QQ - gdzie naprawiać poza ASO

[Krakus]

Macie już doświadczenia w naprawach swoich QQ po gwarancji poza ASO? Wkrótce czeka mnie przegląd po 4 latach (może też jakieś drobne naprawy) i nie bardzo wiem gdzie się na QQ znają.

Mnie interesuje Kraków , ewentualnie okolice.

 

Wiem , że jest ogólny temat o polecanych warsztatach Nissana , ale jak w jednym byłem to twierdzili, że zrobią , ale z QQ nie mieli jeszcze do czynienia.

[buba1996]

też mocno się zastanawiałem bo powinienem wymienić sprzęgło i przesmarować przed zimą przeguby (trzeszcza zimą) i nie postanowiłem (mój 4lata/90tys km)

generalnie są 3 opcje:

 

- znaleźć warsztat mechanika specjalizującego się w nissanach albo renault (to da gwarację że będzie miał narzędzia - tyle że może nie mieć o qq wiedzy)

- dać zaprzyjaznionemu mechnikowi serwismanuala, np jakimś tuningowcom (to da gwarację że się przyłożą do roboty - tyle że będą się uczyli fury)

- jechać do ASO (bez komentarza hahaha)

 

sprawa polega na tym co jest do zrobienia bo proste czynności nie wymagają zbyt dużej wiedzy i narzędzi, ale już np robienie skrzyni czy elektroniki .... z tym może być problem

może się też zdażyć (sam się o tym przekonałem) że prywaciarze zedrą tylko ciut mniej niż ASO (promocje na robotę, a częsci własne)

[paba]

Qashqai z całym szacunkiem nie jest na tyle skomplikowanym autem żeby musieli się pochylać na nim specjaliści konkretnie od Nissana czy Renault

 

benzyny spokojnie obsłużą serwisy aut japońskich, azjatyckich, a dci niezależne serwisy Renault

 

rzeczy typowo eksploatacyjne zrobi każdy prawdziwy zakład mechaniki pojazdowej

[honnki]

Paba bardzo fajnie to nakreśliłeś i to całe sedno sprawy. W moim qq po gwarancji poleciał cały przód- łozysko, tuleje etc.- serwis wycenił na 3000PLN a znajomy mechanik na oryginalnych częściach naprawił za 1000PLN. Wymiana takich podstawowych rzeczy jak oleje filtry też bez problemu. Jedyne póki co sprawiło trudność to uważajcie z wymianą świec- piszę o silniku 2,0 PB. Mechanik w trakcie demontażu odczepił przepustnicę i po wszystkim okazało się że trzeba ją adoptować bo obroty szalały. Byłem w kilku poważnych serwisach zajmujących się elektroniką ale żaden z nich nie miał oprogramowania. Niestety musiałem jechać na serwis i wybulić około 140 PLN.

Czasem jednak warto interesować się cenami w serwisie bo np na czyszczeniu klimatyzacji w tym roku przepłaciłem poza ASO gdzie mieli fajną promocję.

pozdrawiam

[paba]

oczywiście, przy obecnej konkurencji w sprzedaży produktów i usług (ogólnie) pierwsze co robi świadomy człowiek (ale też człowiek z pewnym zapasem czasu wolnego) to porównuje choćby z grubsza ceny

 

w ASO bywa czasem przy promocjach, że zrobisz coś za tę samą cenę lub czasem niższą niż gdzieś poza