Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

coś huczy (dziwny dźwięk) Primera P11 1.6 1999r. benzyna+LPG


bingo363

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ciężko mi jest to opisać ale podczas mokrej nawierzchni lub zimnego silnika przy prędkości powyżej 60km/h (jeszcze miesiąc temu przy 80km/h) zaczyna coś huczeć - taki głuchy dzwięk. Zaczęło się to zjawisko po tym jak w lecie troche sie spieszyłem i wyprzedzałem na trójce przy 5-6 tysiącach obrotów - może to nic złego ale po tych wariacjach zaczeło się to dziwne huczenie - myślałem że to jakieś łozysko ale dziwne że zaczyna huczeć dopiero przy 60km/h. Myślałem też że może opony ale zmieniłem na zimowe i dalej to sie dzieje. Nie mam juz pomysłu i narazie nie mogę znaleźć wiarygodnego mechanika dlatego napisałem tego posta. Może ktoś z Was słyszał cos podobnego? - głuche huczenie - nic innego nie przychodzi mi do głowy ... na poczatku myslałem że słychać to z przodu auta ale ostatnio mozna powiedzieć że to z tyłu.

Nie mam już siły do niej...wszystko było wymieniane w czasie , rocznik 1999 model competence, przebieg 170tys., 99KM, srebrna, jest właścicielem od 5 lat. Bardzo proszę o pomysły ... najlepiej trafione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna z tych przyczyn nie powinna być związana z tym wyprzedzaniem o którym pisałeś, ale może się tak zbiegło... przychodzi mi do głowy:

- łożyska piast - tu hałas jak najbardziej może być związany z prędkością

- może coś się dostało do dolotu powietrza i im mocniej zasysa tym bardziej huczy (jakiś liść czy coś), sprawdź filtr i dolot czy coś tam nie wpadło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przełączyłem na Pb i nie ma zmiany. Hałas jest podobny do dmuchania w pustą szklaną butelkę , zaczyna się przy 60km/h , kończy gdy przekraczam 80km/h i znów zaczyna przy setce. najbardziej słychać w takie dni jak dzisiaj mgliste i deszczowe. Zauważyłem też ze hałas wychodzi z prawej przedniej części auta tak jakby z koła i z tylniego prawego ale to już na bank koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli reduktor wykluczamy, bo właśnie one potrafią buczeć, teraz jedź gdzieś na plac i sprawdź czy w zakrętach huczy, czyli jak jedziesz i skręcasz w prawo i huczy, to znaczy, że lewe łożysko, i jak skręcisz w lewo i huczy to prawe łożysko, łatwo to sprawdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

witam:) Sprawdzałem, huczało w zakrętach, huczało na prostej , huczało prawie zawsze podczas prędkości powyżej 60km/h...ale już nie huczy:)

To nie były łozyska ani filtr powietrza choć miało to wiele wspólnego z powietrzem... no ale kto mógł przypuszczać.

Antena cb była na dachu a przewód do niej musiał być zatrzaśnięty w drzwiach...podwinęła się czarna uszczelka w drzwiach no i huczało czyli powietrze robiło robote:) bzdura? hmm... troche nerwów straciłem. Antene przełozyłem na bagażnik i przewód poszedł pod klapą bagażnika ... jakby odmłodniał :) no i jazda stała sie przyjemniejsza. Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie pomysły.

 

Byłem go zdecydowany sprzedać z tą dziwną usterką... a teraz ani mi się widzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usterka... heh ;-) przypomina mi się znajomy któremu coś waliło na wertepach, wymieniał po kolei elementy zawieszenia, a jak mu już zabrakło sił, znalazł młotek na podłodze pod siedzeniem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale przeguby to chyba są do wymiany bo gdy cofam na skreconych kołach to słychac pyk pyk pyk i to już nie wydaje mi sie. problem mam gdyż nie mam zaufanego mechanika żeby podjechać sprawdzić te wszelkie stuki a ucho mam wrażliwe na nie:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak ja, denerwuje każdy najmniejszy stuk... Ale powiem Ci że właściwie nie ma możliwości na sprawdzenia przegubu u mechanika na podnośniku, to słychać tylko w czasie jazdy (jeśli to początkowy etap zużycia przegubów). Jeśli jest to bardzo miarowe stukanie i tylko przy skręconych kołach to na 100% są przeguby, nie musisz szukać. Łożysko piasty wali nawet na prostych kołach, łożysko zwrotnicy wali bardzo mocno w różnych sytuacjach, a krzywe tarcze przy hamowaniu i też na prostych kołach. Na pocieszenie - można z tym jeździć, to nie jest niebezpieczne. Oczywiście w granicach przyzwoitości, aby się całkiem przegub całkiem nie rozleciał :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...