Skocz do zawartości
Części Nissana - iParts.pl

Klimatyzacja a mróz


pawelsalata
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Załącza się klima i na mrozie bo takto bysmy lód skrobali z szyb od środka(jak w maluchach). Chodzi o osuszenie nadmuchianego powietrza a nie o pogłebianie ochłodzenia się globalnego klimatu.

 

Jako żywo. Jeśli temperatura na zewnątrz jest niższa niż ta którą ustawisz w klimatroniku klimatyzacja przechodzi w tryb osuszania - zarówno w zimnym lecie (pomaga odparować szyby np. w czasie deszczu) no i oczywiście w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pół roku mam Twoje przenajmądrzejsze wypowiedzi ukryte bo mnie nerwy biorąjak czytam te bzdury co wypisujesz, ale czasem zajrzę sobie w te Twoje mądrości ...

 

To zbieraj je nadal i z czasem wydaj będziesz miał z czego się śmiać w pochmurne dni.

 

A skoro wiesz lepiej to wytłumacz mi bo ja totalnie się nie znam

Czemu zaparowane szyby odparowują przy świecącym się guziku klimy a jak się nie świeci to szyby parują. Nawet w zimie?!

Czy to żółta dioda tak działa i odparowuje szyby???

 

Producent auta nie zaleca wlanczania klimy ponizej-5 st,bo moze uszkodzic sprezarke,co nie wyklucza jej wlaczenia .Wlanczajac nadmuch na szybe wlancza sie automatycznie klima, ja przy -10 wlaczylem na chwile ,szybko wylaczylem klime a zwiekszylem sile nadmuchu i tez dziala,po chwili szyba jest czysta

 

Ok a skoro nie zaleca to po co zalecają włączanie klimy czasami nawet w zimie???

a jak to jest z klimatronikiem???

 

A to znalazłem w necie bez specjalnego poszukiwania

http://www.v10.pl/Klimatyzacja,w,zimie,jak,o,nia,zadbac,72862.html

 

http://www.arkttika.pl/porady.htm

 

zwłaszcza ostatni akapit

http://www.klimatyzacja-wentylacja.endi.pl/Klimatyzacja_samochodowa,528.html

 

http://regiomoto.pl/portal/eksploatacja/klimatyzacja-wymaga-serwisu-takze-jesienia-i-zima-poradnik

 

Nigdzie nie zobaczyłem znaku (-X0C) Zakaz używania klimy

 

PawelSalata daj mi trochę negatywnych reputacji bo niebezpiecznie zbliżam się do 0 a to może skutkować pozytywną reputacją i ktoś by miał problem czy brać moje posty na poważnie.

 

Poczytałem trochę serwisówkę i wychodzi na to, że rzeczywiście kompresor może być odcinany. Dosłownie jest napisane: "Gdy temperatura otoczenia jest niska lub gdy ilość czynnika chłodzącego jest niewystarczająca, sprzęgło wyłącza się, aby chronić kompresor".

 

Byc może są jakieś zabezpieczajace wyłączniki. Ale tak na chłopski rozum to który termometr określa niska temperature do wyłaczania kompresora?? Bo w komorze silnika po kilku minutach nawet w najwiekszy mróz raczej bedzie juz na plusie temperatura, a w kabinie raczej nadal minus. To co - ma byc włączony czy wyłączony kompresor??? ;)

Takie trochę nieścisłości??

Edytowane przez jwa
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc może są jakieś zabezpieczajace wyłączniki. Ale tak na chłopski rozum to który termometr określa niska temperature do wyłaczania kompresora?? Bo w komorze silnika po kilku minutach nawet w najwiekszy mróz raczej bedzie juz na plusie temperatura, a w kabinie raczej nadal minus. To co - ma byc włączony czy wyłączony kompresor??? ;)

Takie trochę nieścisłości??

 

No tego już nie napisali, przytoczyłem cytat z serwisówki. Raczej nie chodzi o temp w kabinie bo to nie ma nic do rzeczy, układ jest zamknięty i jeśli środek chłodniczy za sprawą nagrzanego silnika osiągnie odpowiednią temperaturę to powinien już odpalić kompresor. Jest czujnik ciśnienia mówiący systemowi klimy czy ciśnienie czynnika chłodniczego nie jest zbyt niskie lub wysokie do odpalenia kompresora. W zależności od modelu kompresora (w P11 były dwa) czujnik jest w kompresorze albo osuszaczu. Może jest po prostu tak że jak np. odpala się samochód po zimnej nocy to w pierwszej chwili klima nie będzie działać z powodu zbyt niskiego ciśnienia, ale jak już się trochę zagrzeje to uruchomienie jest możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wszystko wydaje się logiczne ale przynajmniej tak ja robię - włączam maxa na przednią szybę i idę skrobać auto i nie wiem czy klima działa czy nie ale z włączoną tzn świeci mi się guzik lepiej odparowuje szyba i sie odmaraża niż bez klimy. Więc zastanawiam się nad auto wyłącznikiem klimy poniżej zera???Raczej zabezpieczenie cisnieniowe jak pisałeś. Ale jesli by takowe było to może byłaby kontrolka??? Jak mi pękł przewód w drodze do...w lato to był odczówalny spadek chłodzenia wewnątrz auta aż do nadmuchu zewnętrznego powietrza. Nie miałem żadnych sygnałów ani cokolwiek a w p12 wiele sie wyswietla kontrolek i innych komunikatów na wyswietlaczu. A skoro jest pierdołowata kontrolka od spryskiwacza to czemu miłoby nie byc od klimy??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

robie tak jak jwa po to by mi z szyby syf zszedl i klima mi dziala przy -5 i -15 nic mi sie nie stalo od 3 lat uzywania klime mam nabita a jak sie zepsuje to chyba sie nawet nie zdziwie :) na pewno nie przypisze sobie winy :D zwale na nissana jak zawsze:D nikt nam perpetum mobile nie sprzedal jak co

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JWA... jak będzie -15 znów, to zrób jedną rzecz... uruchom silnik, włącz nawiew i wyjdź z samochodu, a ktoś wewnątrz niech wciśnie przycisk A/C... Jeśli usłyszysz że sprzęgło od kompresora klepnęło, to spoko - to działa Ci ta klima. Ja rozmawiałem z wieloma osobami (jeżdżą P11, P12, Audi A4, Hondą Civic) i wszyscy twierdzą że na mrozie zapala się im tylko lampka od klimatyzacji, ale na pewno nie załącza się kompresor, co stwierdzają po tym, że raz - nie słychać aby sprężarka się uruchomiła, dwa - obroty ani na ułamek sekundy nie podnoszą się, jak to ma zawsze miejsce podczas załączenia klimatyzacji.

 

Śmiem twierdzić, że jeśli komuś się klimatyzacja (sprężarka) na mrozie jednak załącza, to ma coś uwalone.

 

Jako żywo. Jeśli temperatura na zewnątrz jest niższa niż ta którą ustawisz w klimatroniku klimatyzacja przechodzi w tryb osuszania - zarówno w zimnym lecie (pomaga odparować szyby np. w czasie deszczu) no i oczywiście w zimie.

 

To mnie w jakimś stopniu przekonuje - tylko na czym polega ten tryb osuszania? Uruchamiana jest do tego celu sprężarka czy też nie?

 

dopóki temperatura powietrza przechodzącego przez schładzacz nie bedzie >+4*C to sprężarka się nie włączy. więc w zimie należy dac obieg wewnętrzny podgrzać powietrze i dopiero wtedy klima ruszy. jest to zabezpieczenie sprężarki i parownika co by nie zamarzł... i nie jest to logiczne... sprężarka ma sprężyć gaz - w zimie jego ciśnienie jest niższe z powodu niskiej temperatury, więc smarowanie samej sprężarki będzie gorsze, natomiast rozprężający się gaz dodatkowo schładza wszystkie elementy, co może doprowadzić do uszkodzenia sprężarki.

 

Dlaczego, kiedy zadzwoniłem wczoraj do warsztatu gdzie serwisują klimatyzację, chcąc się niby umówić na przegląd klimatyzacji, powiedzieli mi że mam przywieźć auto na konkretną godzinę aby odstało około 30 minut w ciepłym warsztacie? Mówią tak bo lubią jak im auto stoi w garażu? A może musi wszystko "złapać" temperaturę dodatnią (powiedzieli mi też że na zewnątrz to w ogóle nie mam mowy przy mrozie cokolwiek robić z klimatyzacją).

 

Kolejne pytanie - co z wodą odpływającą z osuszacza??? Jeśli temperatura jest ujemna, to przecież zacznie to szybko zamarzać, sopel który się utworzy szybko zatka odpływ i będzie wiadomo co...

 

przy mrozach klimatyzacja nie zastartuje, są specjalne klimatyzacje do pracy na mrozach ale wg. moich informacji w benzynie takowej nie ma - kolejna sprawa... może do klekoczących śmierdziuchów są po prostu inne klimatyzacje... dlatego niektórym się jednak załącza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zeby uslyszec zalaczanei sie sprezarki nie trzeba wychodzic z auta :) , btw i czuc inne powietrze bynajmniej w moim aucie , ale... pamietam potezne mrozy z przed 2 lat bylo ok -30 to juz wtedy nie dzialala sprezarka myslalem ze sie zjarala albo zamarzla na amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mnie to nie obchodzi. Mam włączoną cały rok tak jak światła i ma działać. Jak nie działa to jadę dopompować siuwax i tyle. Temperaturę mam w aucie nastawioną zawsze 21-240C i w zasadzie tyle wiem na temat grzania i chłodzenia :nissan2:;) .Koń ma wielki łeb niech się martwi :wave:

Ale nadal pozostaje otwarta kwestia gdzie się określa temperaturę bezpieczną dla klimy???

Czy jak na dworze jest minus30 a jestem w trasie silnik kotłuje grzanie na maxa pędzę, że aż mi łzy zamarzają na policzkach a ja w kabinie siedzę sobie w krótkim rękawku. To wtedy działa klima bo jest rozgrzany silnik i nie ma co i gdzie zamarznąć??

Bo jest bardzo widoczny efekt działania/nie działania klimy na tylnych szybach zwłaszcza w kombi p12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temperaturę mam w aucie nastawioną zawsze 21-240C

to ładnie ja mam ustawione zimą na 18,5 C, latem w zależności od temperatury na zewnatrz pare stopni mniej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od człowieka... ja ustawiam zawsze właśnie 18-19 stopni w zimie, ale moja małżonka, jak tylko wsiądzie to sruuu, na 26 stopni... bo jej zimno, za 5 minut leci ukrop z nawiewów i trzeba się porozbierać z czapek i szalików, tylko po to by za kolejne 5 minut wysiadając z auta na nowo się poubierać - bez sensu, zacząłem w stu procentach doceniać wyposażenie Peugeot'a mojego sąsiada w dwustrefową klimatyzację ;-)

 

W dłuższej trasie za to wygodniej się nawet i kurtki pozbyć aby się wygodniej siedziało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam klimatyzacji w zimie aby szyby nie parowały . Raz na 10 min włączyć system na 1 min i wszystko super

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam ustawione w zimie 32 stopnie bo mi chyba nagrzewnica padła i dodatkowo grzanie tyłka ;D A co do kompresora klimy chodzi do -4 stopni potem świeci się tylko lampka natomiast kompresor się nie uruchamia ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za kolejne potwierdzenie faktu działania poniżej -4 stopni Celsjusza tylko kontrolki od klimy na desce rozdzielczej...

 

Jednak siła to jest niesamowita, jak człowiekowi podświadomość mówi że klima działa, i nagle szyby odparowują szybciej - mimo iż klima - tak naprawdę nie działa...

Edytowane przez PawelSalata
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja znowu zamieszam

Co określa temperaturę pracy mojej klimy?

IMGW?

termometr wew auta?

Termometr zewnętrzny auta?

Czy jest "super drucik" w sprężarce który po osiągnięciu odpowiedniej temperatury silnika wiotczeje i pozwala jej pracować?

 

Dziękuję za kolejne potwierdzenie faktu działania poniżej -4 stopni Celsjusza tylko kontrolki od klimy na desce rozdzielczej...

 

Jednak siła to jest niesamowita, jak człowiekowi podświadomość mówi że klima działa, i nagle szyby odparowują szybciej - mimo iż klima - tak naprawdę nie działa...

Ale sama świecąca się kontrolka w pełnym aucie nie odparuje przedniej szyby!!

Bez włączonej klimy są wyraźne ślady zaparowania na przedniej szybie i bocznych przednich .

Poczekam do mrozów i zrobię dokumentację fotograficzną zaparowanej i odparowanej szyby z wyłączoną klimą i świecącą się kontrolką ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś wspominał tutaj o trybie osuszania... w mrozy klimatyzacja działa w trybie osuszania - jak ktoś wcześniej stwierdził. A może na innym forum to przeczytałem.

 

Pytanie tylko, co to jest ten tryb osuszania... i czy w ogóle coś takiego jest...

 

Ale wtedy by się zgadzało, że szybciej odparuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na chłopski rozum to samochodowa klima nie nie ma opcji takiej siakiej czy owakiej. Jest tylko on/off więc osuszanie powietrza to działająca klima przepuszczająca wiatr. Tylko który i w jakiej kolejności czy zimny na ciepły czy ciepły na zimny. Bo sam klima ma właściwość wysuszania powietrza nawet w lato - zapytajcie astmatyków lub innych śluzówko suchych ludziów.

W zasadzie chyba po przeczytaniu wszystkich postów można sądzić, że klima działa nie zależnie od mrozu po osiągnięciu odpowiedniej temperatury przez silnik???MOŻE?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi klima nie działa poniżej -4 i szyby mi nie parują. O dziwo najszybciej odparują jak ustawię funkcję auto (zazwyczaj nawiew idzie wtedy na nogi) i pary już nie ma ;S zaczyna mnie mocno inspirować ten system w p12 :D

 

A może problem tkwi w czynniku jaki obecnie każdy z nas posiada w układzie klimatyzacji bowiem nie wszędzie leją już R134a. Klimatyzacja ma też swoje jakieś czujniki ciśnieniowe, może akurat mamy inne czynniki które do różnych temperatur minusowych posiadają swoje właściowści,a co za tym idzie oddają inne ciśnienie...może by w tą stronę poszukał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W sprężarce oprócz czynnika chłodzącego (R134a) znajduje się również środek smarujący, który przy niskich temperaturach traci właściwości smarne i w skrajnych przypadkach dochodzi do zatarcia (uszkodzenia) sprężarki.

W stacjonarnych systemach klimatyzacyjnych stosuje się grzałki opaskowe (założone na sprężarce), które służą do ogrzania oleju do temperatur pozwalających na sprawne działanie przy niskich temperaturach (w zależności od mocy grzałki - nawet ujemnych).

Być może taka grzałka jest zastosowana w naszych Bryczkach, gdyż u mnie sprężarka załącza się nawet przy -8st.C. Jeżdże z załączoną klimą praktycznie cały rok i gdyby było coś nie tak, to sprężarka już dawno by wyparowała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie na rosyjskim forum nissan wyczytałem że oni też jeżdżą w zimie na klimatyzacji a tam bywa po -30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proste lekarstwo :D Komu się nudzi ? Wyjmujemy swoje sprężarki rozkładamy na stole,wstawiamy fotki i zobaczymy która ma więcej części :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale po co się babrać i przechodzić do czynów skoro są to tylko rozważania teoretyczne lajkoników. A jak rozbiorę i nie złoże??HA? A popisać sobie mogę :dribble:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdy nie zwracałem na to uwagi. W zimię zawsze nawiew na szybę, 32 stopnie i czekam. Nie zastanawiałem się czy klima faktycznie wtedy działa, ale kontrolka świeci zawsze kiedy włączę nawiew na szybę. Jestem jednak na 100% pewien, że jak już mi wszystko odparuje i zmniejszam temperaturę do 18, to przy 19-20 słysze wyraźny "strzał" pod maską - zakładam, że to może być wspomniany w temacie kompresor (bo co innego?).

 

Btw. Jutro sprawdzę czy lusterka się odmrożą po właczeniu grzania tylnej szyby - pierwszy raz o tym słyszę! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale po co się babrać i przechodzić do czynów skoro są to tylko rozważania teoretyczne lajkoników. A jak rozbiorę i nie złoże??HA? A popisać sobie mogę :dribble:

 

To wtedy ubędzie Ci respectu na NKP ;ppp Właśnie po to...bo pisać można różne rzeczy, a jak się pobabramy to każdy zilustruje swoje racje hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...