patryk92109 Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 witam, wsiadłem dziś do samochodu, i odpalił z dotyku jak zawsze, zrobilem moze jakies 2km, temperatura wskoczyla na 90 stopni i bylo wszystko ok, zgasilem go i gdy chcialem znowu go odpalić nie udało mi sie to , kontrolka akumulatora wogule nie swiecila, a poza tym wszytko sie swiecilo normalnie, no i i po przekreceniu kluczyka dalej nie chcial zapalic tak jakby akumulator padł , no bo padł i to dziwne bo wszystko bylo ok jeszdcze 5 minut wczesniej, a po odpaleniu na popych, silnik nie chce wkrecic sie na obroty i przerywa strasznie , nie pracuje na wszystkie cylindry, na gazie i benzynie jest to samo, nie da sie z miejsca ryszyc bo nie chce sie wkrecic na obroty , dodam jeszcze ze jak samochod postoi troche zapalony to plyn sie przelewa po jakims czasie i go wyrzuca przez przelew no i myslalem ze leci na przewody i zwarcie robi wiec je umylem benzyna zeby odparowala po umyciu no i odpalil, ale kontrolka od akumylatora dalej nie swiecila i gdy temperatura troche wzrosla to znowu strzela w filtr powietrza na bp i lpg i przerywa , zgasilem i juz nie chcial znowu odpalić ponownie akumulator padl po jakichs 5 minutach, a byl naladowany na ful... pomocy!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Tofu Opublikowano 12 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2012 jakieś zwarcie masz strzelanie w to zła mieszanka winne może być zalane przewody ,,,a pytanie pasek klinowy nie spadł jeden drugi ,,? powodów może być dużo i to co opisujesz średnio mi sie podoba zobacz na paski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość opacinski Opublikowano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Brak ładowania akumulatora / rozładowanie/ i rosnąca nagle temperatura silnika wskazuje, jak napisał poprzednik ,na zerwane albo luźne paski napędzające pompę wody i alternator. A strzelanie - to nie zapalona mieszanka paliwo/powietrze, która nie wybuchła tam gdzie powinna - czyli w cylindrze ,a dostała się do kolektora i tam hałasuje.Może być brak iskry - świeca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jwa Opublikowano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2012 Jak miałem zagazowane auto i zaczynały sie takie objawy to wymieniałem przewody i świece i ustępowało. Generalnie pilnowałem tego i robiłem to co 10000. Jak były gorszej jakości to strzelało wcześniej. Z czasem jak się coś przytkało to przejechałem na mazury i z powrotem na bęzynie i sie odetkało i też nie było problemu przez jakiś czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patryk92109 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2012 okazalo sie ze padł alternator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.