[P11] wahacz górny i wibracje koła

[Gość damiano1718]

mialem luz w p11 w prawym gornym wahaczu! wymieniłem wahacz na łózyskowany tylko ze 1 sprawa tam jest otwor na te sruby 13mm ja wsadziłem 12mm bo 13 nie ma nie idzie dostac a nawet jesli to chyba tylko 12,5mm bo 13mm sie nie wsadzi! jaka grubosc srub wy macie w wahaczach?i teraz: po wymianie objaw jest taki ze jak przyspieszam czy to na 1,2,3,4,czy 5 to jak szybciej przyspieszam to samochod dostaje wibracji hmm takie cos jak by opona miala guza! przy 120 to caly samochod wibruje! odczuwalne to wlasnie po tej prawej stronie wahacza!

 

-jak dotad to wyważyłem najdokładniejsza maszyna u mnie w miescie do 0.3g facet mówił? w kazdym badz razie tyci tyci sie poleprzyło nieznacznie! czuc ze samochod inaczej sie prowadził!

 

-zajechalem ustawic zbieznosc i powiedzial ze prawe kolo ( pasazera) czyli tamta strona co wymienialem wahacz ma 3-4 mm rozbieznosci ( ustawił) i troszke lepiej ale dalej jak przyspieszam to czuc wibracje ! troche mniej ale czuć!!!!

 

jak tylko wyrzuce na luz niezaleznie od prędkosci przy jakiej predkosci to auto płynie az szumi az miło!

 

nie wiem co robic zamienic opony z tyłu na przód? wina opon?

a moze za mało gruba sruba? wszystko tam dokrecone i jest ok!

 

jedyne to mam luz lekki od kierowcy na łózycku zwrotnicy na tym co zwrotnica sie obraca na tym trzpieniu królewskim tak to sie chyba fachowo nazywa!

 

POMOZECIE?

Edytowane 5 Grudnia 2012 przez and_pec

[DINO]

możesz powiedzieć jak On wyregulował luz???? bo bardzo mnie to ciekawi

[hugh_h]

na początek zamień koła przód/tył to przynajmniej wykluczy ci kwestie felgi / opony,

ja nie rozumiem co to jest rozbieżność waHacza, czy chciałeś napisać koła ? a robiłeś pełną geometrię ?, bo zmieniając wahacz to ingerujesz dość ostro w ustawienia,

ta śruba to nie jest przypadkiem mocno dokręcona w tym otworze ze nie może się i tak poruszać ?

 

trzpień królewski dobrze że nie kur..wki, nie wszystkie nazwy tłumaczy się z angielskiego dosłownie, sworzeń zwrotnicy po prostu się nazywa i do wymiany bo z luzem to ustawianie zbieżności czy geometrii nie ma sensu

Edytowane 30 Listopada 2012 przez hugh_h

[nrb]

U mnie ta śruba mocująca wahacz siedzi bardzo ciasno, nie mierzyłem średnicy ale jak wahacz ma 13 to i ona musi też tyle mieć. Jak dla mnie to może być właśnie przyczyna - niby mocno skręcone ale przecież wahacz się podczas jazdy musi ruszać, jak śruba za mała to jak najbardziej może wibracje powodować. A co się stało ze starą śrubą że musisz nowej szukać?

[hugh_h]

to trzeba kupić śrubę w aso i tak czasem bywa .., nie wiem jak to tam jest ale wahacz ma się ruszać na tulejach nie na śrubach raczej no i śruby powinny wchodzić z luzem ...

Edytowane 30 Listopada 2012 przez hugh_h

[and_pec]

hugh_h Swoje rady zostaw dla siebie. W zwrotnicy jest sworzeń królewski. Jak jest silnie wyrobiony to do wymiany.

Najczęściej to łożyska są wyrobione tam. Co do wahacza to te pół milimetra nie robi różnicy. Może masz luz na dolnym wahaczu i dlatego koło ci bije. Piszesz, że na luzie nie ma tego, więc ja bym się skłaniał do sprawdzenia przegubów

[nrb]

and_pec jak może nie robić to różnicy? jeśli wahacz ma określony otwór, a oś która wchodzi w ten otwór ma mniejszą średnicę, to przecież musi to latać. Wahacz nie jest tak mocno ściśnięty śrubą żeby siedział sztywno bo wtedy nie spełniałby swojej funkcji. A wibracji na luzie może nie być bo nie ma wtedy wibracji silnika.

[DINO]

Wahacz nie jest tak mocno ściśnięty śrubą żeby siedział sztywno bo wtedy nie spełniałby swojej funkcji.

 

oj chyba się tu mylisz, bo wahacz jest ściśniety ma maxa

[Dominik14]

dobra pytanie bo mam podobnie i sie zastanawialem od czego to tak jest-a wlasnie takie jaja zaczely sie po wymianie wahacza gornego

[DINO]

jaki wahacz?? bo może był zmianiany i skręcony na podniesionym aucie, a ma stałą tuleję, to może być już wszystko pozrywane,

[and_pec]

Tak jak pisze DINO Wahacz dokręca się jak Prima stoi na kołach

Co do luzu śruby i tulei to tak jak wyżej pisałem 0,5 mm w średnicy to żaden luz śruba ma być włożona a nie wbita w tuleję i dopiero dobrze skręcona po zdjęciu skorupy z podnośnika

[Dominik14]

wahacz srl na lozyskach kulowych a nie tulejach montowany jak nalezy

[Gość damiano1718]

wachacz na ktory wymieniłem to wachacz łózyskowany niewazne jak mocno zacisniesz i czy na podniesionym czy opuszczonym samochodzie bo tam jest tulejka na łożyskach i na tym pracuje! otwór jest tam 13mm sruby zalozylem stare( mialy 12mm) otwor w starym wachaczu mial jakies 12,5mm plus jeszcze wyszyscic ta rdze to bedzie mial tez tak 13mm! a sruby były 12-stki! mialem kawałek preta 13mm i za hu... nie wejdzie! koles mi ustawil zbieżność z przodu!!! nie regulował zadnych luzów i sie polepszyło! nieznacznie ale sie polepszyło! a mam luz na łózysku zwrotnicy po drugiej stronie ( kierowcy) myslicie ze to to przenosi wibracje?

slyszalem opinie ze to moze byc za mocno dokrecone łózysko ( ta duza sruba co przegub sie dokreca ) bo wczesniej te bicie bylo tylko jak brałem zakrety ! ale ze wiedzialem ze mam prawy przegób do wymiany bo tyrkotał i luz na wachaczu prawym górnym to zabrałem sie za wymiane i wymieniłem wachacz i przegób! i od tamtej pory te bici mem jak przyspieszam ! czyli jeszcze gorzej! nie wiem co robic! co poradzicie?

 

zamieniłem koła z tyłu na przod a przednie dałem na tył! i dalej tak samo bez zmian! luzowałem wachacz na opuszczonym i znow przykreciłem i nic! luzowalem lozyska piast ( no tam gdzie na klucz podajze 36 sie dokreca przegob i zabezpiecza zawleczka) i dalej tak samo!!!! no i nie wiem ;wina przegubu? chyba nie ma przegub nic z tym wspólnego!

jedyne co mi przychodzi do głowy :

 

-od strony kierowcy łózysko zwrotnicy ( sztuk 2 tam siedzi na trzpieniu) luz jest tam i tylko tam potwierdzam bo podnosilem kola przednie i kazde szarpalem z 10 minut chyba i tylko na tym lozysku jest luz łapiac kolo za góre i dół godzine 12 i 6, w drazkach zero luzu tylko tam!

 

-sruby na wachaczu ( dziura 13mm a sruby 12mm niby zacisniete i nie ma luzu)

 

-wachacz jakis moze wada fabryczna? moze krzywy czy cos

 

-opony bądź felgi?

 

ale 1 mnie zastanawia ze przed wymiana wachacza prawego górnego i prawego przegubu taki objaw byl tylko jak sie bralo zakretny na 3-4 biegu! a na prostej bylo normalnie!

 

 

 

jak sie chlopaki zdenerwuje to wsadze spowrotem ten wachacz stary ktory mial luz na tulejkach i wtedy sprawdze co bedzie jak mi pomysłów zabraknie! ale jedno mi nie daje spokoju dlaczego przy gwałtownym i ostrzejszym przyspieszaniu tak jest ! a jak wyrzuce( chyba wrzucę) na luz to jest lux

 

Na litość pisz po polsku i się zdecyduj jak się pisze przegub :) i wbij sobie do głowy że wahacz pisze się przez samo h

and_pec

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez and_pec

[bobytempelton]

Powoli powoli, ustawiałem zbieżność w różnych autach jak i primerkach, i przede wszystkim górny wachacz ma licho do zbieżności w primerce, ale odpowiedzialny jest głównie za kąt pochylenia koła, primera nie ma mcphersona tylko zwieszenie wielowachaczowe na zwrotnicy!!!! Nie wiem czy mechanik nasunął ci tę mysl czy sam wywnioskowałeś ale to nie wina wachacza na 100%Do rzeczy sam z 2 mies temu miałem ten sam problem, aż trzepało połową samochodu więcej niż stówkę nie dało się jechać, koła wyważone dalej to samo, spróbowałem dokręcić przeguby dokręcone, zostało jedno czyli zasyfione przycinające się przeguby. Zajrzałem dokładnie do osłon przegubów, w jednym mili dziurka, rozebrałem wymyłem, nasmarowałem, założyłem nową manszete-osłone przegubu jak ręką odjoł, mam primere 7 lat i to już mi się zdarzyło 3krotnie, po prostu przegub przycina się z braku smaru i jakiejś ilości brudu.

[Gość damiano1718]

przegub? hmm bo ten nowy przegub jak włozyłem rurke i wkreciłem w imadło to jakos cieżko chodził ledwo go skręciłem! ale teraz który? te wibracje sie rozchodza po celej tapicerce wiec nie wiem czy swiezo wymieniany ( pasażera) czy kierowcy ktory nie terkocze i pewnie luźno chodzi! a moze kierowcy? tylko ze jak nie zmieniałem prawego ( pasazera) to w zakretach tylko takie wibracje lekkie byly a jak zmieniłem już ten nieszczesny prawy pasazera przegub to jak samochod przyspieszam na prostej to sa wibracje tak jakby guz na oponie był! jakby leciutko jajkowata byla i samochod na wyższych obrotach tak jakby az przerywał! dziwne uczucie! jak wrzuce 2 i ogien to masakra a później przy 80 wzwyż to mniej! co od do cholery sie zawiesił? to możliwe?

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez damiano1718

[Gawa]

zacznij od próby takiej jak się sprawdza łożyska piasty , czyli podnosimy najpierw jedno koło do góry , włączamy bieg np 3 lub 4 , obserwujemy i słuchamy najlepiej przy pomocy drugiej osoby, potem to samo z drugim kołem , oczywiście dobrze zabezpieczamy auto czyli ręczny i może być klin , jak będzie coś niepokojącego przy tej próbie to trzeba szukać przyczyn w układzie napędowym.

[bobytempelton]

Nie wierzycie? kłóćcie i dyskutujcie dalej , lata mi to , ja wiem swoje, miałem to kilka razy, a robie przy samochodach codziennie, jeżeli w grę wchodzi nowy przegub to zawsze na początek leje w niego zakrentke oleju, i tak ciężko chodzi, to nie mcpherson, zwrotnica wszystko na maglownice przeniesie, a nowy przegub jest pasowany i ciężko pracuje, tylko wyczyść przegub ze strony co bardziej trzepie, podziękujesz zobaczysz

[hugh_h]

hugh_h Swoje rady zostaw dla siebie. W zwrotnicy jest sworzeń królewski. Jak jest silnie wyrobiony to do wymiany.

 

a mnie się zawsze wydawało że sworzeń królewski jest walcowy i to jest w ciągnikach siodłowych do mocowania naczepy ... no popatrz

 

sworzeń królewski to nie to samo co king pin ale ok możemy przyjąć że się nie znam

Edytowane 1 Grudnia 2012 przez hugh_h

[and_pec]

damiano 1718

 

Na litość pisz po polsku i się zdecyduj jak się pisze przegub :) i wbij sobie do głowy że wahacz pisze się przez samo h

and_pec

 

Popraw błędy w swoich postach i zacznij używać słownika

 

bobytempelton widzę że tobie też się udzieliło wachaczowanie

[Gość damiano1718]

jak poprawie lepiej sie poczujesz?

 

odpowiedź

Zapewne lepiej W oczy nie będzie koleć

and_pec

[zuh1305]

A więc tak, wahacz górny jeżeli jest zużyty lub jest na tulejach metalowo-gumowych a nie łożyskowany to zbieżność się rozjedzie. Jeżeli kąt koła się zmienia to automatycznie zmienia się zbieżność.

 

Do autora tematu: sprawdź przeguby wewnętrzne. Jeżeli przegub wewnętrzny jest zużyty to będzie rzucało budą.

 

Do przegubów nie leje się żadnego oleju! Trzeba go poprawnie nasmarować.

[hugh_h]

A więc tak, wahacz górny jeżeli jest zużyty lub jest na tulejach metalowo-gumowych a nie łożyskowany to zbieżność się rozjedzie. Jeżeli kąt koła się zmienia to automatycznie zmienia się zbieżność.

 

Do autora tematu: sprawdź przeguby wewnętrzne. Jeżeli przegub wewnętrzny jest zużyty to będzie rzucało budą.

 

Do przegubów nie leje się żadnego oleju! Trzeba go poprawnie nasmarować.

mądrze gada dać mu wódki

[bobytempelton]

Wewnętrzne przeguby są smarowane olejem i są na igiełkach, jedna wypadnie-koniec jazdy!!!! , zewnętrzne smarem litowo-molibdenowym, ale trzeba je umyć przed montażem i nasmarować olejem i smarem wyżej wymienionym, jeżeli górny wahacz się rozleci to ma to wpływ jedynie na kąt pochylenia koła!!!!(w primerze p10 i p11) pisze to 2 i ostatni raz.

Następnym razem napisze główny tekst z kapitana bomby i skasuje to konto na tym portalu

 

buce bez pojęcia....napierdalać na moderatora i wszystkich co byle co mądrze piszą, wypił troche i mu się pieprzy...

Edytowane 2 Grudnia 2012 przez bobytempelton

[Gość damiano1718]

my chyba skupiamy się na problemie a nie na pisowni?

[and_pec]

To nie znaczy że masz kaleczyć polską mowę

 

Temat powoli się staje bezsensowny z powodu buców jak to napisał bobytempelton. Jeszcze potrzymam go trochę, ale jak tak dalej pójdzie to autor dostanie bana do czasu nauczenia się ortografii, a temat poleci w kosmos

 

PS damiano 1718 poprawa ortografii dotyczy całych twoich postów zwłaszcza w tym temacie