siutek Opublikowano 17 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2012 czy ktoś może podac mi opis w jaki sposób zdemontować uszkodzoną kratkę nawiewu w polifcie? moja jest lekko połamana, i chce ja wymienić na lepszy model Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 17 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2012 wkladasz wkrętak tylko trzeba wycelować w takie zatrzaski i po sprawie są od góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siutek Opublikowano 23 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2012 ale to tylko ten plastik zdejmowalny od strony kabiny, czesc "wierzchnia", a co z reszta mechanizmu? tym gdzie jest zapadka, która odcina doplyw powietrza? jest szansa na zdemontowanie tego z wnetrza kabiny? czy musze demontować deske rozdzielczą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DINO Opublikowano 23 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2012 eee, chyba wychodzi wszystko razem, dalej jest kanał powietrzny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
and_pec Opublikowano 23 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2012 Boczne wyciągasz wkrętakiem a środkową to musisz wyjąć radio (drut w zapadki aż pyknie i ciągniesz mocno za kieszeń) i pod nim masz stelaż do którego są przykręcone panel sterowania i kratka. Panela nie ruszasz, a po odchyleniu kratki musisz wyjąć kołek z kółka od przepustnicy nawiewu i odczepić linkę, Już nie pamiętam i nie sprawdzę ale jest też chyba jeden wkręt z boku łączący kratki z osłoną zegarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siutek Opublikowano 24 Listopada 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2012 no wiec jestem juz po wymianie calego mechanizmu. i tak jak sie obawialem, jest sporo kombinowania, co prawda, tak jak mowiliscie, sama oslonka kratki wychodzi bez problemu po odhaczeniu 4 zaczepów cienkim srubokretem. niestety dalsza czesc plastiku przykrecana jest od srodka do deski rozdzielczej, a druga strona wchodzi dosc gleboko w kanal powietrzny, w zasadzie nie ma miejsca by wycunac plastik z kanalu i go wyjac. ja sie niezle nakombinowalem, odkrecalem deske, odkrecalem kanal powietrzny by zrobic sobie jak najwiecej miejsca, a i tak niezle powyginalem kolnierz kanału. jakos sie udalo, chociaz mam swiadomosc ze nieco zdeformowalem dosc miekki plastik kanalu powietrznego. a teraz najlepsza czesc: w moim nawiewie mialem polamanych sporo elementow, nie moglem zamknąć nawiewu, nie mialem mozliwosci kierowania strumieniem powietrza. dlatego tak sie meczylem. dopiero po wywaleniu starego nawiewu pomyslalem ze przeciez moglem wymienic same mechanizmy sterowania, zostawiajac obudowe. wychodza dosc latwo, są na zatrzaski. ale cóż, człowiek uczy się na błędach to tak na przyszlosc gdyby ktos mial problemy ze swoim nawiewem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.