Nissan na zime w garażu

[Glorusek]

Witam, sprzedaje swojego nissana, narazie zainteresowanie niewielkie więc myśle jak go zabezpieczyć na zimę.

Mam garaż ale nie dokończony tzw drzwi nie ma i będe musiał plandeką je na zime obrecic, reszta boków obita.

 

mam nissana x-triala na sprzedaz w zimie nim nie bede jezdzil bo sprzedaje a takze nie mam opon zimowych wiec szkoda mi wydawac jak i tak mam sprzedać.

Jak go zabezpieczyc w razie czego na zime? wyciagac akumulator i zeby tak stal czy odpalac go co jakis czas zeby sobie pochodzil??

[Gość mirekg9]

Nie wiem jaki jest u Ciebie filtr paliwa. Jeśli pod filtrem jest pokrętło-korek, to spuść trochę ropki. Tam magazynuje się woda z paliwa a koreczek służy do jej spuszczenia. Zapobiegnie to ewentualnym zamarznięciem wody w filtrze.

Do paliwa dodaj płyn przeciw wytrącaniu się parafiny w ropie podczas mrozów.

Akumulator można okryć-ocieplić jakąś "kołderką" i np. co dwa dni odpalać na jakieś 15min.

Pozdrowionka.

[Umberto]

Na pewno wypalić paliwo letnie i zalać zimowe, wypsikać płyn do sprysków letni i nalać zimowy.

Ojciec od roku nie jeździ swoją octavią- kupił grand vitare i ten stoi. Napukał 240tys km bez żadnych problemów, a od czasu jak nim nie jeździ to same usterki. Także lepiej obniż trochę cene, bo po zimie będą wydatki...

[Gość mirekg9]

Zimowego - typowego, to jeszcze nie ma. Dlatego lepiej zatankować to paliwo "lepsze" - czyli droższe + jakiś dodatek do paliwa.

[netoperek]

Dodatek do paliwa to podstawa, a paliwo jako takie nie musi być ekstra - verva i inne wynalazki tego typu nie mają znaczenia. Jak słusznie napisał mirekg9, zimowego paliwa jeszcze nie ma, a szkoda. Płyn do spryskiwaczy oczywiście zimowy. Akumulator do domu, i podładować co miesiąc, częste odpalanie nie ma sensu - silniki lubią ciepło, a wydatku energii z akumulatora w kilka minut nie odtworzysz.