Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Nissan P12 2.2 dci [Startcold] odpalanie z rana


Gość Yauheni
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie

 

 

a wiec, jak z rana odpalam samochód przy temp. komputera 0 (teraz to zauwazylem) , to obroty same podskakują do 1100 - 1200 obrotów a i jak samochód grzeje sie do spadaja stopniowo do swoich normalnych 750 obrotów ( 1 - 2 min).

 

1) Paliwo mam zimowe

2) swiece grzeja

3) akkamulator nowy

4)odpala na dodyk

5) silnik jak w temacie 2.2 dci 139

 

 

Co marznie?) czy to jest normalnie? Boje sie bo jak przyjda mocniejsze mrozy to nigdzie nie pojade.....

 

Mam 1.7 cdti Opla Astra tam jest niby ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalne :) w instrukcji pisze że gdy silnik jest zimny na biegu jałowym powinien mieć większe obroty , a gdy silnik się nagrzeje to spadają ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W silnikach benzynowych to jest takie automatyczne ssanie ale w dizlu?? Może ty tak masz u mnie normalnie stoi na 800-900 zima/lato.

Przecież tu jest zapłonem wiatr z ropą nie mieszanka paliwowo powietrzna i prąd???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W silnikach benzynowych to jest takie automatyczne ssanie ale w dizlu?? Może ty tak masz u mnie normalnie stoi na 800-900 zima/lato.

Przecież tu jest zapłonem wiatr z ropą nie mieszanka paliwowo powietrzna i prąd???

automatyczne ssanie to bylo w silnikach gaznikowych-teraz wszystko zalezy od komputera.podobnie w sumie jest w dieslu-wartosc wtrysku jest uzalezniona od komputera ktory oblicza ja na podstawie m.in.temperatur ktore sa monitorowane czujnikami. u mnie normalnie sa obroty 700/min ale po odpaleniu na mrozie chwilowo zwiekszaja sie do ok.900/min.

a zaplonem w dieslu nie jest wiatr z ropa a jak sama nazwa wskazuje wysokie sprezanie tej mieszanki.

Edytowane przez wlad69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zaplonem w dieslu nie jest wiatr z ropa a jak sama nazwa wskazuje wysokie sprezanie tej mieszanki.

jesli juz mamy tak dokładnie uscislać to nie jest sprężana ta "mieszanka" tylko samo powietrze któe w wyniku sprężenia uzyskuje temp ok2000 i następnie w GMP nastepuje wtrysk paliwa w wyniku czego dochodzi do zapłonu. ;) (tak ogólnikowo a użytkownicy diesla wiedzą mniej lub wiecej o co kaman)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli juz mamy tak dokładnie uscislać to nie jest sprężana ta "mieszanka" tylko samo powietrze któe w wyniku sprężenia uzyskuje temp ok2000 i następnie w GMP nastepuje wtrysk paliwa w wyniku czego dochodzi do zapłonu. ;) (tak ogólnikowo a użytkownicy diesla wiedzą mniej lub wiecej o co kaman)

moj skrot myslowy,niestety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK PANOWIE potwierdzam chyba jest coś jak automatyczne ssanie w dieslu.

Dziś po nocy gdy auto stało na wygwizdowie i przedmuchało je coś ;) bez mojej przyjemności/obecności to fakt miałem po rozruchu 1000 obr/min.

:nissan2::wave:

 

Uczę się nadal mojego auta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tak ja dokładnie mam tak samo zawsze z rana po odpaleniu obroty siegaja 1000obr/min a potem spadek do 700obr.min zawsze przed jazdom czekam 2 minuty lub 3 żeby silnik popracował szczególna uwaga jest turbina w tych autkach podobnież maja słabe narazie odpukać nic sie nie dzieje w moim 2,2DCI raczej te obroty sa dobre chyba że coś jest nie tak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ja dokładnie mam tak samo zawsze z rana po odpaleniu obroty siegaja 1000obr/min a potem spadek do 700obr.min zawsze przed jazdom czekam 2 minuty lub 3 żeby silnik popracował szczególna uwaga jest turbina w tych autkach podobnież maja słabe narazie odpukać nic sie nie dzieje w moim 2,2DCI raczej te obroty sa dobre chyba że coś jest nie tak

wysokie obroty to "automatyczne ssanie" jak sam zauważyłeś po kilku minutach spadają.

Juz nie mususz czekać kilka minut na jazde po rozruchu to jest nowy diesel, można od razu ruszać chodzi tylko byś nie dawał w palnik od zera. A turbina jesli się z nia łaskawie obchodzisz rozgrzewasz i studzisz to posłuzy ponad 200000km moja służyła 195000km i gdyby nie była wymontowana dalej bym na niej kulał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...