miejsce połączenia rurki i wężyka, jak bym tam odczepił to zleje tak samo bez problemu jak przy zbiorniczku czy już nie?

Edytowane 31 Października 2012 przez Lucek158

[_Janusz_]

Ja jak u siebie wymieniałem te wężyki to sobie wziąłem szczypce "morsy" zacisnąłem na przewodzie potem ściągałem z króćców jakiś słoik albo butelkę podstawiałem pod końcówkę przewodu i odpuszczałem morsy. Trochę się polało wiadomo, ale to nie jest cała zawartość zbiorniczka. Natomiast żeby spuścić płyn z chłodnicy i dalszej części to trzeba zdjąć zderzak. A z maglownicy to pewnie jakiś korek spustowy jest.

[Lucek158]

Aha, no to jakoś po świętach będę próbował to ogarnąć. Czyli żeby cały w 100% wymienić to raczej ciężko będzie. W zbiorniczku ile się mieści płynu? Da coś wogóle wymiana płynu z samego zbiorniczka?

[_Janusz_]

Sama wymiana płynu w zbiorniczku nic nie da, bo jest to jakaś 1/3 lub nawet 1/4 objętości całego układu. Dobrze jest mieć kanał, żeby wymienić węża idącego od zbiorniczka do pompy - przynajmniej jak się ma silnik SR20, nie wiem jak jest z dostępem w CD20T. Zaopatrz się w jakieś koziołki lub 3-nogi coby podnieść przód auta.

Jak chcesz łatwo i przyjemnie wywalić cały płyn ze wspomagania to ja bym to zrobił na zasadzie wbijania powietrza pod ciśnieniem do układu - np. w jeden koniec rurki. Wtedy w miejscu, gdzie rozczepiłeś jedną stroną będziesz wbijał powietrze a drugą będzie wylatywał płyn.

Edytowane 31 Października 2012 przez Janusz_lublin

[Lucek158]

Koziołki lub 3-nogi? A dokładniej? Mam na stanie zwykły podnośnik i podniśnik od ciężarówki jeśli już podnosić przód auta. Z zbiorniczka idzie jeden wąż i idzie do chłodnicy a potem zawraca no i już nie pamiętam gdzie dalej, może by zrobić tak żeby podnieść te koła w górę i jak będę kręcił kierownicą to płyn będzie się przesuwał i po trochu ciekł, czy to tak nie zadziała i tylko tym powietrzem jakoś pchać. Co do węża od zbiorniczka do pompy, rękę idzie wsadzić żeby go wyjąć bez problemu, tylko zabezpieczenie zdjąć z węża, jakaś taka śmieszna sprężynka z śrubką.

Edytowane 31 Października 2012 przez Lucek158

[_Janusz_]

Z tymi 3-nogami to chodzi o to, żeby podnieść przód auta coby łatwo kręcić kołami. Ta śmieszna sprężynka ze śrubką to jest opaska zaciskowa. Możesz ją spokojnie wymienić na taką standardową ślimakową - tylko jeden warunek - opaska musi być porządna, a nie badziewie z praktikera czy innego podobnego sklepu. Spuszczanie płynu to tyle ile się da do normalnie spuścić resztę można jakoś sprężonym powietrzem przegonić coby dobrze wywalić stary olej.

[Lucek158]

Spuściłem z zbiorniczka i z tego węża co idzie do pompy, resztę nie barc się da więc wlałem nowy do tej resztki. Weszło z 0,7 pewnie. Jest duża równica, jeszcze zauważyłem że korek od zbiorniczka bardzo lekko się zakręca, uszczelka pod korkiem już wyrobiona, muszę z jakiejś dętki dołożyć bo może ciągnąć tamtędy powietrze?

[_Janusz_]

U mnie też się lekko zakręca. Płynu pod korek nie lejesz. Swoją drogą zarówno wlew jak i spust ze zbiorniczka masz na dole więc nie ma jak zassać powietrza.