[P11] 2.0TD Nierówna praca po uruchomieniu zimnego silnika i kopci na niebiesko

[Maciek90]

Od niedawna znowu coś trapi moją prime, mianowicie zauważyłem przy tym ataku zimy jak temp. spadła do -7, zapaliła bez problemu jak zawsze dosłownie na pyk, tylko po uruchomieniu rzuca obrotami, trzęsie się i w trakcie tych objawów zauważyłem że kopci na niebiesko, i od wtedy tak wygląda każde poranne odpalanie, trwa to 10-20s. W pierwszej chwili pomyślałem że to któraś świeca poszła, ale dziś dostałem się do świec i wszystkie są dobre, opór mają od 2-2,5 omów. Błędów nie ma, co znowu jej dolega? Obawiam się że jak przyjdą te mrozy po -20 to raczej ona odmówi posłuszeństwa. Kiedyś miałem coś podobnego ale wtedy spaliła się jedna świeca a teraz działają wszystkie.

[NEO NFS]

Stara zapada brzmi. Szukaj a znajdziesz.

forum.nissanklub.pl/index.php/topic/84931-wp11-20td-nierowne-wolne-obroty-i-dymienie/

[and_pec]

Maciek Niebieski dym to olej Albo ci puszcza czapa albo turbina podcieka Zdejmij ten gruby wąż z turbo i zobacz czy jest sucho w środku w nim i samej turbinie

[Gawa]

świece może ok ale czy z zasilaniem świec jest ok.?

[Maciek90]

Do świec dochodzi 12V, jutro zobacze do turbiny, ale czy to może mieć wpływ na tą nierówną prace po uruchomieniu?

[and_pec]

Jesteś pewien że dym jest niebieski Może siwy i silnie gryzący?

Jak siwy to kąt wtrysku do korekty No i oczywiście świeczki i ich zasilanie najpierw do przeglądu

 

Sprawdź jeszcze odmę w silniku (to czarne kółko na pokrywie zaworów) Może si się zapchała i zasysa dlatego olej.

Możesz pokusić się ewentualnie o sprawdzenie ciśnienia w cylindrach, ale najpierw to sprawdź turbinę (luzy na wałku)

Odkręć korek oleju na pracującym silniku i zobacz czy się nie dymi z wlewu Tylko się oliwą nie zachlap

 

Jak turbo ci cieknie na wałku to przy rannym paleniu oliwa jest zasysana z turbiny do dolotu i stąd też niebieski dym Jak dodasz gazu to zapewne ustaje. Nie chcę być prorokiem ale takie są właśnie początki końca turbiny

[Maciek90]

Z tym to masz racje że jak dodam gazu to ustępuje, może i ona się kończy sprawdzę jak wróce z pracy, ostatnio też zauważyłem że auto nie ma tej mocy co kiedyś nawet powyżej 2,5 tyś , przepływka ma 1.9v. Przebieg 205000km, a realnie to pewnie ze 300 ma.

[paweleknowakowski]

ja zgodnie z poprzednimi postami radzę dobrze sprawdzić świece (jak grzeją, a nie ile prądu pobierają) i dochodzący prąd.

Turbina to ostateczność i puki jeszcze jakoś dycha, to ja bym jej nie ruszał.

 

Co do spadku mocy, to ja też ostatnio takie coś zauważyłem, ale dla świętego spokoju nie mam zamiaru zaglądać do turba.

[and_pec]

Trochę z tym turbo jednak wybiegam za daleko chyba Jakby była turbina walnięta to byś nie miał mocy ale by odpalał normalnie.i by kopciło na niebiesko bez względu czy silnik ciepły czy zimny

Generalnie niebieskie dymienie to olej ,ale spotykam się też z opiniami że mogą to być zimne świeczki, jeśli dymieniu towarzyszy silny zapach nieprzepalonej ropy

kolejna ewentualność to uszczelniacze zaworów

[Maciek90]

DO turbo zaglądałem i tragedi nie ma w tino są większe luzy i jeździ, troszkę oleju jest ale nawet w tino wiecej w tym miejscu jest. Ogólnie jak na taki przebieg to w miare zdrowa jest. Od dłuższego czasu znowu zaczeła terkotać pompa wtryskowa, potwornie drży i chodzi jakoś niespokojnie silnik. Może jednak znowu ten kąt wtrysku.

[and_pec]

Prędzej rozdzielacz w pompie jak terkocze Przy kącie to byś stał w siwym obłoku śmierdzącym nieprzepaloną ropą

[Maciek90]

Ogólnie coś nie tak jest z tą pompą, raz na jakiś czas muszę przesztawić lekko kąt wtrysku, albo ruszyć pompą i wtedy mam problem z głowy z terkotaniem na jakiś czas. Co do tego zapalania to dopiero w weekend powalcze bo teraz mam urwanie głowy.