[P11.144] Było P0420 a teraz jest P0138 i P0139

[mario_pil]

Witam,

 

Poprzedniej zimy zacząłem mieć problemy ze słynnym problemem check engine P0420. Błąd przestał się pojawiać na wiosnę więc dałem sobie spokój. Ostatnio jednak znów wywaliło ten błąd kilka razy więc postanowiłem założyć tulejkę na drugą sondę według przepisu z forum. Tulejkę założyłem w sobotę, niestety po przejechaniu 70 km znów wyskoczył check engine jednak tym razem są to dwa inne błędy:

 

P0138 Czyujnik o2 wysokie napięcie

P0139 Czujnik o2 powolna reakcja

 

Co może powodować ten problem i czy dalej jest to związane z sondą i katalizatorem? Oczywiście wszystkie problemy pojawiają się gazie. Mam instalację STAG, wtryski OMVL (listwa nowa, 1000 km wcześniej padły mi Valteki). Primera SR20DE 140 KM, automat CVT, przebieg 200 tys km. GAZ tankuję na BP. Auto jeździ normalnie, nic dziwnego się nie dzieje, tylko ten check doprowadza m nie do szału. Pomocy!

[DINO]

czyli błąd tylk ona gazie, a na PB jest OK?? jak tak, to trzeba wyregulowac gaz, daj jakieś scriny z programu

[mario_pil]

czyli błąd tylk ona gazie, a na PB jest OK?? jak tak, to trzeba wyregulowac gaz, daj jakieś scriny z programu

 

Hej DINO Dzięki, jak zwykle można na Ciebie liczyć:-) Programu i kabelka do strojenia instalki nie mam niestety, błędy z ECU zczytuję tylko na zworkę. W tej sytuacji odwiedzę chyba po prostu gazownika. Czy to może być problem ze zbyt bogatą albo za ubogą mieszanką?

[DINO]

jak masz problem tylko na gazie, to obstawiam regulację, kabelek to parę złotych, program darmowy, może warto kupić

[maius]

A ja obstawiam, że tulejka ma za mały otworek albo jest za długa, a na PB nie wyszło, bo za mało jeździłeś. Opis błędów z serwisówki sugeruje, że sonda wykrywa mało spalin (nie widzi bogatej mieszanki i faluje za wolno). Na Twoim miejscu skasowałbym błąd, rozgrzał silnik i zrobił przynajmniej kilkanaście km ze stałą prędkością. Jak miałem P0420 u siebie i jeszcze nie było LPG to błąd po skasowaniu potrafił się nie pojawiać przez 3 dni (= nawet 120km jazdy). Za to zazwyczaj powracał przy dłuższej jeździe ze stałą prędkością (autostrada).

[DINO]

chyba za duży otworek

[mario_pil]

Hej,

 

To za mały czy za duży, jak za mały to wykręcę i rozwiercę, jaka powinna być średnica prawidłowa?

[maius]

U mnie przy długości ok 4-5cm tulejki otworek ma może 1mm średnicy.

Co do zachowania sondy - wg instrukcji standardowo wskazania 2giej sondy powinny falować wolniej niż pierwszej, jak kat pada to druga sonda przyspiesza i faluje jak pierwsza, a komp widzi błąd kata. Poza tym, tak na logikę, jakby otwór był za duży to błąd P0420 nie powinien zniknąć...

[mario_pil]

U mnie przy długości ok 4-5cm tulejki otworek ma może 1mm średnicy.

 

Czy miałeś na myśli 1cm średnicy? Moja tulejka ma bodajże 3,5 cm, otwór coś koło 5 mm.

[maius]

Czy miałeś na myśli 1cm średnicy? Moja tulejka ma bodajże 3,5 cm, otwór coś koło 5 mm.

O masakra, to cała moja logika pada. Nie pomyliłem się, u mnie jest 1 milimetr średnicy. I błędu od 12 tys. km nie ma. Czyli DINO ma rację, otwór może być za duży. Ew trzeba wrócić do rozważań o złej mieszance na LPG.

[mario_pil]

Nie pomyliłem się, u mnie jest 1 milimetr średnicy.

 

1 mm?- jestem zaskoczony w takim razie ta porada w temacie http://forum.nissanklub.pl/index.php/topic/67296-tricki-i-sztuczki-primera-i-moze-nie-tylko/ zawiera drobny błąd? Tokarz zrobił tulejkę zgodnie z rysunkiem z porady, otwór jest zmniejszony do około 5mm zgodnie z treścią posta, pierwotnie na rysunku było 10 mm.

 

Jeśli ma być 1 mm to muszę zamówić nową tulejkę... Dzisiaj zrobiłem autem 100 km, błędy znów wyskoczyły.

 

Napiszę jeszcze jedną rzecz która przychodzi mi do głowy; błąd P0139 to zbyt wolna reakcja, czyli sonda diagnostyczna faluje za wolno. Oczywiście powinna falować wolniej od pierwszej sondy ale ten błąd chyba oznacza że to spowolnienie falowania przekroczyło jakąś dolną granicę zapisaną w ECU.

 

To mimo wszystko skłania ku stwierdzeniu że tulejka przepuszcza za mało spalin, a więc powinienem otwór rozwiercić.

 

Fakt że otwór o średnicy 1mm u Ciebie wystarcza może ma związek z pracą tej konkretnej sondy w Twoim aucie. U mnie mniejszy otwór chyba tym bardziej spowoduje błędy 138 i 139. Pytanie czy dobrze kombinuję???

 

Konieczność strojenia gazu wyeliminowałem dzisiaj jeżdżąc na benzynie, błędy i tak się pokazały. Poza tym na gazie auto jeździ i jeździło super, spalanie i moc w normie, tak jak wspominałem strojenie było wykonywane 1000 km temu po wymianie listwy wtryskowej.

 

Co myślicie, rozwiercić otwór czy zamawiać nową tulejkę ze zmniejszonym otworem?

[maius]

Ja wziąłem tulejkę z allegro z myślą, że jak otwór będzie za mały to się go rozwierci, do tego to była jedyna wystawiona wtedy z nierdzewki, a taką chciałem.

W sumie jest jeszcze jedna opcja: co jeśli sonda w ogóle nie faluje? Tzn czy jest możliwość, że uszkodziłeś przewód przy zakłądaniu tulejki? Przydałby się ELM podpięty, możnaby pojeździć z lapkiem i odczytać max i min wskazań sondy. Bo szczerze to mi się wydaje, że 5mm to jest bardzo dużo, jeżeli u mnie przy tym 1mm działa bardzo dobrze od ponad pół roku.

[mario_pil]

Ja wziąłem tulejkę z allegro z myślą, że jak otwór będzie za mały to się go rozwierci, do tego to była jedyna wystawiona wtedy z nierdzewki, a taką chciałem.

W sumie jest jeszcze jedna opcja: co jeśli sonda w ogóle nie faluje? Tzn czy jest możliwość, że uszkodziłeś przewód przy zakłądaniu tulejki? Przydałby się ELM podpięty, możnaby pojeździć z lapkiem i odczytać max i min wskazań sondy. Bo szczerze to mi się wydaje, że 5mm to jest bardzo dużo, jeżeli u mnie przy tym 1mm działa bardzo dobrze od ponad pół roku.

 

Hej,

 

Nie wydaje mi się żeby sonda lub jej przewód się uszkodziła, wtedy miałbym check engine od razu na desce o usterce, info że obwód uszkodzony. Co myślisz?

 

Hej,

 

Dzisiaj zdemontowałem tulejkę i otwór został zaspawany i zmniejszony do 1mm. Po montażu pojeździłem trochę i niestety check zapalił się po około 11km, z tym że wcześniej zrobiłem jeszcze około 70 km na tulejce z otworem 5mm a po zmniejszeniu nie resetowałem nic. Wydaje mi się że komputer mierzy wartości na dłuższym dystansie to może być przyczyna, na razie skasowałem błędy na czysto i będę testował, zobaczę co się wydarzy.

 

Cześć,

 

Po zmniejszeniu otworu i pokonaniu 160km mam ponownie check engine, teraz pokazuje się tylko :

P0139 Czujnik o2 powolna reakcja

 

Gaziarz sprawdził parametry, mówi że jest ok, tulejka poprawiona.

 

Co robić?

[krajesiak]

U mnie lpg ustawione na korekty i tez wyskakuja bledy, po sprawdzeniu pod OBD sonda 2 bank 2 (za katem) jest martwa. Dzisiaj wstawiłem używkę sondę i dostawiłem tulejki do obydwu sond za katem, podziele się spostrzeżeniami za 2 dni bo będę robił trasę. Zazwyczaj check wyskakiwał po kilkudziesięciu km.

 

W Twoim przypadku błąd dotyczy sondy przed katem (P0138 O2 Sensor Circuit High Voltage (Bank 1 Sensor 2), więc o ile mi się wydaje tam się żadnych tulejek nie przystawia. Możliwe, że kończy Ci się sonda przed katem - w razie czego poprawcie mnie.

 

Mam już info, że check znowu się zapalił - czy tulejkę podstawia się do jednej czy dwóch sond za katem? Jeśli do jednej, to do której?

Edytowane 27 Grudnia 2012 przez krajesiak

[mario_pil]

Hej,

 

Ja mam p11.144 a Ty p12 więc to chyba zupełnie inna bajka, tak mi się wydaje. U mnie jest zwyczajna lambda, która występuje w każdym aucie i potem dalej sonda diagnostyczna. Moje problemy związane są z diagnostyczną i tam założyłem tulejkę, pierwsza sonda jest ok, mierzyłem ją niedawno miernikiem i działa jak należy, widać to na tym filmiku który nagrałem podczas pomiaru: http://www.youtube.com/watch?v=f2BFHd-T6vk

 

Poza tym po zmniejszeniu otworu mam już tylko P0139, P0138 już się nie pojawia. Dzisiaj jeździłem na benzynie żeby jeszcze upewnić się co do diagnozy gazownika, błąd P0139 wyskoczył co potwierdza że ustawienia LPG są oki.

[krajesiak]

Ok zwracam honor, jak narazie tulejka działa - zero błędów (odpukać). Check, który się pojawił był od masy sondy lambda - nie łączyła wtyczka. Poprawiłem łączenia, skasowałem checka , przejechałem około 170km check się nie zapalił. :-)

[mario_pil]

U mnie niestety lipa, błąd wywala, pozostało mi już chyba tylko spróbować podmienić sondę na inną. Będę szukał, jeśli ktoś ma to chętnie odkupię, podejrzewam że taka sonda diagnostyczna jest dostępna wyłącznie jako używka, a nowa tylko w ASO.

[krajesiak]

Ja kupiłem używkę.

 

Mnie ciekawi jedna rzecz, ponieważ w manualu jest zapis, że "Sonda za katalizatorem w normalnych warunkach nie bierze udziału w procesie regulacji spalania" - pytanie czym są normalne warunki i kiedy bierze udział w tym procesie?

[Gość misio 2024]

hej ja wymieniałem 2 sonde jest u nas nie dostepna ale mam dostęp do nowych 350 zło jak cos to wejdz na strone quattro service kraków ulica rzemieślnicza numer do artura on mi ja załatwiał i jest iw niemczech ta cześć jest dostepna wszystko jest tak jak ma być

[Tyomaj]

podejrzewam że taka sonda diagnostyczna jest dostępna wyłącznie jako używka, a nowa tylko w ASO.

 

nowa NGK masz za około 160 zł.

[Gość Math]

Witam.

Jestem nowym forumowiczem.  Posiadam Nissan Sentra z silnikiem 1,8.

Zainteresował mnie ten temat gdyż po założeniu instalacji LPG wyskakuje mi błąd P0138 i czasami P0133 i P2A00.

Instalacji wyregulowana na 100% prawidłowo i kilkukrotnie już była kalibrowana.

Błąd wyskakuje tylko i wyłącznie przy jeździe na gazie.

 

Wyczytałem tutaj, że pomaga montaż tulejki o odpowiednim otworze. (ok. 1 mm?).

Nigdzie jednak nie mogę się doszukać co to za tulejka i gdzie ją zamontować.

 

Będę wdzieczny za każda pomoc.

[web37]

Math jeżeli chodzi o tuleje możesz ją znaleźć pod nazwą emulatora sondy lambda, montujesz ją pomiędzy tłumikiem a sondą lambda. Ja zakupiłem z tej aukcji http://allegro.pl/68-emulator-drugiej-sondy-lambda-stal-kwasoodporna-i3675684782.html, i póki co przejechane 300 km i check się nie zapalił (błąd P0140). Tylko nie wiem jak u Ciebie wygląda sprawa z sondami. U mnie w Primerze są dwie, przed kolektorem i druga za katalizatorem dopalającym (sonda diagnostyczna).

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez web37

[mario_pil]

Witam,

 

Sporo ludzi czyta ten temat, więc żeby zakończyć historię dodam tylko, że finalnie sondę podmieniłem na inną używaną i od roku mam spokój z check engine:-) Tulejka świetnie się sprawdza.

 

Pozdrawiam

[Gość DEKKER]

Witam,

 

Panowie ja co prawda nie jeżdzę Nissanem, ale mam ten sam problem. Druga sonda za katem wywala błędy. Problem zaczął pojawiać się po montażu LPG, ale jak później się okazało rozsypał mi się katalizator więc wstawiłem uniwersalny bosala.Problem wrócił jak katalizator zaczął się wypalać. Za namową innych zamontowałem tuleje za katem na drugą sondę. Pierwotnie zamontowałem z otworem o średnicy 4-5mm, ale wywalał inne błedy. Potem rozwierciłem bardziej otwór, ale w tej chwili mam następujące błędy:

 

17584 - Bank1: O2 (Lambda) Correction Behind Catalyst: Control Limit Reached

16523 - oxygen (lambda) sensor b1 s2 response too slow

 

Już sam nie wiem co mam robić czy mam bardziej rozwiercić tą dziurę czy odwrotnie zrobić nową tuleję z otworem mniejszym ? Nie chce kupować nowej sondy bez powodu.