Gość Kazol82 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Witam wszystkich. Jestem tutaj od niedawna i dlatego chciałbym prosić o pomoc. Sprawa w zasadzie jest bardzo prosta. Chciałbym dołączyć do grona posiadaczy Tyrana II. Od 3 lat jeżdżę Omegą 2.0 kombi w gazie (12-14/100 km). Zafascynował mnie Terrano. Chcialbym rocznik ok 2002, wersję 5 drzwiową. Podpowiedzcie proszę na co zwracać uwagę przy zakupie? Teraz jeżdżę na gazie i w zasadzie nie jest źle 35 zł za 100 km. Jak to bedzie wyglądało po zmianie auta? Czyli jakiego silnika szukać? Benzyna i przerabiać na gaz czy diesel. No i większy czy mniejszy tem silniczek? Dodam, że autk9 bedzie używane do zwykłej jazdy. Od czasu do czasu pojadę do lasu ale bez nastawienia na trudny teren, raczej rekreacyjnie. Z tego co się orientowałem to auto jest mało zawodne i dobrze sprawdza sie w terenie. Jak zatem bedzie sprawdzało się w miescie i lekkim terenie. Rozpoczynam dyskusję i proszę o rady i sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 (edytowane) Cóż... Terran do zwykłej jazdy jest bez sensu... Primo jest ciężki i ramowy, w prowadzeniu przypomina bardziej małą ciężarówkę niż samochód osobowy. Nie pojeździsz tym jak płaskim, normalnym da się jechać 100, 120... zaczyna wtedy palić na smok... lekko pomotany to już 80km/h... powyżej tego zaczynasz głuchnąć... teraz spalasz za 35... będziesz spalał za 70 teraz wymieniasz olej za stówkę, będziesz wymieniać za tysiaka... teraz kupujesz opony po 3 stówki, będziesz kupował po 6 zamiast skrobaczki z rękawiczką, kupisz sobie miotłę na kiju i tym będziesz odśnieżał szyby bo łatwiej i szybciej zamiast rękawiczek roboczych do zmiany koła, sprawisz sobie komplet ciuchów roboczych i będziesz je woził z tyłu... zaczniesz też być specjalistą od tematu "walka z korozją, jak przedłużyć życie korodującej blachy" Są też plusy... jeśli chodzi o te plusy "miejskie" to oczywiście możliwość parkowania w zaspach fajne w mieście jest też to że T2 nie jest szeroka... pralkę można przewieźć... i płyty meblowe po 2,4metra... i tonę betonu...\ Jeśli chodzi o silnik to jest tylko jedna dobra odpowiedź... 2,7... w twoim roczniku będzie już tdi i pewnie wymienisz przepływkę... 2,7 klekocze przynajmniej pół miliona kilometrów... 2,7TD dodatkowo potrafi spalić wszystko co jest choćby trochę tłuste... wybornie wchodzi mu bio100 z bliskiej i rzepakowy z Tesco... znam też eksperymenty z różnymi dziwnymi olejami przemysłowymi... chodzi... i to nie 1000km... latami potrafią tak jeździć na wioskach... Ale jak chcesz jeździć po mieście to kup sobie suva... odpuść ramę... aha i weź pod uwagę jeszcze jeden czynnik... ja np nie tak dawno kupowałem t2 bo mi rower bez rozkładania wchodził do tyłu, kupowałem go z nastawieniem na turystykę lekką... teraz zastanawiam się nad wrzuceniem sztywnego mostu do przodu i obcięciem bagażnika bo mi w terenie przeszkadza... Edytowane 10 Grudnia 2012 przez Thespian 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ceniakenzo Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Przepięknie Thespian to ująłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oskazip Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Thespian bardzo dobrze powiedziane:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabro2 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 żeczywiście sprytnie to ujołeś ,tylko jaki,olej lejesz i gdzie za tysiaka ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 policzmy, jakieś 6,5 litra silnikówki... 5-6 litrów przekładniówki do skrzyni, 2,5 litra do reduktora, 3 litry w tylnym moście i 1,5 w przednim... no i dwie bańki płynu do chłodnicy podsumowując potrzebujemy 6,5l silnikówki i ok 10l "zwykłej" przekładniówki i 2,5 litra przekładniówki LSD przekładniówka ok 35 zyla za litr, chyba że ktoś wymienia na najtańszy hipol (można jak ktoś dużo topi), silnikówka porządna niech będzie ciut tańsza... do tego filterek i usługa, nie sądze żebym mocno przebrawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ara502 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 I nowego kolegi nie będzie. WYSTRASZONY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabro2 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 (edytowane) policzmy, jakieś 6,5 litra silnikówki... 5-6 litrów przekładniówki do skrzyni, 2,5 litra do reduktora, 3 litry w tylnym moście i 1,5 w przednim... no i dwie bańki płynu do chłodnicy podsumowując potrzebujemy 6,5l silnikówki i ok 10l "zwykłej" przekładniówki i 2,5 litra przekładniówki LSD przekładniówka ok 35 zyla za litr, chyba że ktoś wymienia na najtańszy hipol (można jak ktoś dużo topi), silnikówka porządna niech będzie ciut tańsza... do tego filterek i usługa, nie sądze żebym mocno przebrawił mosty skrzynia i reduktor co 60 tyś i skąt wziołeś 10 l przekładniówki chyba do pełna? a jeśli jeź dzi na gazie to tęż za 100 pln nie zrobi bo dojdą świece zapłonowe itd a jak na gazie to co chłodniczego niet ? Edytowane 10 Grudnia 2012 przez fabro2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czerwony terrano Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 mam terrano od pół roku i na to wszystko co napisał thespian dodam jeszcze jeden plus : jazda terrano i spogladanie z za szyby na inne auta z góry ..... bezcenne..... pozdrawiam 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 mosty i skrzynia... co 60 tyś lub co każdą większą wodę... jak się widuje wode to tak naprawdę 2 razy do roku 10 litrów bierze się z przedniego mostu, reduktora i skrzyni, tylny most jest osobno bo wymaga troszkę innego (droższego oleju) jak się jeździ na gazie to wymiana świec itp nie ma nic wspólnego z wymianą oleju... a jak się jeździ plaskaczem to sorry ale ja nie znam płaskiego do którego wejdą 2 bańki płynu... Tu nie chodzi o wystraszenie kolegi, ale chodzi o to żeby miał świadomość tego że o ile terenówkę da się kupić za takie same pieniądze jak plaskacza to już eksploatować się jej za takie same pieniądze nie da... Już przy głupim kapciu trzeba kombinować wulkanizatora który potrafi np 31 calową gumę wyważyć, potem trzeba go przekonać że ma wyważyć stalową felgę odważnikami do alu... itp, itd... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesper Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 dramatyzujecie mój 18 letni śmietnik kosztuje mnie mniej niż 10 letnie Zesrało Kangoo 1,9 dti . Głównie dla tego że się nie psuje wszystko co tylko może, tylko przechodzi planowe remonty co pół roku za max 1000 zł. spalanie między 8 L a 9,5 L On ale na miasto toto się nie nadaje, hamuje jak tir, rozpędza się jak żuk i warkot w środku niemiłosierny powyżej 80 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 E tam. Poa części jest atk jak piszą koledzy. Ale genaralnie jak ogarniesz wszystko to jest tanie w utrzymaniu. Niedawno sprzedalem mercedesa c320 cdi 2005 rok. To bylo drogie auto w utrzymaniu:) wymiana oleju w samym silniku 1000 zl, filtr kabinowy w focie albo IC 220 zł itd. Terrano musisz kupić w fajnym stanie to będzie ok. Spalanie w granicach 10 litrów. No nie jest to rakieta i generalnie się buja. Od omegi lepsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dżem Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Jak dla emeryta co tylko na grzybki wstępuje do lasu to zapomni o serwisowaniu czy tych olejach i będzie chodziło. Jak się zacznie w błotku częściej babrać to i koszty będą, nie ma nic za darmo. Klocki Lego też nie tanie więc jak się chce lepszej frajdy to trzeba inwestować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Jak dla emeryta co tylko na grzybki wstępuje do lasu to zapomni o serwisowaniu czy tych olejach i będzie chodziło. Jak się zacznie w błotku częściej babrać to i koszty będą, nie ma nic za darmo. Klocki Lego też nie tanie więc jak się chce lepszej frajdy to trzeba inwestować. Zgadza się. Ale jak kupimy subaru impreze i będziemy nim jeździć do pracy to koszt utrzymania będzie stosunkowo niski a jak będziemy nim jeździć w rajdach to będzie nas ta jazda więcej kosztowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
powalla Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Do wszechobecnej rdzy, to już go ten Opel przyzwyczaił ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forester16 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zastanawiam się, czy bym kupił Terranka po przeczytaniu postu Thespiana:) Nic dodać nic ująć! Może dodać tyle, że da się zejść ze spaleniem całkiem nisko (nawet do 7,7 w trasie), ale to już zakrawa na ecodriving, którego raczej nikt pod kątem Terrano nie wymyślił. Górnej granicy spalania instrukcja nie przewiduje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość krzys1001 Opublikowano 10 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 To jest moje drugi terrano. Poprzednie terrano totalny grat, poza silnikiem, chodził jak zegarek, o niebo lepiej jak ten. Rok produkcji 1987. Mój ojciec, zawodowy kierowca, pół zycia przejeździł na luzie, poprzednim terrano potrafił zejść poniżej 7 litrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabro2 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 (edytowane) [jak się jeździ na gazie to wymiana świec itp nie ma nic wspólnego z wymianą oleju...] Kolego Thespian: teoretycznie niema ale przy okazji się wymienia, a powiedz kolego co ma wspólnego wymiana płynu chłodniczego z wymianą oleju,chyba że ty wymieniaż ? [jak się widuje wode to tak naprawdę 2 razy do roku] czyli co? woda ci wpływa do skrzyni i mostów? a olej nie wycieka? chyba coś kręcisz! mi czasami wpływa ale do środka przez drzwi Edytowane 11 Grudnia 2012 przez fabro2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 oczywiście że wycieka ze wszystkiego z czego może poza silnikiem... Kolego fabro2 przekonałeś mnie T2 w dieslu jest równie tani w eksploatacji jak omega w gazie wcale nie trzeba wszystkich płynów eksploatacyjnych mnożyć razy dwa, i serwisowanie nie jest droższe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabro2 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 oczywiście że wycieka ze wszystkiego z czego może poza silnikiem... Kolego fabro2 przekonałeś mnie T2 w dieslu jest równie tani w eksploatacji jak omega w gazie wcale nie trzeba wszystkich płynów eksploatacyjnych mnożyć razy dwa, i serwisowanie nie jest droższe... serwisowanie jest droższe i to dyżo , ale napewno nie 10 razy więcej omega 100 terrano 1000 trzeba jeszcze perównać w jakim stanie tech. są obydwa samochody, ja swoim nakręciłem 110 tyś km w ciągu 3 lat (przebieg 275000) i wymieniłem tylko pompe płynu chłodniczego i tłumik,oczywiście poza płynami ustrojowymi. a omega ,no cóż wiadomo awaryjność wysoka ,więc i utrzymanie drogie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thespian Opublikowano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 dżizas... ale to figura retoryczna była... i akurat nie uważam żeby była mocno przebarwiona. raczej ta omega jest potaniona... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forester16 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 (edytowane) I tu się przydaje brak wiedzy technicznej na temat mostów, olejów i tego skąd i kiedy wypływają...albo...może potrzeba odrobinę wyluzowania?! Jak takowej wiedzy nie mam i przeczytałem post Thespiana jako w sumie dobry żart o lekkim zabarwienu technicznym Czy to naprawdę takie ważne, czy Omega potrzebuje oleju za 100, czy 150 zł? Edytowane 11 Grudnia 2012 przez forester16 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fabro2 Opublikowano 11 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 dżizas... ale to figura retoryczna była... i akurat nie uważam żeby była mocno przebarwiona. raczej ta omega jest potaniona... a terrano podrożony w końcu nikt nie kupuje tyrrana żeby oszczędzać,tylko żeby mieć troche frajdy z jazdy, jeśli jest w dobrym stanie i o niego dbasz to i eksplatacja wyjdzie taniej niż nie jednaego leciwego plaskacza typu omega,mondeo,czy zajeżdrzonej bety z lat 90-tych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kazol82 Opublikowano 14 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2012 Witajcie Wszyscy. Dziekuję za opinie. Nie przestraszylem się a byłem zajęty. Właśnie o realne doświadczenia mi chodziło. Wiem, że jest to auto które będzie droższe ale jest tez pewna różnica. Z korozją jak najbardziej sie zgadzam i jest to dla mnie problem. Myslałem ze Terrano jest ocynkowany i nie stwarza to takiego klopotu. Co do mechaniki to kompletnie się na tym nie znam. Wymiana płynów i to tyle. Liczę na odporność na moją dość nieuważną jazdę. Teraz wkładam raz na rok 500 w zawieszenie. Co roku to samo, heh na ten moment też jest to konieczne. Rzeczywiscie tego samochodu chcialbym używać w mieście, gorkach, a mniej w terenie. Na razie, bo jak do tej pory miałem tylko raz przyjemność pobawić się w terenie. Może mi się spodoba i wtedy będzie ból, że nie da się z suva zrobić terenówki. No i podobno diesle przejeżdżają więcej. Jakie są realne ceny za coś optymalnego i realnego do kupienia? Na allegro np benzyniaka nie znajdziecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mat125 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2012 W zawieszenie w terrano też trzeba wkładać niesety. Zmieniałem auto głównie ze względu na nietrwałe zawieszenie w osobówkach i tu się rozczarowałem, bo przód nie jest pancerny. I nie mówie o łącznikach stabilizatora, ale mam na myśli sworznie, końcówki drążków, podporę drążków itp. A nie skaczę po muldach, tyle że auto jeździ 50/50 asfalt/drogi nieutwardzone i sporadycznie poza. Służbowy długi 3,0D jeździ tylko asfalt i ze 20% drogi gruntowe/żwirowe i też miał zawieszenie przednie robione kilka razy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.